Apelujemy do partii rządzącej,
by zgodnie z nazwą Prawo i Sprawiedliwość otworzyło drogę, która będzie wiodła
do zachowania prawa i sprawiedliwości dla dzieci skazywanych na śmierć –
podkreślał ks. bp Wiesław Mering. Ordynariusz włocławski przewodniczył w
kaplicy Cudownego Obrazu Mszy św. w rocznicę złożenia w Sejmie RP projektu
obywatelskiego „Zatrzymaj aborcję”. Podpisało się pod nim około 830 tys. osób,
jednak prace parlamentarne nad nim są wstrzymywane. Do tego minął już ponad rok
od złożenia w Trybunale Konstytucyjnym wniosku o rozpatrzenie niezgodności
aborcji eugenicznej z polską Ustawą Zasadniczą. Orzeczenia sędziów w tej
sprawie nie ma. Bierność i obojętność są społecznym grzechem. Nie łudźmy się,
że chodzi wyłącznie o aborcję eugeniczną. Albo jesteśmy za życiem, albo nie
szanujemy żadnego życia – wskazywał. Ksiądz biskup odniósł się też do wszelkich
kalkulacji przedwyborczych w kontekście obrony życia. – Ludzie uważający się za
chrześcijan, a jednocześnie łowiący w jeziorach sprzeciwu i buntu wobec Boga,
Pana i Dawcy życia… Jak to się daje godzić w sumieniu? Jak można mówić
jednocześnie i tak, i nie? Czy jasno, bez kluczenia, opowiadamy się za życiem?
Jeśli jesteśmy chrześcijanami, musimy pójść za Jezusem, nie ma drogi
pośredniej. Prawda o życiu nie leży gdzieś pośrodku. Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/wiara-kosciol-w-polsce/203591,biernosc-zabija.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz