Naczelna Izba Lekarska na początku października
opublikowała statystyki dotyczące braków kadrowych. – Oficjalnie podawane dane
mówią o braku 50 tys. lekarzy. Jeśli chodzi o liczbę lekarzy na 1000
mieszkańców, jesteśmy na szarym końcu w Europie. W Polsce jest to 2,4; średnia
europejska to 3,6. Podkreśla również, że każda specjalizacja medyczna jest
deficytowa, szczególnie dziecięce. – Między innymi: psychiatria, onkologia i
hematologia dziecięca, choroby płuc u dzieci. Poza tym brakuje np.
anestezjologów i chirurgów onkologicznych. Lekarzy i lekarzy dentystów
wykonujących zawód jest ogółem 178 713. Od 2004 roku, kiedy Polska weszła do
Unii Europejskiej, za granicę wyjechało około 15 tysięcy młodych lekarzy. –
Możemy powiedzieć, że lepsze wynagrodzenie nie jest jedynym powodem migracji.
Jest nim lepsza organizacja i stabilność systemu, możliwość rozwoju zawodowego
i szybsze uzyskanie specjalizacji, poczucie bezpieczeństwa wykonywanego zawodu
i relacje międzyludzkie w środowisku pracy. Polskiej służbie zdrowia potrzeba
zmian organizacyjnych. – Trzeba odbiurokratyzować medycynę i obudować ją
zawodami wspomagającymi.
Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/polska-kraj/214455,niebezpieczne-deficyty.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz