We Francji
kościoły są otwarte. W wielu świątyniach trwają adoracje Najświętszego
Sakramentu i księża czekają na pragnących przystąpić do sakramentu pokuty i
pojednania. Niestety, nie ma tam Mszy św. Biskupi apelowali do rządu, by wraz z
rozluźnianiem izolacji od 11 maja dopuścić także celebracje liturgiczne. To
jednak nic nie dało. Przy zachowaniu określonych środków bezpieczeństwa sklepy
i szkoły zostały otwarte, a kościoły nadal nie mogą pełnić swojej funkcji. W
magazynie „Kronika” arcybiskup Paryża Michel Aupetit powiedział, że nigdy
bardziej jak dziś nie potrzebowaliśmy Jezusa Chrystusa, a strasząc nas
śmiercią, uczyniono z nas więźniów. Zwrócił on uwagę, że z wielką łatwością w
świecie niewierzącym w życie pozagrobowe, a uprawiającym kult zdrowego ciała i
szczęśliwego życia doczesnego wykorzystano pandemię do marginalizacji życia
religijnego. Dziś niestety nie traktuje się poważnie słów Jezusa Chrystusa: „Ja
jestem zmartwychwstanie i życie, kto wierzy we Mnie, nie umrze na wieki” (J
11,26). Jaki jest cel blokowania działalności
Kościoła? Artykuł opublikowany na
stronie: https://naszdziennik.pl/wiara-kosciol-na-swiecie/221092,nie-moze-zabraknac-odwagi.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz