Od 1 września będzie tylko jedna godzina religii lub etyki tygodniowo, na pierwszej lub ostatniej lekcji. Jeśli na religię lub etykę zgłosi się cała klasa (w szkole podstawowej), będzie można te lekcje wpleść w plan innych zajęć. Minister edukacji, Barbara Nowacka, podpisała w piątek rozporządzenie w tej sprawie. – Podpisywanie takich rzeczy godzi nie tylko w lekcje religii, ale w nauczyciela lekcji religii, który pracował w normalnym systemie edukacji, zdobywał normalnie stopnie awansu zawodowego. Jest to złe traktowanie ludzi. Myślę, że tutaj stosowną rzeczą będzie odwołanie się. Ta droga nie do końca jest zamknięta. Są pewne orzeczenia, które funkcjonują. Pani minister nie może rozporządzeniem podważać wyroków Trybunału Konstytucyjnego, mimo że obecny rząd próbuje sprawować władzę uchwałami. Sądzę, że rodzice powinni się konsolidować; Episkopat też powinien stanąć na wysokości zadania i powiedzieć stanowcze „nie!”. Zaskarżyć to do wyższych instancji, takich jak Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Dlaczego w innych krajach religia funkcjonuje normalnie jako przedmiot, a u nas mamy mieć wymagania jak w czasach stalinowskiego terroru? – pytał dr Artur Dąbrowski. Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/wiara-przesladowania/313031,od-wrzesnia-tylko-jedna-godzina-religii-tygodniowo.html



















