Minął rok od momentu, kiedy Zgromadzenie
Parlamentarne Rady Europy przyjęło rezolucję dotyczącą katastrofy samolotu
Tu-154M, zobowiązując Rosję do zwrotu Polsce wraku tupolewa. I cisza… Polska,
zwracając się i w konsekwencji uruchamiając rezolucję Zgromadzenia
Parlamentarnego Rady Europy dotyczącą katastrofy samolotu Tu-154M, wykonała
bardzo dobrze swoją część pracy. Lekceważące stanowisko wobec apelu o zwrot
wraku tupolewa – polskiej własności, ukazuje oblicze całkowicie obce naszej
europejskiej cywilizacji. Rosja była uważana za kraj cywilizowany, za kraj z
pokojowym usposobieniem wobec innych państw. Uważana była za tych, którzy
wyzwalali Europę spod jarzma niemieckiego, tymczasem okazuje się, że jest to
kraj, który był napastnikiem, agresorem i kraj, który podpisując wszelkie
porozumienia, w zdecydowanej większości zrywał je, nie dotrzymując danego słowa
wtedy, kiedy te porozumienia nie są dla Federacji Rosyjskiej wygodne, albo w
ogóle kiedy jest okazja, żeby je łamać.
Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/polska-kraj/213249,dojsc-do-prawdy-o-smolensku.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz