To nie kto inny jak PO doprowadziła, że Polska jest dzisiaj
bliżej Grecji, a nie zielonej Irlandii. Jeżeli dzisiaj weźmiemy pod lupę
wszystkie dane dotyczące sytuacji gospodarczej i spuścimy powietrze z
pompowanej na siłę wirtualnej księgowości, to okaże się, że Polska jest
bankrutem. Formalnie system emerytalny nie istnieje, bo ZUS jest zwyczajnie
fikcją i jedynie logiem bez wartości, bo tak naprawdę tam nie ma pieniędzy.
Deficyt budżetowy jest znacznie wyższy niż przedstawiany i nagle może się
okazać, że mamy pięknie, politycznie opakowany i medialnie reklamowany produkt
pod nazwą „Druga Grecja”. I to PO doprowadziła do tego, że dzisiaj jesteśmy na
granicy tego, co mamy w Grecji, tyle że i tak Polak żyje na poziomie o połowę
niższym niż przeciętny Grek, a mimo to daje radę. Polska ma na dzisiaj alternatywę, że wcale
nie musi nam grozić druga Grecja. Warunkiem jest podejście do spraw państwa
bardziej na serio i traktowanie obywateli podmiotowo, a nie przedmiotowo.
Słusznie kandydatka PiS na premiera wskazała, że nie może być dalej tak, że 10
proc. obywateli konsumuje wszelkie profity wzrostu gospodarczego, a 90 proc.
Polaków ma poważne problemy z bytowaniem. Bieda, z jaką mamy dziś coraz
częściej do czynienia, nie bierze się z przypadku, nie bierze się także z braku
pracy, ale z tego, że z tej pracy nie da się wyżyć. Tak naprawdę pracy w Polsce
jest bardzo dużo, tylko praca za 5 złotych za godzinę oznacza wegetację i
poniżenie godności człowieka. Albo PO nie wie, jaki jest faktyczny stan budżetu
państwa, albo już nad tym nie panuje, czego efektem jest katastrofalny stan
finansów państwa, które są poza jakąkolwiek kontrolą. To przerażające, że PO,
która wraz z PSL rządzi Polską od ośmiu lat, nie wie, ile faktycznie mogą kosztować
reformy.
Artykuł opublikowany na stronie: http://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/139897,tresci-fakty-argumenty-przeciw-straszeniu.html
Artykuł opublikowany na stronie: http://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/139897,tresci-fakty-argumenty-przeciw-straszeniu.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz