Większość państw świata nie zgadza się na forsowaną przez
Unię Europejską politykę redukcji emisji dwutlenku węgla. Minister środowiska
prof. Jan Szyszko wyjeżdżał usatysfakcjonowany z konferencji klimatycznej w
Paryżu. Uważa, że układ przyjęty w sobotę przez 195 krajów ONZ stwarza
fundamenty, by nowa światowa polityka klimatyczna uwzględniała interesy Polski,
a nasza gospodarka opiera się przecież na węglu. Porozumienie stanowi, że celem
działań jego sygnatariuszy jest utrzymanie wzrostu globalnych średnich
temperatur na poziomie znacznie poniżej 2 st. C ponad poziom notowany przed
rewolucją przemysłową. Ustalono ponadto, że w drugiej połowie XXI w. wszystkie państwa
mają dążyć do zrównoważenia wielkości emisji gazów cieplarnianych z ich
usuwaniem, w tym także pochłanianiem przez przyrodę. Na tym właśnie zależało
naszej delegacji, ponieważ Polska była przeciwna powielaniu unijnej polityki
klimatycznej polegającej tylko na redukcji emisji CO2. Wejście w życie układu
zawartego w Paryżu w 2020 roku uzależnione jest od jego ratyfikacji przez
państwa odpowiedzialne za wytwarzanie na świecie co najmniej 55 proc. dwutlenku
węgla. Według ekspertów, nie powinno być z tym problemów, gdyż jego tekst jest
dość ogólny. Porozumienie wypracowane przez ostatnie dwa tygodnie stanowi
fundament do dalszych prac. Przez najbliższe 5 lat będzie trwało ustalanie
szczegółów traktatu.
Artykuł opublikowany na stronie: http://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/148987,polska-broni-wegla.html
Artykuł opublikowany na stronie: http://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/148987,polska-broni-wegla.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz