Ponad 9 miliardów 241 milionów złotych – tyle dopłaci Polska
w 2016 r. do członkostwa w Unii Europejskiej. Obecny rząd PO – PSL oszukuje
Polaków co do kwot, jakie Polska otrzymuje z Unii Europejskiej. Nie jest to
żadne 400 czy 500 miliardów, jak opowiada Janusz Lewandowski, ale od tej sumy
brutto należy odjąć składki, jakie płacimy do wspólnej unijnej kasy. Te składki
na przestrzeni lat 2014-2020 będzie można szacować na kwotę aż ok. 200
miliardów złotych. Po drugie, nasze składki do unijnej kasy gwałtownie rosną,
m.in. dlatego że rośnie PKB w Polsce, a im wyższe PKB, tym wyższe składki.
Wreszcie po trzecie słyszymy o planie głównie niemieckich, wysokiej rangi
polityków, który zakłada, że jeśli się nie podporządkujemy dyktatowi
administracji Berlina w sprawie szaleńczej polityki imigracyjnej, to zostaniemy
ukarani odebraniem części środków unijnych. Wszystko zatem wskazuje na to, że
ta biurokratyczna i niewydolna struktura unijna może się rozpaść, i to wcale w
nieodległej perspektywie. Uchodźcy, imigranci zarobkowi, jacy napływają do
Europy, mogą być gwoździem do trumny Unii Europejskiej. To, że przeznaczono 240
miliardów euro na ratowanie Grecji, to nie było wcale ratowanie Greków, ale
próba ratowania zagranicznych banków i ich bilansów głównie w bogatych
państwach strefy euro. To jest kolejny dowód na to, że UE jest strukturą
niezwykle przydatną i korzystną dla Niemiec i może jeszcze dla kilku innych
krajów, ale państwa na południu czy w Europie Środkowo-Wschodniej są traktowane
jako półkolonia gospodarcza. Janusz Szewczak
Artykuł opublikowany na stronie: http://www.naszdziennik.pl/ekonomia-finanse/143885,jestesmy-eksploatowani-niczym-kolonia.html
Artykuł opublikowany na stronie: http://www.naszdziennik.pl/ekonomia-finanse/143885,jestesmy-eksploatowani-niczym-kolonia.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz