W skali całej Unii Europejskiej koszty wdrożenia systemu ETS2 są liczone w miliardach euro. Przełożą się one na obciążenie gospodarstw domowych i spowodują zwiększenie ubóstwa energetycznego, czyli właśnie brak możliwości odpowiedniego ogrzewania, przygotowania posiłków. Dzisiaj np. ubóstwo energetyczne na Litwie jest na poziomie 30 proc., czyli problem ten dotyka niemal co trzecie gospodarstwo domowe, a trzeba dodać przy tym, że na Litwie dominującym źródłem energii jest fotowoltaika i wiatraki, czyli niestabilne źródła. My podkreślaliśmy w raporcie, że to one są przyczyną ubóstwa. Dodatkowo, jak popatrzymy na takie średnie kwoty, które nas niedługo obciążą z podatku ETS2, choć mam nadzieję, że do tego nie dojdzie, to za dwa lata gospodarstwa domowe będą musiały płacić dodatkowo miesięcznie ponad 600 zł, a już w 2030 roku około 1300 zł. Dowodem na to, że wraz z postawieniem na wiatraki i fotowoltaikę zwiększy się wręcz ubóstwo energetyczne, są Malta i Cypr, czyli państwa, które charakteryzują się wysokim poziomem ubóstwa energetycznego. Prof. Zbigniew Krysiak, ekonomista
Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/polska-kraj/326647,ets2-czyli-energetyczne-ubostwo.html






























