Okrągły stół miał być pierwszym elementem naszego
– solidarnościowego zwycięstwa z tymi, których chcieliśmy pokonać, natomiast
tam doszło do umowy, która obowiązuje do dzisiaj. Tak naprawdę ciągle jesteśmy
powiązani pępowiną z PRL. Oczywiście jest to
konstatacja, która przeraża, bo ta umowa, a z dzisiejszego punktu widzenia
bardziej zmowa, wciąż obowiązuje. Moskwa zdjęła parasol ochronny znad polskich
komunistycznych władz, mówiąc ratujcie swoje „cztery litery”. Były dwie
drogi do niepodległości w rozumieniu komunistycznym, czyli droga PPR a więc
tzw. liberałów partyjnych, którzy poszli na współpracę, i druga droga PZPR–
opozycja demokratyczna, czyli dawni koledzy z partii. I tam nie było miejsca na
opozycję niepodległościową, która przecież istniała. Łaskawie dano opozycji
jedynie 30 proc. miejsc w Sejmie. Lustracja dla tych ludzi uwikłanych w służby
specjalne jest elementem szalenie niebezpiecznym, stąd każdy, kto się boi
lustracji, może być – z dużą pewnością – postrzegany jako człowiek uwikłany.
Trzeba też powiedzieć, że te uwikłania sięgały bardzo wysoko, to nie tylko
„Bolek”, ale także otoczenie. A przecież od prześledzenia życiorysów i ich
zbadania należało zacząć budowę własnej państwowości, tyle że tego nie
uczyniono. Widać, dlaczego. Proszę sobie przypomnieć, ile mieliśmy
niewyjaśnionych wypadków osób, które próbowały recenzować lata przeszłości,
którzy próbowali zmienić doktrynę gospodarczą forsowaną przez Balcerowicza.
Weźmy chociażby szefa NIK Waleriana Pańko, za którego kadencji powstał raport
na temat gigantycznej kradzieży pieniędzy z Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego,
który zginął w niewyjaśnionym do dziś wypadku samochodowym w październiku 1991
roku, w przeddzień ujawnienia afery FOZZ. Wcześniej zaś, bo przy Okrągłym
Stole, mamy niewyjaśnione zbrodnie zabójstw kapłanów, które mają pokazać, że są
pewne ośrodki wciąż aktywne, i ostrzegają przed nadmiernym zaangażowaniem się w
robienie porządku z komunistyczną przeszłością.
Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/polska-kraj/209323,kto-za-nimi-stal.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz