Minister zdrowia prof. Marian Zembala stwierdził, że nowa
ustawa o in vitro nie stoi w konflikcie z nauczaniem Kościoła, z nauką teologów
i Jana Pawła II. Ks. prof. Paweł Bortkiewicz stwierdza jednoznacznie: takie wypowiedzi rażą ignorancją na poziomie,
jakbyśmy my mówili o ludzkiej prokreacji w kategoriach dzieworództwa albo
kamieni filozoficznych i innych tego rodzaju bzdur. To jest wypowiedź niegodna
człowieka, który legitymuje się tytułem naukowym i który wypracował elementarną
zdolność czytania. Wypowiedzi Jana Pawła II na temat in vitro są absolutnie
jednoznaczne. In vitro jest tzw. intrinsece malum, czyli czynem wewnętrznie
złym, którego nic nie może usprawiedliwić. Tej wątpliwości nie pozostawia także Katechizm
Kościoła Katolickiego. Panu prof. Zembali powiedziałbym, a przy tym zalecił –
bierz i czytaj, człowieku! Dwa tygodnie
temu premier Ewa Kopacz gościła na audiencji u Papieża Franciszka i prosiła go
o modlitwę w intencji Polaków. Wczoraj parlament przyjął rządową ustawę o in
vitro. Musimy powiedzieć bardzo jasno, że nie mają nic wspólnego z ludźmi o
poglądach Kościoła katolickiego, a więc nie są katolikami.
Artykuł opublikowany na stronie: http://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/139443,czyn-wewnetrznie-zly.html
Artykuł opublikowany na stronie: http://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/139443,czyn-wewnetrznie-zly.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz