Dane za ubiegły rok podane za Center for
Studies on New Religions mówią o 90 tys. chrześcijan zabitych w 2018 roku.
Jakie są przyczyny takiej sytuacji? Jest ich wiele. Samobójcze zamachy na Sri
Lance na kościoły oraz hotele, w których zatrzymują się zachodni turyści, są
przejawem ”globalnych odrażających prześladowań chrześcijan„ – napisał znany
katolicki publicysta, John Allen, na łamach ”Washington Post„. Najbardziej
szokującym aspektem tej rzezi jest to, że nie jest ona szokująca – jest
przewidywalną częścią odrażającej, globalnej tendencji. Warto też odnotować, że
chrześcijanie i świątynie chrześcijańskie są celami ataków nie tylko islamskich
fanatyków, lecz radykałów wszelkiej maści i odcieni. Ataki na chrześcijan
często spowodowane są ”błędnym identyfikowaniem chrześcijaństwa z Zachodem i
zachodnią polityką zagraniczną„. Doświadczyli tego chociażby wyznawcy Chrystusa
w Iraku, gdyż utożsamiano ich z najeźdźcami, czyli wojskami koalicyjnymi. W
kontekście milczenia Europy w kwestii krwawych prześladowań chrześcijan na
ciekawy aspekt zwrócił uwagę prof. Ryszard Legutko. Mówi on o
antychrześcijańskim kompleksie Starego Kontynentu, wyrastającym z okresu
oświecenia, które w wydaniu francuskim było wybitnie antykatolickie i
antyklerykalne. Warto też wskazać na hipokryzję lewicy europejskiej, która z
jednej strony naciska na przyjmowanie uchodźców, z drugiej odmawia tego prawa
chrześcijanom, konwertytom na chrześcijaństwo, którym grozi śmierć w ich
ojczyznach.
Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/wiara-przesladowania/208443,oblicza-meczenstwa.html
Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/wiara-przesladowania/208443,oblicza-meczenstwa.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz