poniedziałek, 30 września 2024

Zamach na religię

 


W latach pięćdziesiątych poprzedniego stulecia, kiedy wyrzucano religię ze szkół, też nie robiono tego od razu, ale organizowano szkolne tzw. koła Towarzystwa Przyjaciół Dzieci, a placówki edukacyjne miały być laickie, świeckie. Fala tych szkolnych kół Towarzystwa Przyjaciół Dzieci zataczała coraz szersze kręgi, aż z czasem praktycznie były one obecne we wszystkich placówkach oświatowych, skąd wypchnięto religię. I tutaj również metoda jest taka, żeby najpierw zniechęcić dzieci, czyli planuje się katechezę na pierwszych czy ostatnich lekcjach i tylko jedną lekcję tygodniowo – od przyszłego roku, a wszystko po to, żeby można było przyjść później lub wyjść wcześniej ze szkoły, nie uczestnicząc w katechezie. Jeśli do tego dodamy niewliczanie oceny z religii do średniej ocen na świadectwie, to widać, że mamy odgórne lekceważenie katechezy i zachęcanie do tego dzieci czy młodzieży. To jest niejako pierwszy etap działań lewackiego kierownictwa Ministerstwa Edukacji Narodowej. Jak to chwyci i pomysłodawcy osiągną swoje, jeśli zobaczą, że katecheza nie ma aż tak dużego znaczenia dla dzieci, rodziców czy społeczeństwa, to kolejnym krokiem będzie w ogóle wyeliminowanie lekcji religii z polskich szkół. Tak jawi się ta stara komunistyczna szkoła w nowej odsłonie.   Uderzenie w religię, to w istocie uderzenie w rozum. Wówczas łatwiej zaczynamy wchodzić w rozmaite mitologie parareligijne, w neopogaństwo, w genderyzmy, ekologizmy, mamy zastępowanie macierzyństwa czy ojcostwa, miłości do dziecka uczuciami do psa czy kota, bywa, że młodzi ludzie zamiast dziecka wybierają psiecko.
 Prof. Mieczysław Ryba  
Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/mysl/304566,zamach-na-religie.html

niedziela, 29 września 2024

Jaka przyszłość Europy?

 


W większości krajów europejskich dominuje ideologia lewicowo-liberalna, która dąży do zmiany dotychczasowej struktury społeczeństwa europejskiego. Dzieje się to nawet kosztem destrukcji, kosztem poszczególnych państw członkowskich i całej Europy. Ten ideologiczny obłęd, ta poprawność polityczna prowadzi do wyniszczenia Europy, do zmiany jej struktury pod względem etnicznym, religijnym i kulturowym. Czeka nas zatem upadek Starego Kontynentu, który przez wieki był miejscem rozwoju, dobrobytu, wzrostu gospodarczego, bezpieczeństwa, demokracji itd. Europa stanie się słaba, a tym samym będzie łakomym kąskiem dla państw agresywnych, takich jak Rosja, która w swoich planach zawsze miała ekspansję. Podobnie rzecz dotyczy Chin, które stają się coraz mocniejsze gospodarczo, militarnie z ambicjami wielkomocarstwowymi. Dr Bogdan Więckiewicz
Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/mysl/304323,europa-wyniszcza-sie-na-wlasne-zyczenie.html

sobota, 28 września 2024

Batalia o duszę narodu

 


Władzę w ministerstwie edukacji objęły osoby o poglądach skrajnie antyklerykalnych. Ta ekipa, jeśli jej się nie zatrzyma, będzie chciała zdekatolicyzować polską szkołę w ciągu jednej kadencji, paradoksalnie szybciej, niż to zrobili komuniści po II wojnie światowej. Świadczy o tym m.in. tak szybkie i niezgodne z prawem oświatowym oraz ogłaszane bez porozumienia z Kościołem wypychanie religii ze szkół za pomocą dyskryminujących rozporządzeń. Myślę, że rodzice nie mają jeszcze pełnej świadomości tego, że ich dzieciom od 1 września zabrana zostanie ocena z religii ze średniej ocen i ze świadectwa szkolnego, lekcje religii zostaną zepchnięte na skrajne godziny, ich dzieci mogą być połączone w grupie z dziećmi o 2-3 lata starszymi, a od przyszłego roku rząd zabierze połowę godzin dydaktycznych katechetom. Tak naprawdę batalia idzie o chrześcijańskie wychowanie dzieci i o duszę naszego Narodu. Albo obronimy swoją niepowtarzalną kulturę, opartą na tradycjach katolickich, albo damy się spacyfikować grupie ateistów działających pod eufemistyczną nazwą świeckiej szkoły i świeckiego państwa.
Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/mysl/304259,batalia-o-dusze-narodu.html

piątek, 27 września 2024

Szaleńczy pochód ideologii

 


Cały świat obiegła informacja o rezygnacji z walki włoskiej pięściarki Angeli Carini, która w 1/8 turnieju olimpijskiego odmówiła walki z algierską „zawodniczą” Imane Khelif i w proteście zeszła z ringu po kilkunastu czy kilkudziesięciu sekundach nierównej walki. Co więcej, stwierdziła, że nigdy wcześniej nie otrzymała tak mocnego ciosu. To jest niezrozumiałe i w mojej ocenie niedopuszczalne, bo jak słyszymy Imane Khelif, która w ubiegłym roku została zdyskwalifikowana podczas mistrzostw świata w boksie w New Dehli, nie przeszła testów płci (testów biochemicznych), a mimo to MKOl, twierdząc, że w paszporcie widnieje wpis, że to jest kobieta, dopuszcza Khelif do rywalizacji w czasie najważniejszej imprezy czterolecia. To jest manifestacja absurdu ideologii lgbt. To, co obserwujemy podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu, to nic innego jak zarzynanie sportu poprzez dopuszczenie mężczyzn do rywalizacji z kobietami – i to jeszcze w takich dyscyplinach, jak boks czy judo, gdzie siła fizyczna ma decydujące znaczenie. Cóż więcej powiedzieć… Ta ideologia jest absurdalna, wręcz głupia. Prof. Mieczysław Ryba
Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/mysl/303175,szalenczy-pochod-ideologii-takze-w-sporcie.html

czwartek, 26 września 2024

Orędzie, 25. września 2024

 


Drogie dzieci! Z miłości do was Bóg mnie posłał do was, abym was kochała i zachęcała do modlitwy i nawrócenia [byście otrzymali] pokój w was i w waszych rodzinach i na świecie. Dzieci, nie zapominajcie, że prawdziwy pokój przychodzi tylko poprzez modlitwę od Boga, który jest waszym pokojem. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.” 



środa, 25 września 2024

Zmowa przeciwko Polsce

 


Trzeba naprawdę mieć dużo złej woli, żeby nie widzieć, co dzieje się w Polsce pod rządami Donalda Tuska i „koalicji 13 grudnia”. Niestety, poprawność polityczna i wszystko, co się z nią wiąże, sprawiają, że ze strony unijnych elit, unijnych organów jest przyzwolenie na tego typu działania. Widomym znakiem tego są kuriozalne raporty, jak ten Komisji Europejskiej o praworządności w Polsce. I dzieje się to w sytuacji, kiedy najlepsi, doświadczeni prokuratorzy są zwalniani ze stanowisk, sędziowie się skarżą, że jest na nich wywierana presja, są naciski, media publiczne zostały siłą przejęte przez obecną władzę i są w rękach ludzi Tuska. Do tego padają firmy, emerytom obcina się świadczenia – m.in. część 14. emerytury, w zamian za to przywraca się wysokie uposażenia byłym funkcjonariuszom aparatu bezpieczeństwa PRL-u.
Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/mysl/302599,zmowa-przeciwko-polsce.html

poniedziałek, 23 września 2024

Po czyjej stronie jest Kościół?

 


Kiedyś Kościół był „po stronie słabszych, bitych i po stronie robotników. A nie po stronie władzy i po stronie propagandy. Bo dziś, niestety, to ta różnica”. Te słowa padły z ust Donalda Tuska podczas konwencji PO dwa lata temu. Z punktu widzenia obecnego premiera teraz to już chyba nieaktualne. No bo Kościół już nie jest za bardzo „po stronie władzy i po stronie propagandy”, prawda? I chyba jest „po stronie słabszych, bitych i po stronie robotników”, zwłaszcza że, o ile wcześniej bicia nie było, to teraz, owszem, zdarza się – co odczuli rolnicy. A co do propagandy, to obecna władza ma już praktycznie wszystkie jej narzędzia. Tymczasem Kościół mówi wciąż to samo, co mówił za każdej ekipy po upadku komunizmu, za komunizmu, za nazizmu i podczas zaborów. Niezależnie od tego, co o tym myśli władza, uparcie trzyma się jednolitej linii, wyznaczanej przez Ewangelię. Nie ustąpi, niezależnie od wszelkich problemów, które ma na zewnątrz i sam ze sobą. Z prostego powodu: bo głową Kościoła jest Chrystus, a nie władza zmieniająca kierunek w zależności od kolejnych wyborów.  Kucharczak, GN 26/24

niedziela, 22 września 2024

Zielony Ład to próba zniewolenia człowieka

 


Zielony Ład bardzo mocno ingeruje w kompetencje państwa polskiego i ogranicza naszą suwerenność. – To jest ważne, abyśmy wszyscy zabrali głos i odpowiedzieli, czy się na to zgadzamy. Myślę, że duża część społeczeństwa zaczyna rozumieć, w jak niebezpiecznym kierunku zmierzają działania unijne. One nie mają nic wspólnego z dobrem człowieka. Urągają zdrowemu rozsądkowi, ponieważ są przesiąknięte ideologią. Młodzi są mamieni tzw. zieloną ekologią. Mówi im się, że Ziemia płonie. Niestety, duża część wierzy w te brednie. Nie zdają sobie jednak sprawy z tego, co mogą stracić, jeśli rozwiązania Zielonego Ładu zaczną obowiązywać. Ideolodzy chcą ograniczeń: ilości spożywanego jedzenia, sprzedaży ubrań, możliwości swobodnego podróżowania, korzystania z technologii cyfrowych i wielu innych. Dlatego potrzeba edukacji, aby prawda została usłyszana – apeluje Alfred Bujara. Ostrzega, że Zielony Ład to próba zniewolenia człowieka. – Wszystko idzie w tym kierunku. Ta ideologia, którą niesie ze sobą polityka klimatyczna, dąży do odebrania nie tylko wolności człowieka, lecz także – jego godności. Dojdzie do upodlenia Polaków. To jest dla nas bardzo niebezpieczne, ponieważ staniemy się biedakami Europy – alarmuje związkowiec. Zwraca uwagę, że ZŁ cofnie polską gospodarkę i polską pozycję międzynarodową do czasów PRL. – Kiedy niemal pół wieku byliśmy pod niewolą Związku Sowieckiego, w tym czasie Zachód się rozwijał. Dziś znów skazuje się nas na bycie wyrobnikami Europy, tanią siłą roboczą i rynkiem zbytu dla Niemiec – podkreśla. Jest już kilkaset  tysięcy podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie odrzucenia tzw. Zielonego Ładu. Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/polska-kraj/300007,magistrat-knebluje-solidarnosc.html

sobota, 21 września 2024

Na naszych oczach Polska jest demolowana

 

 


Niebawem minie dopiero pół roku od objęcia władzy przez „koalicję 13 grudnia”, ale ten stosunkowo krótki czas nie przeszkodził Tuskowi rozhermetyzować państwa polskiego właściwie w każdym obszarze. Aż chce się zapytać: czy leci z nami pilot? Donald Tusk ma niewątpliwie talent do demolki, do demontażu, do destrukcji państwa polskiego. Niszczy struktury prawne, administracyjne, mówiąc wprost: jest zadaniowany przez obcych. Widać to wyraźnie po zgodzie na pakt migracyjny, a także ostatnio na przyjęcie 3,5 tysiąca niewygodnych dla Niemców nielegalnych imigrantów. Co więcej, polskie społeczeństwo nie było o tym informowane, żeby nie powiedzieć oszukiwane. Rząd Donalda Tuska na pewno nie stanie na drodze współczesnym obcym kolonizatorom, dlatego jedyną formą wykolejenia tych szkodliwych dla Polski planów jest za wszelką cenę odsunięcie od władzy tej ekipy „koalicji 13 grudnia”, która szkodzi Polsce. Powiedzmy to jasno i wprost – wizja Polski w wydaniu tych ludzi jest destrukcyjna, demoralizująca, nihilistyczna. Dlatego im krócej będzie rządził Tusk, tym mniejsze będą szkody dla Polski.  Prof. Wiesław Wysocki, historyk. Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/mysl/299754,na-naszych-oczach-polska-jest-demolowana.html

piątek, 20 września 2024

Rząd ograniczył klauzulę sumienia

 


Od czerwca weszła w życie nowelizacja rozporządzenia ministerstwa zdrowia nakazująca placówkom medycznym zatrudnianie lekarza, który dokona aborcji. Właściwie bez większej debaty w przestrzeni publicznej Donald Tusk dokonał zamachu na jedno z podstawowych praw człowieka, jaką jest wolność sumienia. W Polsce gwarantuje go art. 53. Konstytucji, w p. 1. czytamy: zapewnia się wolność sumienia i religii. Warto podkreślić, że nie chodzi tylko o wymiar religijny. Na pierwszym miejscu jest wymieniona wolność sumienia, a więc prawo do postępowania w zgodzie ze swoim systemem wartości. Ten artykuł Konstytucji jest podstawą tzw. klauzuli sumienia, w przypadku lekarzy chodzi o prawo do odmowy świadczenia medycznego, niezgodnego z wartościami, jakimi się kieruje, przede wszystkim dokonania aborcji. Co więcej, za brak w placówce medycznej lekarza dokonującego aborcji grożą sankcje. Na przykład jeśli podmiot leczniczy realizujący umowę z Narodowym Funduszem Zdrowia nie wykona aborcji, grozi mu kara wysokości do 2 proc. kwoty zobowiązania wynikającego z umowy za każde stwierdzone naruszenie wprowadzanego zobowiązania, albo  rozwiązanie umowy w części albo w całości, bez zachowania okresu wypowiedzenia. Rozwiązanie ograniczające klauzulę sumienia jest bardzo groźnym precedensem i wydaje się, że niebezpieczeństwo rozciągnięcia go na inne sfery życia jest niedoceniane. GN 06.06.24

czwartek, 19 września 2024

Niebezpieczne gierki Tuska

 


Od strony treściowej Koalicja Obywatelska nie prezentuje w tej kampanii nic pozytywnego, natomiast jest element wrogości czy wręcz nienawiści do PiS-u, a więc kampania negatywna. Dlatego pojawiają inwektywy pod adresem Zjednoczonej Prawicy –  mam na myśli słowa rzucone przez Tuska z mównicy sejmowej –  „płatni zdrajcy, pachołki Rosji”. Tym samym Tusk przywołał słowa Leszka Moczulskiego, który w 1992 roku z tego samego miejsca – podczas debaty sejmowej nad potępieniem wprowadzenia w 1981 roku stanu wojennego w Polsce – rozwinął w ten sposób skrót PZPR. Można więc rzec, że wszystko to, co ma na sumieniu Platforma, Tusk i jego przyboczni, próbują przypisać Zjednoczonej Prawicy. To  znana metoda Donalda Tuska stosowana w momencie, kiedy rządzenie nie idzie, kiedy schody stają się coraz bardziej strome, a do Polaków zaczynają docierać podwyższone rachunki za gaz i prąd, pojawia się więc uzasadniony niepokój. Trzeba więc odwrócić uwagę, obudzić emocje, i stąd cały ten plan obarczenia PiS-u rzekomą współpracą z Rosją i Putinem.
prof. Mieczysław Ryba
Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/mysl/299119,niebezpieczne-gierki-tuska.html

środa, 18 września 2024

Polityczny lincz na kapłanie

 


Rząd posługuje się kłamstwami i manipulacją po to, aby pozbawić katolików przysługujących im praw. Trwa perfidna akcja uderzenia w ks. Michała Olszewskiego, prezesa Fundacji Profeto, i próba zniszczenia go. Medialne zlinczowanie kapłana, który od tygodni przebywa w areszcie, ma pokazać katolikom, że jest to grupa znajdująca się na celowniku władzy. Obrońca ks. Michała, mec. Krzysztof Wąsowski, nie ukrywa, że kapłan jest również dręczony psychicznie. – On bardzo cierpi. Cały czas jest upokarzany przez innych aresztantów. Kiedy przechodzi korytarzem, to w tym czasie za każdym razem słyszy stukanie innych więźniów w kraty, wyzywanie go od „klech”, „salcesoniarzy” i różnego rodzaju pogróżki. Ksiądz został osadzony w bardzo małej, pojedynczej celi. Taka izolacja w dłuższej perspektywie bardzo źle wpływa na psychikę człowieka. Mówią o tym wprost strażnicy więzienni – akcentuje w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” prawnik. I odnosi się do wystąpienia w Sejmie Tomasza Mraza, który pełnił funkcję dyrektora w Ministerstwie Sprawiedliwości za rządów Zjednoczonej Prawicy. – Mamy tutaj przecieki i podsłuchane rozmowy. Nie znamy ich kontekstu. Ale mimo to one są szeroko komentowane przez lewicowe media, zgodnie ze scenariuszem wygodnym dla prokuratorów Bodnara. To lincz na zamówienie polityczne – ocenia. Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/polska-kraj/298961,polityczny-lincz-na-kaplanie.html

wtorek, 17 września 2024

Niemiecka droga synodalna zagraża Kościołowi

 


Ksiądz kardynał Müller ocenił, że „bardzo łatwo wmówić społeczeństwu w Polsce”, że aby dogonić Zachód, trzeba otworzyć się na poglądy modernistyczne i przyjąć je wszystkie, aby „przezwyciężyć opóźnienia komunizmu”. „Polacy powinni śmiało wyzbyć się wszystkich kompleksów niższości w stosunku do innych regionów Europy. Jeżeli byliście w stanie przez 123 lata oprzeć się wszelkim wpływom próbującym wydrzeć wam waszą tożsamość narodową, religijną i kulturową, to możecie także dziś być samodzielnymi członkami wspólnoty europejskiej, bez przyjmowania pewnych schematów tylko po to, aby pozornie wpisać się w obowiązującą dziś modę” – oświadczył niemiecki duchowny. „W ubiegłym roku w Niemczech Kościół katolicki opuściło 500 tys. osób. Tymczasem z Kościoła protestanckiego w 2023 r. wypisało się 600 tys. osób, mimo że tam dopuszczono do urzędów kobiety i błogosławione są pary homoseksualne” – zwrócił uwagę ksiądz kardynał. Zaznaczył, że rozwiązanie problemu nie leży w przystosowaniu Kościoła katolickiego do współczesnej rzeczywistości, ale w wierności Ewangelii.
Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/wiara-kosciol-na-swiecie/298990,ks-kard-mueller-niemiecka-droga-synodalna-jest-bledna-i-zagraza-kosciolowi.html

poniedziałek, 16 września 2024

Nienarodzony miarą demokracji

 


Cytuje słowa Reagana, wielkiego autorytetu polityczno-moralnego tamtych lat, z 1988 r.: „Ja, Ronald Reagan, prezydent Stanów Zjednoczonych Ameryki, […] niniejszym proklamuję i deklaruję niezbywalne człowieczeństwo każdego Amerykanina, od momentu poczęcia aż do naturalnej śmierci, oraz proklamuję, decyduję i deklaruję, że zadbam o to, aby Konstytucja oraz prawa Stanów Zjednoczonych były wiernie egzekwowane dla ochrony amerykańskich nienarodzonych dzieci”. To było zaledwie 30 kilka lat temu. A jakże odległa to epoka…Chcemy mieć więcej dzieci, gdyż dobro jest rozproszone, a miłość wzrasta przez dawanie. Przyjdź, co będzie, przyjdź, co może, jakiekolwiek istnieje ryzyko, jest to ryzyko pewności, że życie ludzkie jest dobre”. Oraz: „Chrystus jest uwielbiany – przez pasterzy i Magów, najprostszych i najbardziej uczonych – jako Dziecko (…). To nie przypadek, że dekadencja zawsze prowadziła do nienawiści wobec dzieci; że Herod wyrżnął Niewiniątka”. Ks prof. Jerzy Szymik

niedziela, 15 września 2024

Neutralność dyskryminująca

 


Kilka dni temu Rafał Trzaskowski podpisał rozporządzenie zakazujące eksponowania symboli religijnych w urzędzie miasta. Urzędnikowi magistratu nie wolno mieć krzyżyka nawet na biurku. Na razie urzędnikom pozwolono nosić symbole w sposób indywidualny, np. w postaci medalika. Sam prezydent Trzaskowski, uzasadniając decyzję, raczył oznajmić na portalu X, że stolica zawsze będzie szanować tradycję, ale „Polska jest państwem świeckim”. I zacytował: „Rzeczpospolita Polska jest państwem świeckim, neutralnym w sprawach religii i przekonań”. Warto zauważyć, że Konstytucja RP w ogóle nie używa pojęcia „państwo świeckie”. Stanowi natomiast w rozdziale I, art. 25, punkt 2: „Władze publiczne w Rzeczypospolitej Polskiej zachowują bezstronność w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych, zapewniając swobodę ich wyrażania w życiu publicznym”. To, co zrobił Rafał Trzaskowski, jest ograniczeniem swobody, a nie jej zapewnieniem. Arbitralnie, opierając się na swoim widzimisię, zakazał wyrażania przekonań religijnych w miejskich instytucjach Warszawy. KONS-TY-TUC-JA!, panie prezydencie. Franciszek Kucharczak, GN 26.05.24

 

sobota, 14 września 2024

Berlin może więcej

 


Eksperci wyliczyli, że rzeczywista emisja metanu z niemieckich kopalni węgla brunatnego w 2022 roku mogła wynieść około 256 tys. ton, podczas gdy w oficjalnych raportach zgłoszono emisje na poziomie zaledwie 1,39 tys. ton. – Oznacza to, że Unia Europejska dwóch prędkości istnieje i ma się bardzo dobrze. Gdy wymaga się od nas realizacji najwyższych norm, to wówczas Niemcy idą swoją drogą, nie przejmując się normami klimatycznymi – mówi „Naszemu Dziennikowi” prof. Władysław Mielczarski, ekspert do spraw energetyki Politechniki Łódzkiej.


piątek, 13 września 2024

Nasz ustrój okazał się bardzo słaby

 


„Przyszła do władzy ekipa mająca przewagę w mediach, która ma poparcie z zewnątrz i co się okazało? Że robi, co chce, łamie prawo bezczelnie. Prawo po prostu depcze, depcze Konstytucję, nawet się do tego przyznaje” – dodał. Zdaniem Kaczyńskiego tak nie może wyglądać państwo praworządne. „I my musimy stworzyć rzeczywiste zabezpieczenia przed takimi sytuacjami” – mówił. Jako przykład wskazał funkcję Prezydenta RP, który – jak zaznaczył szef PiS – zgodnie z Konstytucją strzeże przestrzegania jej zapisów, ale jednocześnie zabiera mu się wszystkie kompetencje do tego.  „Tak być nie może, trzeba stworzyć taki system, w którym ktoś taki jak Tusk, gdyby przejął władzę i zaczął takie praktyki, to – po pierwsze – bardzo szybko już by nie był premierem i byłby zupełnie gdzie indziej, niż w kancelarii premiera. A po drugie, nikt by się nie ośmielił przyjść bez podstawy prawnej do telewizji i tam dokonywać takich rzeczy” – stwierdził Kaczyński. 

czwartek, 12 września 2024

Przykrywka dla protestu rolników w Brukseli

 


Zapowiedziany przez premiera Donalda Tuska wiec 4 czerwca br. w Warszawie miał na celu przykrycie protestu rolników w Brukseli przeciwko Zielonemu Ładowi, który odbył się w tym dniu – powiedział europoseł PiS Bogdan Rzońca. Cała rolnicza Europa zjechała się do Brukseli i przez dwa dni protestowała przeciwko Zielonemu Ładowi […] głosowaliśmy przeciwko niemu w Parlamencie Europejskim 15 stycznia 2020 roku. Wszyscy z Prawa i Sprawiedliwości jak jeden mąż głosowaliśmy przeciwko Zielonemu Ładowi” – powiedział Rzońca.
Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/polska-kraj/298791,przykrywka-dla-protestu-rolnikow-w-brukseli.html

środa, 11 września 2024

Skandaliczny wyrok

 


Kapłan został ukarany przez sąd za antyaborcyjną grafikę. To zastraszanie obrońców życia, aby nie mówili prawdy o zabijaniu dzieci poczętych. Sąd Rejonowy w Lublinie na karę grzywny skazał ks. Mirosława Matusznego, proboszcza parafii pw. Błogosławionej Karoliny Kózkówny w Snopkowie, po udostępnieniu przez niego grafiki porównującej działania środowisk aborcyjnych do faszystowskich Niemiec. Kapłan w obronie życia nienarodzonych dzieci umieścił grafikę zestawiającą działaczkę lewicową – przedstawicielkę środowiska aborcyjnego – z treścią odnoszącą się do zalegalizowania przez Niemcy aborcji na obszarze Generalnego Gubernatorstwa w okupowanej Polsce. Na grafice znalazła się związana z Lewicą Katarzyna Kotula (dziś minister ds. równości) w maseczce z piorunem, młodzież z faszystowskiej Hitlerjugend z takim samym symbolem na sztandarze oraz napis: „Faszyzm wczoraj i dziś”. Posługując się tą grafiką, kapłan odniósł się do tzw. strajku kobiet i nachalnej propagandy aborcyjnej, która wybuchła po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w 2020 roku, który eugeniczną przesłankę aborcyjną uznał za niekonstytucyjną. Profesor Marcin Warchoł podkreśla, że wyrok skazujący kapłana jest skandaliczny. – Ma on na celu zastraszenie, aby nie mówić prawdy o aborcji – ocenia. – W całej Europie widzimy już takie tendencje.
Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/wiara-kosciol-w-polsce/298678,skandaliczny-wyrok.html

wtorek, 10 września 2024

Waga zniewagi

 


Polski parlament nie chciał debatować nad ochroną chrześcijan. Obywatelski projekt ustawy w tej sprawie – pod którym zebrano blisko 400 tys. podpisów – został odrzucony już w pierwszym czytaniu. Bez specjalnych emocji. Za skierowaniem go do dalszych prac były jedynie kluby PiS i Konfederacji. Za to Sejm będzie walczył z „mową nienawiści”. GN 20/24

poniedziałek, 9 września 2024

Dom wariatów

 


Co do tegorocznego Konkursu Piosenki Eurowizji z  roku na rok coraz mniej liczą się w niej piosenki (tych dobrych jest tu jak na lekarstwo), a coraz bardziej przebieranki i choreografia. Im dziwniej, tym lepiej: największe szanse na zwycięstwo mają, jak się zdaje, wykonawcy o trudnej do zidentyfikowania płci, a także ci bardziej wyuzdani i ekstrawaganccy. Uczestnicy prześcigają się więc w tym, kto pokaże więcej w powyższych kategoriach. Muszę jednak przyznać, że to, co zobaczyłem i usłyszałem w tym roku, przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Z niedowierzaniem patrzyłem na to, co pojawiało się na ekranie: hiszpańskich tancerzy w stringach, reprezentanta Finlandii, który biegał po scenie bez spodni, w cielistej bieliźnie, czy jawnie satanistyczną symbolikę występu irlandzkiej wokalistki. A to bynajmniej nie jest pełna lista dziwactw odgrywanych przy wtórze muzycznej tandety. Ci, którzy mieli coś do zaprezentowania w dziedzinie muzyki rozrywkowej i po prostu zaśpiewali piosenkę (np. Łotwa, Ukraina czy Francja), stanowili zdecydowaną mniejszość. Wybuczano i wygwizdano wokalistkę z Izraela, tylko ze względu na jej narodowość. Zwyciężył natomiast Nemo ze Szwajcarii – jak podają źródła, „artysta niebinarny, który w swojej muzyce porusza takie tematy jak tożsamość płciowa, zdrowie psychiczne i szukanie swojego miejsca na tym świecie”. Czyli wszystko w eurowizyjnej normie. Obserwując ten żenujący spektakl, zastanawiałem się, na ile odzwierciedla on prawdę o naszym kontynencie. Bo jeśli jest to rzeczywisty obraz tendencji występujących w europejskich społeczeństwach, to znaczy, że nasza cywilizacja chyli się ku upadkowi. Przy okazji takich imprez myślenie o Europie jako o wspólnym domu staje się coraz trudniejsze. Chyba że chodzi o dom wariatów. GN 16.05.2024

niedziela, 8 września 2024

Zmierzamy w kierunku superpaństwa

 


Przyjęcie paktu migracyjnego z całą pewnością będzie zachętą, po pierwsze, dla ewentualnych chętnych przedostać się na kontynent europejski, po drugie, dla przemytników ludzi, żeby wzmóc falę przemytu i zarabiać jeszcze więcej. Skoro będzie przymus relokacji i redystrybucji migrantów po państwach Unii Europejskiej, to znaczy, że godzimy się de facto na nielegalną migrację. W związku z czym po stronie unijnych decydentów musi być jakieś zacietrzewienie, jakaś niezrozumiała niechęć do starej Europy, Europy z tradycjami, opartej na wartościach chrześcijańskich i cywilizacji łacińskiej. Ten model życia społecznego i państwowego jest – według lewackich elit  – przeszkodą do forsowania rewolucji światopoglądowej, więc trzeba w tym modelu zamieszać i go niszczyć. Nielegalni migranci najczęściej nie przybywają do Europy, aby pracować, ale liczą na socjal i życie na koszt innych. Nie mają też zamiaru się asymilować, a jak pokazują doświadczenia tych państw, w których już przebywają, tworzą enklawy, w których panuje prawo szariatu. Natomiast tożsamości narodowe są postrzegane przez konstruktorów i propagatorów utworzenia superpaństwa europejskiego jako zagrożenie, jako czynnik, który może pokrzyżować im plany integracji europejskiej i powstania jednego europejskiego państwa. Z jednej strony mamy szaleństwo klimatyczne, z drugiej są nielegalni migranci, a do tego jeszcze mrzonki o wspólnej armii europejskiej? – Zmierzamy w kierunku superpaństwa europejskiego. Co więcej, bardzo niebezpieczne jest to, że wobec tego szaleństwa nie ma większego oporu.
Prof. Mieczysław Ryba
Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/mysl/298278,zmierzamy-w-kierunku-superpanstwa.html

sobota, 7 września 2024

Bronić życia

 


Obrona życia człowieka jest obowiązkiem każdego z nas. A zwłaszcza organizacji odwołujących się do katolickiej nauki społecznej oraz tych, którzy chcą, aby Polska była krajem, w którym przestrzega się Konstytucji. Życie każdego człowieka od poczęcia do śmierci musi być chronione. Dotyczy to nie tylko dzieci nienarodzonych, ale też osób starszych czy niepełnosprawnych. To jest sprawa najważniejsza. Oczekuję, że połączymy siły w celu ochrony tego, co najważniejsze. Trzeba politykom patrzeć na ręce. Dr Bartłomiej Wróblewski, konstytucjonalista
Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/mysl/298293,politycy-zawiedli.html

piątek, 6 września 2024

Wzmocnijmy głos Narodu

 


NSZZ „Solidarność” chce rozpisania referendum w sprawie polityki klimatycznej Unii Europejskiej.  – To bardzo dobry pomysł. Warto zapoznać się z przemówieniem przewodniczącego NSZZ „Solidarność” Piotra Dudy, które wygłosił podczas piątkowego strajku. Poruszył w nim wszystko to, co środowisko Ruchu Kukiz15 głosi od 2015 r. Referendum jest najwyższą formą demokracji. To okazja do tego, aby społeczeństwo mogło wskazać, co jest ważne. To są zagadnienia, wokół których możemy się jednoczyć. Co dzisiaj dają nam politycy? „100 obietnic na 100 dni”, które i tak nie są realizowane. Trzeba też przypominać, że od 1989 r. Sejm nie wyraził zgody na żadne referendum, którego w swoim wniosku domagało się społeczeństwo. W tym czasie do marszałka Sejmu trafiały miliony podpisów w wielu sprawach, np. obniżenia wieku emerytalnego czy obowiązku szkolnego z siedmiu do sześciu lat. Każdy z nich wraz z wnioskiem trafiał do kosza. W 2012 r., gdy NSZZ „Solidarność” domagała się rozpisania referendum w sprawie wieku emerytalnego, premier Donald Tusk wyrzucił te podpisy, mówiąc, iż może je zebrać każdy pętak. Dlatego też Piotr Duda podnosi, że trzeba zmienić Konstytucję, aby nigdy już taka sytuacja nie miała miejsca. Nie możemy pozwolić, by setki tysięcy podpisów pod wnioskiem referendalnym pozostawały bez konstruktywnej odpowiedzi. Dr Jarosław Sachajko
Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/mysl/298213,wzmocnijmy-glos-narodu.html

czwartek, 5 września 2024

Czy impreza i prezenty przysłaniają sakrament Pierwszej Komunii ?

 


Rodzice pierwszokomunijnych dzieci debatują nad lokalami, w których ma się odbyć przyjęcie. Zastanawiają się nad menu, atrakcjami dla gości, kreacjami i fryzurami „głównych bohaterów”. Oczywiście zawsze aktualne pozostają pytania o najlepszego fotografa, relację wideo i ewentualnie jakiś prezent dla katechety lub parafii, w której ma się odbyć przyjęcie sakramentu. Chciałoby się powiedzieć: małe wesele. Tyle że nie takie małe.    Poza standardowymi głosami „świętego oburzenia”, lamentującymi, że to czyste pogaństwo, a sam sakrament jest tylko mało istotnym dodatkiem do wystawnej fety obfitującej w prezenty, pojawiają się również konkretne alternatywne sposoby przygotowań do pierwszej komunii stawiające na prostotę i skupienie na znaczeniu samego sakramentu. Póki co pokazujmy, że te wszystkie fajne rzeczy są wyrazem dobroci Pana Boga, który cieszy się ze spotkania z nim. Dobra materialne nie są konkurencją Boga, ale znakiem Jego czułości wobec nas. Im wcześniej dziecko nauczy się nie oddzielać Boga od codzienności, ale widzieć Jego ślady we wszystkim wokół, tym zdrowiej dla jego wiary i duchowości.  GN 14.05.24

środa, 4 września 2024

To nie będzie normalna kadencja w PE

 


To nie będzie normalna kadencja w PE, mają być podjęte decyzje, które odbiorą Polakom suwerenność, walutę czy możliwość obrony granicy – powiedział w niedzielę prezes PiS Jarosław Kaczyński na spotkaniu z mieszkańcami Siedlec. Dodał, że rządy obecnej koalicji „zapowiadają Polakom biedę”. Przed nami przecież realizacja [...] Zielonego Ładu. Wtedy naprawdę dostaniemy po głowie” – zaznaczył prezes PiS. Polityk przestrzegł przed wzrostami cen energii. „Uruchamiany jest proces naprawdę negatywny” – mówił, wskazując na unijną politykę klimatyczną.
Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/polska-kraj/298042,prezes-pis-to-nie-bedzie-normalna-kadencja-w-pe.html

wtorek, 3 września 2024

Mamy znajomości w niebie

 


Ten, który na własnej skórze doświadczył ludzkiego losu, który był dla uczniów przyjacielem, który dla nas umarł i zmartwychwstał, jest teraz Panem, władcą wszystkiego. Niesamowite mamy „znajomości”. W tej scenie ukryta jest nadzieja: Chrystus kiedyś powróci i dokona sądu nad ludzkością. Bycie człowiekiem prawym jest z tej perspektywy znacznie lepsze niż bycie draniem. Ten, który na własnej skórze doświadczył ludzkiego losu, który był dla uczniów przyjacielem, który dla nas umarł i zmartwychwstał, jest teraz Panem, władcą wszystkiego. GN 19/24

poniedziałek, 2 września 2024

Zatrważające dane

 


94 proc. uczniów ma niewystarczający poziom kompetencji ruchowych,  89 proc. nie potrafi skakać na skakance,  94 proc. z klas I–III nie potrafi prawidłowo rzucić i złapać piłki, 74 proc. z klas IV–VI nie potrafi kozłować. Takie są fakty. W aktywności dzieci nie chodzi o wychowanie sportowca. Chodzi o wychowanie zdrowego nastolatka i zdrowego dorosłego. Zdrowego zarówno fizycznie, jak i emocjonalnie, psychicznie.  Na wiele czynników nie mamy wpływu, ale na jedno mamy: zmianę własnych zwyczajów. Aktywność to nie drogi karnet na siłownię czy specjalistyczne zajęcia z którejś z dyscyplin sportu. Aktywność to wspólny spacer, to wycieczka na rowerze, to chodzenie po schodach zamiast jeżdżenia windą, to chodzenie na piechotę zamiast jeżdżenia wszędzie samochodem. A to wszystko, co wymieniłem, nie wymaga ani pieniędzy, ani specjalistycznej wiedzy. Wymaga chęci. Tomasz Rożek, GN 19/24

niedziela, 1 września 2024

Nie zgodzimy się na zasadę „kto silniejszy tym lepszy”

 


„Unia Europejska musi powrócić do oczywistej zasady, że trzeba przestrzegać prawa, a tym prawem są traktaty” – podkreślał w sobotę w Sompolnie prezes PiS Jarosław Kaczyński. Przekonywał, że nie można się godzić, by w UE traktaty i prawo wtórne zastąpiła zasada „kto silniejszy, ten lepszy”.  „Dziś mamy sytuację, kiedy to wszystko zostało zastąpione zasadą najgorszą z możliwych i wewnątrz każdego państwa i między państwami
– „kto silniejszy, ten lepszy”. „Na to się nie możemy godzić” – akcentował.