czwartek, 31 maja 2018
Szwecja: Tak dla muzułmanów, nie dla katolików
Władze miasta Vaxjo w południowej Szwecji wyraziły w miniony wtorek (15 maja) zgodę, aby co piątek muezin wzywał przez cztery minuty wyznawców islamu na modlitwę. Wcześniej zakazały tamtejszej parafii katolickiej używania dzwonów – donosi agencja CNA. Podobne zezwolenia na publiczne wezwania do modlitwy muzułmańskich wydały już dwa inne szwedzkie miasta: Botkyrka, przedmieście Sztokholmu i leżąca na południowym wschodzie kraju Karlskrona. Według danych szwedzkiej Agencji Wspierania Wspólnot Wiary w Szwecji jest około 400 000 muzułmanów, ponad 113 000 katolików, zaś 2/3 z 10 mln. mieszkańców należy do Kościoła ewangelicko-luterańskiego. 29 proc. stanowią ateiści.GN 18.05.18
środa, 30 maja 2018
Mocne przesłanie do świata
Żyjcie z Bogiem i Duchem Świętym jako waszą tarczą, z
Chrystusem jako waszym mieczem – tak zwrócił się do amerykańskich studentów w
Chicago Jim Caviezel, odtwórca roli Chrystusa w „Pasji” Mela Gibsona.
„Powołanie przychodzi, kiedy go się nie spodziewamy. Dobrze pamiętam moje
własne. Miałem takie doświadczenie, kiedy siedziałem w kinie jako 19-latek w
moim rodzinnym mieście Mount Vernon w stanie Waszyngton. Film się skończył,
siedziałem w ciemności. Znałem się tylko na koszykówce. Ale poczułem w sercu
takie pragnienie, że może powinienem zostać aktorem. Zastanawiałem się, czy to
jest to, co dla mnie Bóg przygotował. Czy to jest to, czego On ode mnie
oczekuje”. Jim Caviezel opowiadał o wątpliowościach, jakie rodziły się w jego
głowie i sercu. „Ale miałem głębokie przekonanie, że zostałem wezwany” –
wyznał. Wypowiedział też niezwykle mocne słowa, które można wręcz nazwać
przesłaniem do świata: „Może niektórzy z was są teraz nieszczęśliwi, zagubieni,
niepewni przyszłości, zranieni. To nie jest czas na poddawanie się lub
wycofywanie. [...] Każdy z nas musi nieść swój własny krzyż. [...] Przed i po
zmartwychwstaniu było wiele bólu i cierpienia. Wasza droga nie będzie inna.
Obejmij zatem swój krzyz i podążaj do swojego celu. [...] Chcę, abyście mieli
odwagę wyjść do tego pogańskiego świata i bez wstydu – publicznie – wyrazić
swoją wiarę. Świat potrzebuje dumnych wojowników, ożywionych wiarą”.
Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/wiara-kosciol-na-swiecie/197381,mocne-przeslanie-do-swiata.html
Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/wiara-kosciol-na-swiecie/197381,mocne-przeslanie-do-swiata.html
wtorek, 29 maja 2018
Element kampanii roszczeniowej
Podpisana przez prezydenta Donalda Trumpa ustawa nazywana w
skrócie 447?
jest to ustawa ewidentnie lobbystyczna, odpowiadająca na postulaty środowisk, w tym bardzo silnego w Stanach Zjednoczonych lobby żydowskiego. To te środowiska domagały się rekompensat za utracone mienie na terytorium państwa polskiego, które w okresie II wojny światowej było przecież okupowane przez Niemców. Tak czy inaczej jest to ustawa, która w sposób ewidentny łamie zasady każdego niepodległego, suwerennego państwa. Ponadto jest to ustawa interwencyjna, nakazująca wolnemu państwu, które ma swoje prawodawstwo i zasady, wykonywanie prawa państwa trzeciego. To jest karygodne i nie do zaakceptowania. Chodzi tu o wielomiliardowe – liczone w dolarach amerykańskich – rekompensaty za utracone mienie. Są to ogromne pieniądze, które ktoś sobie wyliczył, tyle że na papierze. W tej ustawie, która jest elementem kampanii roszczeniowej, oczywiście nie wskazuje się państw bezpośrednio, ale w domyśle jest m.in. Polska. Wiadomo przecież, że w okresie międzywojennym najliczniejsze środowisko żydowskie było na terenie Polski. Mówimy tu o polskich Żydach, którzy w tamtym trudnym okresie dziejów nie mieli swojego państwa, ginęli z rąk Niemców, w niemieckich obozach zagłady, a więc mówimy tu o sprawach, na które polski rząd nie miał najmniejszego wpływu. Dlatego jakakolwiek ustawa przygotowana w obcym państwie dotycząca restytucji mienia żydowskiego oraz wszelkie próby obarczania nas konsekwencjami – choć Polska nie jest w tej ustawie wymieniona z nazwy – w tym również finansowymi, jest nieporozumieniem. Stąd ktokolwiek spoza Polski będzie się domagał roszczeń, nie ma na co liczyć. Powtórzę to raz jeszcze, że o żadnym tzw. mieniu bezspadkowym nie ma mowy. I nie ma znaczenia, czy będzie się o to upominał rząd Stanów Zjednoczonych czy jakikolwiek inny.
Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/polska-kraj/197355,element-kampanii-roszczeniowej.html
jest to ustawa ewidentnie lobbystyczna, odpowiadająca na postulaty środowisk, w tym bardzo silnego w Stanach Zjednoczonych lobby żydowskiego. To te środowiska domagały się rekompensat za utracone mienie na terytorium państwa polskiego, które w okresie II wojny światowej było przecież okupowane przez Niemców. Tak czy inaczej jest to ustawa, która w sposób ewidentny łamie zasady każdego niepodległego, suwerennego państwa. Ponadto jest to ustawa interwencyjna, nakazująca wolnemu państwu, które ma swoje prawodawstwo i zasady, wykonywanie prawa państwa trzeciego. To jest karygodne i nie do zaakceptowania. Chodzi tu o wielomiliardowe – liczone w dolarach amerykańskich – rekompensaty za utracone mienie. Są to ogromne pieniądze, które ktoś sobie wyliczył, tyle że na papierze. W tej ustawie, która jest elementem kampanii roszczeniowej, oczywiście nie wskazuje się państw bezpośrednio, ale w domyśle jest m.in. Polska. Wiadomo przecież, że w okresie międzywojennym najliczniejsze środowisko żydowskie było na terenie Polski. Mówimy tu o polskich Żydach, którzy w tamtym trudnym okresie dziejów nie mieli swojego państwa, ginęli z rąk Niemców, w niemieckich obozach zagłady, a więc mówimy tu o sprawach, na które polski rząd nie miał najmniejszego wpływu. Dlatego jakakolwiek ustawa przygotowana w obcym państwie dotycząca restytucji mienia żydowskiego oraz wszelkie próby obarczania nas konsekwencjami – choć Polska nie jest w tej ustawie wymieniona z nazwy – w tym również finansowymi, jest nieporozumieniem. Stąd ktokolwiek spoza Polski będzie się domagał roszczeń, nie ma na co liczyć. Powtórzę to raz jeszcze, że o żadnym tzw. mieniu bezspadkowym nie ma mowy. I nie ma znaczenia, czy będzie się o to upominał rząd Stanów Zjednoczonych czy jakikolwiek inny.
Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/polska-kraj/197355,element-kampanii-roszczeniowej.html
poniedziałek, 28 maja 2018
Nowa taktyka islamistów?
Ks. Bernardo Cervellera, kierujący misyjną agencją
informacyjną AsiaNews zauważa, że islamiści nie przebierają w środkach, by
zrealizować swoje mordercze cele. „Dzieci od dłuższego już czasu wykorzystywane
są jako «żywe bomby», jednak wykorzystanie w tym celu całej rodziny jest
przerażającą nowością w taktyce islamistów” – podkreśla misjonarz. Ojciec
rodziny precyzyjnie wszystko zorganizował, każdemu przydzielił konkretne
zadanie. Zaplanował wykorzystanie bliskich, by uderzyć w kościoły. I w ostatnim
ataku on sam wjechał samochodem w świątynię i odpalił ładunek wybuchowy. To
jest pierwsza rzecz, która szokuje. Przerażające jest to, że te dwie
dziewczynki, które szły z mamą, miały na sobie ładunki wybuchowe. Podobne
sytuacje z wykorzystaniem dzieci mają miejsce np. w Nigerii, gdzie islamiści z
Boko Haram posługują się małymi dziewczynkami do przeprowadzania ataków
terrorystycznych. Doszliśmy do poziomu przeraźliwego szaleństwa, do totalnego
wynaturzenia człowieczeństwa. ” Matka wraz córkami, dziewięcio- i
dwunastolatką, ukryły ładunki wybuchowe pod islamskimi sukniami i jako pierwsze
wysadziły się w powietrze w kościele protestanckim. Dwaj synowie,
szesnastolatek i osiemnastolatek podjechali na motorze pod kościół katolicki.
Zostali jednak zatrzymani przez czuwającego nad bezpieczeństwem katolickiego
wolontariusza, który nie pozwolił im wejść do środka. Ładunek, który mieli w
plecaku odpalili przed bramą, zabijając przy tym wolontariusza. Jako ostatni
zamachu dokonał ojciec, wjeżdżając samochodem w kościół protestancki.GN
14.05.18
niedziela, 27 maja 2018
Narasta fala wandalizmu i zniewag
W ubiegłym roku
chuligani wrzucili do kościoła w Gdańsku fekalia i rybie łby,
inni natomiast w Starachowicach pili wódkę z kielicha mszalnego, uprzednio
przesypując Najświętszy Sakrament do reklamówki? W pomorskim Kąpinie pobito księdza,
do dewastacji figur, świątyń i cmentarzy dochodziło w Gdańsku, Łodzi, Pile,
Warszawie, Zielonej Górze... W ponad 1000 parafii doszło do
niszczenia pomników, kaplic, krzyży, kościołów, umieszczania bluźnierczych
napisów, a nawet profanacji Najświętszego Sakramentu. Ta wielka skala poraża. A milczenie
mediów i częsta bezkarność sprawców są zachętą dla naśladowców. Radykalni aktywiści lewicowi żądają wycofania Jasełek ze szkół,
przeszkadza im także obecność krzyża w przestrzeni publicznej. Grupki marksistów zastraszyły władze
Uniwersytetu Jagiellońskiego i Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, które pod ich
naciskiem odwoływały konferencje z udziałem profesorów mówiących o potrzebie
obrony godności ludzkiej i ludzkiego życia. Choć jest to szokujące, to skala
aktów nienawiści ze względu na wiarę wciąż wzrasta, a nie maleje. Nie możemy
poprzestać na badaniu i nagłaśnianiu tej patologii, ale musimy wspólnie i skutecznie przeciwdziałać atakom na chrześcijan. Adw.
Jerzy Kwaśniewski
Subskrybuj:
Posty (Atom)