Unijny komisarz ds. migracji, spraw wewnętrznych i
obywatelstwa Dimitris Awramopoulos uważa, że państwa Unii Europejskiej muszą
okazywać szacunek imigrantom i zrozumieć ich kulturę, i słowa te padają, kiedy
islamscy terroryści sieją strach w Europie. Komisarz Awramopoulos zapomina o
drugiej stronie medalu, mianowicie, że ci przybysze z zewnątrz powinni przede
wszystkim uszanować kulturę kraju, do którego przybywają. W ocenie nowej
lewicy, która zdominowała europejską politykę, tym, co staje na drodze
stworzenia w Europie tego różnokolorowego i „idealnego” świata, jest stara,
opresyjna kultura Zachodu. Idąc tokiem tego rozumowania, wszystko nowe, co się
pojawia, jest lepsze, a idealnie będzie, jeśli nastąpi wymieszanie kultur,
idei. Rzeczywistość niestety skrzeczy, bo ta mieszanina, która miała być oznaką
postępu, rodzi poważne problemy. W stolicach wielu krajów europejskich co
chwila dochodzi do zamachów terrorystycznych, a mimo to ta ideologia lansowana
przez lewicę wciąż bierze górę nad zdrowym rozsądkiem. Wyznawcy islamu, którzy
na zaproszenie kanclerz Angeli Merkel i innych przywódców unijnych pojawiają
się w Europie, mają opętańczą wizję zniszczenia świata i cywilizacji
zachodniej. Porozumienie z tymi radykalnymi grupami jest niemożliwe. Mamy
wojnę, która coraz częściej przejawia się w fanatycznych, zbrodniczych aktach
terrorystycznych, które przybierają nowe, trudne do zidentyfikowania i
przeciwstawienia się formy. Prezydent Trump podkreślił też, że Polska pozostała
wierna tradycyjnym wartościom, gdzie Bóg i chrześcijaństwo stanowią główny
czynnik kulturowy i jako taka może być wręcz błogosławieństwem dla
zlaicyzowanej zachodniej Europy. Prof. Mieczysław Ryba
Artykuł opublikowany na stronie: http://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/188203,musimy-bronic-chrzescijanskich-korzeni.html
Artykuł opublikowany na stronie: http://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/188203,musimy-bronic-chrzescijanskich-korzeni.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz