Ludzie,
którzy chcą proponować referenda w sprawie legalności aborcji, ale przecież w
sprawach tak wielkich i świętych, jakimi jest zwłaszcza ludzkie życie, nie
wolno tworzyć referendów tak samo, jak się referendów nie urządza w sprawie czy
dwa i dwa jest cztery – podkreślił metropolita krakowski abp Marek
Jędraszewski. – Zwykły rozum mówi – w tych sprawach się nie dyskutuje i nie
większość ma decydować, większość w sensie demokratycznym, czy ktoś może żyć,
czy nie – zaznaczył w kazaniu. Widząc analogię do postaci Heroda, mówił o
ludziach, którzy „częstokroć »w niezaplanowanym« dziecku widzą dla siebie
śmiertelne zagrożenie”. – Dlatego uważają, że to dziecko nie powinno dalej
istnieć i określają w różny sposób to, co jest już i co tworzy się w łonie
matek, by nie powiedzieć: to już jest dziecko – zaznaczył. – Zapatrzenie się we
własne „ja”, w tak zwaną samorealizację sprawia, że wszystko, co temu „ja”
zagraża, jawi się jako wróg, którego trzeba usunąć z przestrzeni własnego życia
– wskazał ks. abp Jędraszewski. Metropolita krakowski podkreślił, że w święto
Trzech Króli „za Mędrcami ze Wschodu biegniemy ku dzieciątku Jezus, nowo
narodzonemu zbawicielowi świata, pragniemy oddać mu hołd i najwyższą cześć”.
Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/wiara-kosciol-w-polsce/231154,chronic-zycie.html