W kolędzie „Jezus malusieńki” możemy usłyszeć: „Bo uboga była, rondel z głowy zdjęła”, zaś w pieśni bożonarodzeniowej Franciszka Karpińskiego czasem Bóg się rodzi, a noc pulchnieje! Jest też nierzadki w niestarannej wymowie śrut nocnej ciszy. Sam się często zastanawiałem w dzieciństwie, czy Józef w jednej z kolęd jest stary, czy też święty. Naród niewierny trwoży się, przestrasza. Na cud Jonasza. Alleluja! Nacudio nasza…Nacudio nasza… KAI
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz