Abp Marek Jędraszewski
wskazał na iluzoryczność współczesnego pojęcia tolerancji - można
"szydzić z ludzi religijnych, wyśmiewać księży i zakonnice, produkować
obrazoburcze książki i filmy, i to wszystko zyskuje pełną aprobatę, a wszelkie
próby protestu przeciw zjawiskom tego typu łączą się z oskarżeniami o
nietolerancję i próbami wyeliminowania ludzi głoszących te poglądy z
rzeczywistości społecznej". - Patrząc na taką rzeczywistość, jak jest
zwłaszcza na Starym Kontynencie, Ojciec Święty Benedykt XVI mówił o
"dyktaturze relatywizmu" - przypomniał metropolita krakowski. Dodał
stanowczo, że chrześcijaństwo "musi dać jednoznaczny znak sprzeciwu wobec
tych tendencji relatywistycznych", musi trwać w zasadach głoszonej przez
siebie "prawdy o wartości osoby ludzkiej i wolności człowieka wypływającej
z tego, że został on stworzony na Boży obraz i podobieństwo". GN 1.12.18
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz