"Któregoś dnia Duch Święty kopniakiem
przewróci stół i trzeba będzie zaczynać od nowa" – ostrzegł Franciszek. Często duchowni są "głusi na wołanie
ludzi". Franciszek krytycznie wyraził się
o liturgistach, którzy "zamiast wysławiać Boga, gloryfikują samych
siebie", a także o tych wszystkich, którzy nie znają pokory i patrzą na
innych z góry. Skrytykował również proboszczów troszczących się wyłącznie o
małe stado swych parafian zamiast szukać potrzebujących poza swoim kościołem. "Ta
obsesja na punkcie nielicznych owieczek prowadzi pasterzy do tego, że zajmują się
ich nieustannym czesaniem. A jest czasem tylko dziesięć" - powiedział. GN
10.05.19
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz