Piesza pielgrzymka łowicka została ostatecznie rozwiązana.
Pierwszego dnia pątniczy szlak zakończył się interwencją policji, drugiego dnia
na skutek kolejnej interwencji przewodnik pielgrzymów ks. Wiesław Frelek
zdecydował o jej zakończeniu. Tej skandalicznej sytuacji nie usprawiedliwiają
przepisy związane z epidemią. – Dziwne jest to, że ani zaborcy, ani okupanci –
choć utrudniali pielgrzymowanie – nie zatrzymali nigdy pielgrzymki łowickiej,
która na Jasną Górę wyruszyła w tym roku 365 raz. Tym razem udało się to
policji w wolnym kraju – mówi w rozmowie z nami ks. bp Józef Zawitkowski. To
właśnie łowicki biskup pomocniczy senior w poniedziałek rano wyprowadził z
kościoła Sióstr Bernardynek w Łowiczu 365 Pieszą Pielgrzymkę Łowicką na Jasną
Górę. Po Mszy św. wyruszyło ok. 130 osób. – Wszyscy wracają do domów.
Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/polska-kraj/221326,zamach-na-wolnosc-kultu.html
Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/polska-kraj/221326,zamach-na-wolnosc-kultu.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz