Według oficjalnych statystyk w 2024 roku zmarło na całym świecie 67 mln ludzi. W tej liczbie nie uwzględnia się jednak zgonów wywołanych celowo w ramach aborcji. Dzieci zabite w ten sposób zazwyczaj traktuje się jako osobną kategorię, tak jakby nie były ludźmi. Szokujący jest fakt, że w 2024 roku drogą aborcji uśmiercono aż… 73 miliony ludzi. Jak wskazuje Ewa Kowalewska z Human Life International Polska, jeśli zsumuje się zgony osób urodzonych ze zgonami w wyniku aborcji, okaże się, że aborcja odpowiada za 52 proc. wszystkich zgonów w minionym roku. Zatem najbardziej śmiercionośne są nie choroby, nie wojny, nie kataklizmy i nie wypadki, ale ludzie, którzy nie raczą uznawać swoich najmłodszych bliźnich za ludzi. Franciszek Kucharczak GN 03/25

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz