W naszych czasach, zwłaszcza w Europie, jesteśmy świadkami
pewnego rodzaju „wynaturzenia” świąt Bożego Narodzenia w imię fałszywego
szacunku dla tych, którzy nie są chrześcijanami. Często ukrywa ono chęć
usuwania wiary na margines, wyeliminowuje się ze świąt wszelkie odniesienia do
narodzin Jezusa. Ale w istocie to wydarzenie jest jedynym prawdziwym świętem!
Bez Jezusa nie ma Bożego Narodzenia, to inne święta, ale z pewnością nie Boże
Narodzenie. A jeśli w centrum jest On, to wówczas cała otoczka, czyli światła,
dźwięki, różne tradycje lokalne, w tym charakterystyczne potrawy, przyczyniają
się do stworzenia atmosfery święta, ale z Jezusem w centrum. Jeśli Go usuniemy
– to światło gaśnie, a wszystko staje się sztuczne, pozorne. Często ludzkość
woli ciemność, ponieważ wie, że światło zbudziłoby wszystkie te działania i
myśli, które spowodowałyby zarumienienie się czy też wyrzuty sumienia. Dlatego
wolimy pozostać w ciemności i nie wstrząsać naszymi złymi nawykami. Papież
Franciszek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz