Mimo długiego wystąpienia w Sejmie samej premier Kopacz i
jej ministrów w dalszym ciągu nie wiemy, jakie jest stanowisko rządu w sprawie
fali imigracji do Europy i przyjmowania imigrantów w Polsce (na piśmie nie
przedstawiono go posłom także wczoraj). W debacie jedynie Jarosław Kaczyński w
imieniu klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości i Jarosław Gowin
reprezentujący klub Zjednoczonej Prawicy zaprezentowali dogłębną ocenę zjawiska
imigracji do Europy i zaproponowali rozsądne rozwiązania, pozostali mówcy
niestety bujali w obłokach absurdu. Szef KE Jean-Claude Juncker przedstawił
przecież już ponad tydzień temu na posiedzeniu Parlamentu w Brukseli koncepcję
ustanowienia stałych kwot imigrantów dla każdego kraju członkowskiego ze 160
tysięcy przebywających obecnie w ośrodkach we Włoszech, Grecji i na Węgrzech.
Koncepcja ta jest niezwykle groźna nie dlatego, że ilość imigrantów
przewidziana dla Polski wzrosła aż 6-krotnie, ale dlatego, że ma być to stały
system „kwotowania” kolejnych fal imigrantów przybyłych do UE. Dr Zbigniew
Kuźmiuk
Artykuł opublikowany na stronie: http://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/143893,rzad-ma-wlasne-stanowisko-w-sprawie-imigrantow.html
Artykuł opublikowany na stronie: http://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/143893,rzad-ma-wlasne-stanowisko-w-sprawie-imigrantow.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz