Jak wiemy, polskie firmy działające w naszym kraju mogą
tylko pomarzyć o warunkach do prowadzenia biznesu, jakie rząd RP stworzył ich
zagranicznej konkurencji. Warto przypomnieć, że duże sieci handlowe przy
obrotach rzędu 120-130 mld zł płaciły w ostatnich latach raptem 550 mln podatku
CIT. Niektórym sieciom hipermarketów nawet zwracano podatek. To jest
opodatkowanie na poziomie poniżej 1 proc. Każdy polski przedsiębiorca chciałby
mieć takie. o samo dotyczy sektora finansowego zdominowanego przez zagraniczne
banki. Zauważmy, że nierentowne kopalnie węgla zapłaciły w zeszłym roku prawie
7 mld zł opłat różnego rodzaju. A z kolei sektor bankowy około 4 mld zł podatku
CIT. A więc te niedochodowe kopalnie płacą więcej podatków niż fantastyczne i
dochodowe banki zagraniczne, które w zeszłym roku zarobiły na czysto 16 mld zł.
Skandalem było już powołanie i powierzenie resortu finansów Mateuszowi
Szczurkowi, który w CV ma wpisaną pracę na rzecz holenderskiego banku. Nie
możliwe byłoby, żeby w Niemczech za finanse państwa odpowiadał przedstawiciel
banków amerykańskiego czy chińskiego. To dowód na to, że jesteśmy półkolonią.
Nic dziwnego, że Polsce przedsiębiorcy zaczynają się buntować. Wreszcie
uświadomili sobie, że rządząca koalicja Platformy i PSL preferuje kapitał zagraniczny,
broniąc przy tym obcych interesów. Bunt już dawno powinien nastąpić. Tylko że
polscy przedsiębiorcy dali się nabrać i omamić Platformie Obywatelskiej, która
obiecywała złote góry, a prawie wszystkie jej rozwiązania były niekorzystne dla
polskich podmiotów. Janusz Szewczak
Artykuł opublikowany na stronie: http://www.naszdziennik.pl/ekonomia-gospodarka/143547,bunt-juz-dawno-powinien-nastapic.html
Artykuł opublikowany na stronie: http://www.naszdziennik.pl/ekonomia-gospodarka/143547,bunt-juz-dawno-powinien-nastapic.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz