Uczniowie w Polsce otrzymali od swoich
wychowawców lekcję na przyszłość: że w życiu liczą się wyłącznie pieniądze.
Piękne słowa o misji, powołaniu do przyszłego zawodu, których będą słuchać od
swoich nauczycieli, staną się niewiarygodne. Przekaz na ich całe życie już
dotarł. Bardzo wyraźny. Trzeba walczyć o swoje, nawet cudzym kosztem, nie
oglądając się na nic. Jeżeli będziesz lekarzem czy pielęgniarką w przyszłości i
kiedy pracodawca nie spełni twoich żądań, zostaw chorych w szpitalu, a sam idź
na lewe zwolnienie albo ogłoś bezterminowy strajk. Zrozpaczone rodziny chorych
wymuszą, że dostaniecie to, czego chcecie. Jeżeli będziecie, drogie dzieci,
pracować kiedyś na kolei i pracodawca odmówi żądanych pieniędzy, zostawcie
pociągi w lesie razem z pasażerami, niech sobie radzą. Poszedł do wychowanków
sygnał, którego już nie da się zatrzymać, który pogłębi w przyszłości nasze
problemy z solidarnością między ludźmi, potrzebą dbania o wspólne dobro.
Sygnał, że trzeba siłą walczyć o swoje, lekceważąc potrzeby innych, może
przyczynić się do pogłębienia rozłamów w naszym społeczeństwie, nasilić
nienawiść. To, co dzieje się obecnie, to nieunikniony signum temporis – znak
obecnych czasów? I należy przyjąć go do wiadomości jako nieunikniony? W tamtych
czasach, kiedy pensje były niskie, jeszcze niższe niż obecne, był zwyczaj
honorowania branż pracowniczych. W większości te „przywileje” już nie istnieją.
Pracownicy służby zdrowia nie mają już bezpłatnych leków czy rodziny kolejarzy
zniżki na przejazdy pociągami. Wyjątkiem są nauczyciele. Tylko w tej branży
można uzyskać roczny płatny urlop na poratowanie zdrowia, tylko w tej branży
jest dwumiesięczny płatny urlop w ciągu roku. To są konkretne korzyści, jakie
nauczycieli dotyczą. Nauczyciele też mieli
swój egzamin, którego nie zdali. prof. Bogdan Chazan
Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/polska-kraj/207625,nie-zdali-egzaminu.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz