piątek, 15 listopada 2024

Sędziowie w rękach polityków

 


Sędziowie i sądy nie mogą stać się narzędziami wykonawczymi w rękach polityków. Sens podziału władz jest mianowicie taki, że sądy – jako władza sądownicza – muszą być całkowicie niezależne od rządu czy parlamentu. W podobny sposób totalitarne systemy wprowadzały arbitralne prawa, definiując, kto jest w świetle prawa Niemcem, odmawiając innym człowieczeństwa, albo w Rosji, ogłaszając miliony ludzi wrogami ludu, co na Ukrainie doprowadziło do głodzenia i zamordowania 6 milionów ludzi. To wszystko było formalnie legalne. Zmierzamy w kierunku opisywanym przez Orwella. Kłamstwo jest nazywane prawdą. Kto taką „prawdę” nazywa kłamstwem, zostaje ukarany. Musimy się temu stanowczo sprzeciwiać i ostrzegać przed drogą w kierunku nowego totalitaryzmu. Demokracja nie jest automatycznie dana i zabezpieczona i wiemy, ile było nadużyć związanych z pojęciem demokracji. Najgorsze dyktatury, takie jak w Niemczech, NRD, PRL, ZSRS czy Chinach, nazywały się demokracjami ludowymi, ale nie były tym, co rozumiane jest jako liberalna, oparta na prawach człowieka demokracja. Musimy zawsze bardzo uważać, aby nie doszło do sytuacji, w której za pomocą pięknych tez propagandowych i wspaniałych słów na końcu zostanie ustanowiona dyktatura ideologicznej mniejszości dysponującej wszystkimi środkami w mediach i wymiarze sprawiedliwości.
Kard Gerhard Muller
Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/wiara-kosciol-na-swiecie/308805,wolnosci-nie-przyznaja-nam-politycy.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz