Ratownicy z pewnej plaży zebrali się w kanciapie, aby w
ciszy i merytorycznie porozmawiać o tym, co zrobić z topiącą się właśnie na
akwenie osobą. Mniej więcej tak wygląda to, co z projektem "Zatrzymaj
aborcję" robi sejmowa komisja polityki społecznej i rodziny. Sejmowa
komisja polityki społecznej i rodziny "zajęła się" w poniedziałek
obywatelskim projektem zakazu aborcji eugenicznej. Owo "zajęcie"
wyglądało tak, że powołano dziewięcioosobową podkomisję, która ma się projektem
zająć. Kiedy? Według jakiego harmonogramu? Ano, tego nie wie nikt. Kiedy ponad
800 tys. Polek i Polaków, którzy poparli projekt swoim podpisem, może
spodziewać się finału sejmowych prac nad ustawą? Tymczasem każdy dzień
odkładania tematu oznacza śmierć trzech istot ludzkich.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz