Kolejny bliskowschodni biskup skarży się na katastrofalne
skutki otwarcia europejskich granic. Tym razem z dramatycznym apelem wystąpił
syrokatolicki arcybiskup Aleppo. Od kilku dni w szybkim tempie wzrasta liczba
wiernych, którzy zgłaszają się po metrykę chrztu w celach migracyjnych. Ksiądz
abp Denys Antoine Chahda wiąże ten fakt z deklaracjami o gotowości przyjęcia
ich w Europie. – Tymczasem Stany Zjednoczone i Unia Europejska muszą podjąć
działania w Syrii – podkreśla katolicki hierarcha. Zapewnia, że nadal będzie
prosił swych wiernych, by nie opuszczali kraju, bo bez chrześcijan dla Syrii
nie będzie już żadnej nadziei. Z jego wiernych pozostała już niespełna połowa.
Teraz nawet ci, którzy pozostali, szykują się do wyjazdu. Podobnie jest też w
innych Kościołach. – Europa nagle otwiera drzwi na Syryjczyków, ale przez
cztery lata wojny nie zrobiła nic, by mogli pozostać w swym kraju – zauważa
arcybiskup Aleppo. Radio Watykańskie
Artykuł opublikowany na stronie: http://www.naszdziennik.pl/wiara-kosciol-na-swiecie/143675,przyjmowanie-uchodzcow-to-nie-jest-pomoc.html
Artykuł opublikowany na stronie: http://www.naszdziennik.pl/wiara-kosciol-na-swiecie/143675,przyjmowanie-uchodzcow-to-nie-jest-pomoc.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz