Sobór Watykański II definiuje Kościół jako światłość
narodów, lumen gentium. A nas, ochrzczonych, Jezus wzywa, mówi nam: „Wy
jesteście światłem świata. […] Tak niech wasze światło jaśnieje przed ludźmi,
aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie”
. Chrzest czyni z nas posłanych na misję, do naszych rodzin, do naszych
środowisk pracy, do dzisiejszego świata, do tego świata, który odrzuca Boga, do
tego świata, który znieważa Boga, do tego świata, który nie potrzebuje Boga. Faryzeuszom
naszych czasów, potęgom tego świata, które nie mogą znieść, by je stawiać przed
światłem prawdy i jaśniejącą tajemnicą życia ludzkiego, Jérôme Lejeune
przeciwstawiał niewinną prostotę, rozbrajającą nawet najbardziej zdecydowanych
przeciwników. Profesor Lejeune dzięki swojej świetlanej wierze był ową lampą, o
której mówi Jezus, a którą trzeba stawiać na świeczniku, aby przechodzący
widzieli Bożą światłość. Profesor Lejeune był więc jak latarnia morska,
wskazująca rafę relatywizmu, który zatruwa sposób myślenia ludzi naszych
czasów. O tę rafę świat Zachodu może się rozbić. Jako ochrzczeni jesteśmy
stróżami Boga. Mamy czuwać i mamy świecić, by nikogo nie zaskoczył przeciwnik
Ewangelii Życia. Nie mamy prawa milczeć! Nie mamy prawa strzec skarbu Ewangelii
tylko dla siebie. Prośmy Najświętszą Maryję Pannę, by oświecała nasze życie
chrześcijan, żebyśmy odważyli się świecić, aby świat wyszedł z tych ciemności,
dzisiaj, jutro, i na wieki wieków. ks. kard. Robert Sarah
Artykuł opublikowany na stronie: http://www.naszdziennik.pl/mysl/181539,zachod-moze-sie-rozbic-o-rafe-relatywizmu.html
Artykuł opublikowany na stronie: http://www.naszdziennik.pl/mysl/181539,zachod-moze-sie-rozbic-o-rafe-relatywizmu.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz