Logopedzi alarmują: coraz więcej trzylatków ma problemy z
mówieniem. Powód? Zbyt wczesny kontakt ze smartfonami. – W naszej pracy
niejednokrotnie spotykamy się z dziećmi mającymi poważne trudności z
komunikacją. Zbyt wczesny kontakt z urządzeniami elektronicznymi, takimi jak
smartfony, tablety, komputery, telewizory, ma bardzo niekorzystny wpływ na
rozwój komunikacji werbalnej. Jest duża grupa pacjentów, którzy zastępują
komunikację z ludźmi kontaktem ze sprzętem elektronicznym, a to z kolei wpływa
na zaburzenia rozwoju mowy – podkreśla w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” Anna
Woźniakowska, dyrektor Poradni Logopedycznej LOGANN, specjalista zaburzeń mowy,
neurologopeda, terapeuta mowy. Jak dodaje, profilaktyka logopedyczna polega na
eliminacji kontaktu z urządzeniami elektronicznymi. Do drugiego roku życia
dziecko nie powinno mieć w ogóle kontaktu z urządzeniami elektronicznymi –
zaznacza prof. Urszula Dudziak, psycholog z KUL. W czasie trwających przez
kolejne lata obserwacji badacze ustalili, że im więcej czasu dziecko spędzało z
urządzeniem, tym większe było ryzyko opóźnień w rozwoju mowy. Z każdym
wydłużeniem czasu spędzanego z ekranem o 30 minut ryzyko spowolnienia rozwoju
mowy wzrastało prawie o 50 proc.
Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/polska-kraj/201807,smartfon-to-nie-mama.html
Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/polska-kraj/201807,smartfon-to-nie-mama.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz