Skala problemu i krzywd, jakie państwo wyrządziło swoim
obywatelom bądź poprzez swoje organy, nie reagując na krzywdę ludzką, jest
ogromna. W pierwszych dwóch dniach funkcjonowania biura pomocy prawnej Andrzeja
Dudy, roboczo nazwanego „Duda-Pomoc”, przyszło prawie 300 osób. Ludzie często
mają pomoc prawną, mają adwokatów – często bardzo dobrych, a mimo to nie mogą
dobić się do sprawiedliwości. Niestety skala niesprawiedliwych wyroków, krzywd
ludzkich, głównie w obszarze sprawiedliwości, ale także w innych instytucjach
państwowych, jest ogromna, stąd tym większa istnieje potrzeba, aby pomóc tym
pokrzywdzonym przez państwo i jego organy. To, co się w tej chwili w Polsce
dzieje, jest jednym wielkim wołaniem o sprawiedliwość. Choćby w sprawie
śledztwa smoleńskiego, o którym ostatnio mówi się nieco mniej, obserwujemy
lekceważenie prawdy, lekceważenie ofiar. Dotyczy to także komisji, które miały
sprawę wyjaśnić, a niestety tego nie zrobiły. To wszystko pokazuje, że organy
państwa, które powinny takie sprawy wyjaśniać, lekceważą swoje obowiązki.
Jeżeli w tak istotnej sprawie można lekceważyć obowiązki państwa, prawo i ofiary,
to można sobie wyobrazić, co się dzieje w innych sprawach. Przychodzą do nas
ludzie, których bliscy zginęli w wyniku prawdopodobnie zbrodni, a prokuratura
przyjmuje, że było to samobójstwo, bo tak jest wygodniej. Był u nas ojciec
młodej kobiety, która – na co wskazują okoliczności – została zamordowana w
swoim domu, tymczasem prokuratura wbrew logice twierdzi, że kobieta popełniła
samobójstwo. Państwo polskie trzeba uzdrowić. Mec. Janusz Wojciechowski
Artykuł opublikowany na stronie: http://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/137197,narasta-urzednicza-bezkarnosc-i-arogancja.html
Artykuł opublikowany na stronie: http://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/137197,narasta-urzednicza-bezkarnosc-i-arogancja.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz