Decyzją sądu i władz Warszawy w stolicy wracają
komunistyczne nazwy ulic. Ocena jest jednoznaczna – wygląda na to, że Pan Bóg
komuś odebrał rozum. To, z czym obecnie mamy do czynienia, to jest działanie
szaleńca, albo – inaczej mówiąc – agenta, człowieka, który widocznie nie
bardzo zdaje sobie sprawę z tego, że Polska jest dzisiaj krajem wolnym, a nie
wciąż zależnym od Kremla. Polska nie musi już realizować moskiewskich
zobowiązań, jakie do niedawna funkcjonowały na ulicach Warszawy. Trzeba mieć
dużo złej woli, żeby opowiadać się za starą wersją nazewnictwa ulic.
Szczególnie trudno to pojąć w momencie, kiedy Polska jest wolna i powinna
fetować nie obcych agentów, tylko własnych bohaterów, którzy o tę wolność
walczyli. W wielu wypadkach są to osoby, które za wolną Polskę oddały życie
albo całe życie pracowały na rzecz Polski, a teraz się ich poniża. Działanie,
jakie podjęły obecne władze Warszawy, są policzkiem wobec wszystkich
ciemiężonych i ofiar stanu wojennego. W tym momencie należałoby ich zapytać,
jakiej Polsce chcą służyć…prof. dr hab. Wiesław Wysocki
Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/polska-kraj/204041,jakiej-polsce-chca-sluzyc.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz