poniedziałek, 7 lipca 2025

Różnica cywilizacyjna

 


W tym roku w warszawskiej „paradzie równości” sataniści brali udział w sposób jawny, niosąc transparent z hasłem: „Szatan nie wyklucza”, a jeden z członków tej grupy przebrany był za demona aborcji – na głowie miał rogi zrobione z przedstawienia dziecięcych nóżek, które wyrastały z masy sugerującej zmasakrowane ciało. Czy była to prowokacja mająca na celu zbadanie naszych reakcji? A zatem jakie one są? Czy niektórzy katolicy dalej będą się upierać, że społeczność LGBTQ+ to ruch, który powinien być częścią Kościoła? Jeśli ktoś na co dzień nie dostrzega różnicy cywilizacyjnej, to ma szansę ją zobaczyć, porównując obrazy z polskiej ulicy w czerwcu. Granica cywilizacyjna przechodzi przez nasze serca. Jeśli katolicy zagłuszają w sobie Prawo Boże, to prawo ludzkie staje się coraz bardziej… nieludzkie – pojawiają się możliwość dokonania aborcji gwarantowana przez konstytucję, legalizacja eutanazji, małżeństwa homoseksualne i wszystko, czego pragnie tęczowa społeczność. Jak pisał ks. prof. Szymik, inspirowany kard. Ratzingerem, „granica przebiegająca między cywilizacją a barbarzyństwem jest wyraźna, choć wąska jak grzbiet katechizmu”. O. Wojciech Surówka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz