piątek, 30 maja 2025

„Nieznani sprawcy”

 


Komunizm był (i jest) systemem zorganizowanej walki z chrześcijaństwem. W Polsce późnego PRL ten system miał twarz Jerzego Urbana, rzecznika władzy stanu wojennego, specjalisty w dziedzinie szkalowania ludzi Kościoła. Najczęściej atakowany przez niego kapłan – ksiądz Jerzy Popiełuszko – stał się symbolem ofiar tej polityki. Nie był ofiarą ostatnią. Jako ostrzeżenie, że ten system wcale nie odchodzi do jakiegoś muzeum z zabawnymi gadżetami, już w roku 1989 „nieznani sprawcy” zamordowali trzech księży, szczególnie zaangażowanych w opór przeciwko owemu systemowi. 20 stycznia 1989 roku w parafii św. Karola Boromeusza na warszawskich Powązkach został zakatowany ksiądz Stefan Niedzielak, świadek pamięci katyńskiej zbrodni. Kilka dni później na plebanii białostockiej parafii znaleziono ciało 30-letniego księdza Stanisława Suchowolca, organizatora Mszy za ojczyznę, kapelana KPN. Prokuratura, która umorzyła śledztwo, uznała krwawe wylewy na szyi i klatce piersiowej księdza za wynik zderzenia z ciężkimi meblami… Ostatni z tej trójki, ksiądz Sylwester Zych, został znaleziony martwy na przystanku PKS w Krynicy Morskiej 11 lipca 1989 roku. Przez SB był prześladowany jako „terrorysta”. Stwierdzono jego zgon z powodu „zatrucia alkoholem” (3 promile we krwi). Prokurator pominął takie „drobiazgi” jak cztery złamane żebra i nakłucia w pobliżu żył. Prześladowcy nie tylko chcieli zabić księdza – chcieli go także zhańbić przypisanym mu rodzajem śmierci…To nie był koniec. To było memento. Przestroga, przypomnienie. Walka z Kościołem trwa. Metody są różne. Dawne esbeckie ulotki i fałszywki zastąpiła codzienna praca machiny kłamstwa najpotężniejszych gazet, telewizji, a w końcu portali internetowych. Jej moc poznaliśmy zwłaszcza w czasie gigantycznej akcji szkalowania pamięci świętego Jana Pawła II. Prof. Andrzej Nowak GN 17/25

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz