Pytanie do polskich biskupów i do ks. Fabio Baggio:
co zrobić, gdy milion Chrystusów zagląda do naszych drzwi i nie puka, tylko je
wyłamuje? Sugeruję, że biskupi
zamiast pouczać polityków i społeczeństwo powinni zacząć zastanawiać się, czy
sami nie abdykowali ze swojej misji. Nie znam żadnego przykładu, żeby
belgijscy księża biskupi poszli do dzielnicy Molenbeek za słowem Jezusa Chrystusa,
ze słowem o Królestwie Bożym, o tym, że Jezus Chrystus jest Panem, że poza
Kościołem nie ma zbawienia. Mało tego, przykra rzecz z ostatnich dni, otóż
Polska Misja Katolicka w Belgii zrezygnpowała ze słowa „Polska Misja
Katolicka”, tylko już się teraz nazywa – jakaś tam wspólnota katolicka itd. (…)
Dlaczego? Dlatego, że biskupi w Belgii, a polscy biskupi to zaakceptowali,
uznali, że Belgia nie może być krajem misyjnym. W programie „Salon
Dziennikarski” Jan Pospieszalski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz