Jeśli Bóg dopuszcza
na swój lud katastrofy naturalne, to zawsze po to, żeby skuteczniej go pouczyć.
Bardzo często lekceważyliśmy sakralny charakter naszych kościołów.
Przemieniliśmy je w sale koncertowe, w restauracje lub w noclegownie dla
ubogich, uchodźców czy imigrantów. Bazylika św. Piotra i niemal wszystkie nasze
katedry, będące żywym wyrazem wiary naszych przodków, stały się wielkimi
muzeami, deptanymi i bezczeszczonymi na naszych oczach przez budzące smutek
tłumy turystów, często niewierzących i lekceważących miejsca święte i świętą
Świątynię Boga żywego. Dzisiaj, poprzez chorobę, której Bóg nie chciał w sposób
pozytywny, daje nam łaskę, byśmy odczuli, jak bardzo nam brakuje naszych
kościołów. Bóg daje nam łaskę, byśmy doświadczyli, że potrzebujemy tego domu,
gdzie On mieszka pośród naszych miast i wiosek. Potrzebujemy miejsca, budynku
świętego, czyli zastrzeżonego wyłącznie dla Boga. Potrzebujemy miejsca, które
będzie czymś znacznie więcej niż zwykłą, funkcjonalną przestrzenią służącą
zgromadzeniom i rozrywkom kulturalnym. ks kard Robert Sarah
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz