Obóz miłości, w walce z okopami nienawiści, coraz częściej sięga po język psychiatryczny. Kto pyta o Smoleńsk – oszołom!
Kto się dziwi, skąd tyle głosów nieważnych – odmęt szaleństwa!
Kto krytykuje rząd – paranoja! Kto krytykuje prezydenta – schizofrenia! Kto chce legalnie w Polsce demonstrować, zgodnie z prawem zapisanym w Konstytucji – piromania, podpalanie. W tej miłości jest metoda. Zarzucą opozycji podpalanie Polski i będą zamykać. Odmęty szaleństwa precz ze społeczeństwa! (mec. Janusz Wojciechowski, Nasz Dziennik, 4.12.14).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz