czwartek, 20 czerwca 2024

Nie możemy dać się zastraszyć

 


Anonimowy autor pisze do wyznawców Chrystusa: „Bądźcie w pogotowiu, bo nie znacie godziny, w której przyjdzie nasz Pan. Często się zbierajcie i szukajcie tego, co jest potrzebne duszom waszym”. Przypomina, że „w ostatecznych dniach rozmnożą się fałszywi prorocy i gorszyciele, owce przemienią się w wilki, miłość przejdzie w nienawiść. Wzrośnie nieprawość, jedni drugich będą nienawidzić, prześladować i zdradzać”. Nasza „ziemia zostanie wydana w ręce [uwodziciela świata], który czynić będzie bezprawia, jakich nigdy nie było od wieków. Ludzkość znajdzie się w ogniu próby i wielu okryje się hańbą i zginie”. Jednak ci, którzy „wytrwają w wierze, wybawią się od tego przekleństwa”. Są chwile, kiedy wobec krzykliwości zła, wobec agresji możemy czuć się bezradni. Jednak nie możemy dać się zastraszyć. Walka o prawdę, o wolność wewnętrzną, której jedynym źródłem jest nasz Zbawiciel, to jedyna słuszna droga. Droga wymagająca męstwa i wytrwałości. naszym obowiązkiem jest głoszenie Ewangelii bez lęku przed tymi, „którzy pogardzają, którzy krytykują, którzy szydzą”. ks. bp Tadeusz Bronakowski. Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/polska-kraj/296656,nie-mozemy-dac-sie-zastraszyc.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz