sobota, 8 marca 2014
Perfidna polityka niemiecka
Perfidna polityka niemiecka ma od lat niezmienny cel: zdjąć z Niemców
odpowiedzialność za II wojnę światową i niezliczone zbrodnie i obarczyć winą
rzekomych „pomocników Hitlera”, przede wszystkim Polaków. Temu właśnie służy
szkalowanie powstania. Zachód nic nie wie o polskim zrywie, ma zresztą swój
interes, by prawda o Powstaniu Warszawskim nie wybrzmiała zbyt donośnie, bo
wtedy w pełnym świetle ukazana zostałaby zdrada i sprzeniewierzenie Zachodu
pospołu z Rosją – „aliantem naszych aliantów”. Profesor Kieżun mówi wprost:
kłamali wszyscy: Roosevelt, Churchill i Stalin, zdradzili nas już we wrześniu
1939 r. – 30 dni czekaliśmy w czasie powstania na oficjalne ogłoszenie przez
aliantów, że jesteśmy żołnierzami armii polskiej i że w związku z tym obejmuje
nas konwencja genewska, a więc nie można jeńców rozstrzeliwać, jak robili z nami
Niemcy – przypomina. O ile czas okupacji niemieckiej uświadomił Polakom, co to znaczy niepodległość,
o tyle w III RP niepodległość polityczna formalnie jest zachowana, ale w sferze
ekonomicznej zostaliśmy skolonizowani. Profesor Kieżun bez złudzeń patrzy na
proces tzw. transformacji, od lat ostrzegał przed skutkami wyprzedaży majątku za
bezcen, oddania systemu bankowego w obce ręce, masowej emigracji młodych.
Szkoda, że w tak nikłym stopniu z wiedzy profesora korzystali rządzący.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz