Film Ridleya Scotta zadaje ważne pytania na temat
moralności, odpowiedzialności za rodzinę i granic, jakich nie można
przekroczyć, kiedy decydują się sprawy życia i śmierci. Film „Wszystkie
pieniądze świata” zdobył rozgłos jeszcze przed premierą. Ważnym wątkiem filmu
jest porwanie wnuka Johna Paula Getty’ego, najbogatszego w latach 70. człowieka
na świecie. Porwanie, do którego doszło w 1973 roku, wzbudziło ogromne
zainteresowanie mediów i opinii publicznej nie tylko ze względu na sensacyjny
charakter całej historii, ale i postawę bogacza. Twórca naftowego imperium,
mimo gróźb bandytów, odmówił zapłaty okupu. Rodzina 16-letniej ofiary, czyli
syn Getty’ego i jego żona, nie miała tyle pieniędzy, by spełnić żądania
porywaczy. Getty traktował swoich synów i wnuków z dystansem, nie utrzymywał z
nimi bliższych kontaktów. W czasie konferencji prasowej oświadcza, że nie
zapłaci okupu, bo „to dużo pieniędzy za takiego młodego chłopca”. Na pytanie
dziennikarzy, ile mógłby zapłacić porywaczom, odpowiada, że nic. Dodaje, że ma
14 wnuków i spełnienie żądań gangsterów byłoby tylko zachętą do kolejnych
porwań. GN 24.02.18
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz