niedziela, 15 grudnia 2013
Filozofia dziada sprzed kościoła
Pan premier radował się niezmiernie, gdy Unia obiecała nam dotację. Jak to świadczyło o naszej pozycji w Europie i umiejętnościach dyplomatycznych? Mogli nie dać, a dadzą? To najlepiej oddaje filozofię tej władzy. Jeśli to jedyny pomysł dla kraju, zostaje żenada. Gospodarkę zrujnowali, patrz stocznie i autostrady. Tacy europejscy. Młodsze pokolenie dało się wydudkać i leciało z wesołym rechotem zabierać babci dowód. Nachapali się na krzywdzie narodu i na nędzy ludzkiej (na podstawie felietonu Ryszarda Makowskiego, Sieci, 30.06.13).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz