„Musimy przypomnieć rządowi prostą prawdę, że pycha zawsze kroczy przed
upadkiem. Tylko od nas zależy, czy skłonimy rząd do poważnych, konstruktywnych
rozmów”– napisał szef śląsko-dąbrowskiej „Solidarności” Dominik Kolorz do
członków tej największej regionalnej struktury związku. Po dwóch rundach
negocjacyjnych nie przybliżyliśmy się do tego porozumienia ani o krok. Niestety, z czasem
dialog społeczny zaczął być coraz bardziej marginalizowany przez stronę
rządową, a postulaty »Solidarności« pomijane lub lekceważone” – uważa lider
regionalnej „S”. Od miesięcy trwa chaos związany z cenami
energii. Przyjęte przez rząd doraźne rozwiązania jedynie odsuwają w czasie
drastyczne podwyżki rachunków za prąd dla gospodarstw domowych. Już od
przyszłego roku za energię możemy płacić kilkadziesiąt procent więcej. Rząd
podejmuje kolejne antywęglowe działania, wpisujące się w unijną politykę
dekarbonizacji, która w bardzo krótkim czasie doprowadzi do likwidacji
polskiego górnictwa i energetyki opartej na węglu” – wyliczał Kolorz. „Nie są wdrażane
kluczowe projekty dotyczące branży energetycznej zawarte, w »Programie dla
Śląska«. Nierealizowane są też działania dotyczące systemu wsparcia dla przemysłu
energochłonnego. Jeśli w ciągu najbliższych kilku miesięcy nie zostanie on
wprowadzony, istnieje poważne zagrożenie, że działające w Polsce
przedsiębiorstwa z branż energochłonnych zostaną zamknięte. Wciąż niespełnione
pozostają postulaty »Solidarności« dotyczące powiązania wieku emerytalnego ze
stażem pracy oraz niewygaszania emerytur pomostowych” – czytamy w odezwie. Będziemy demonstrować w
obronie prawa do godnych wynagrodzeń najmniej zarabiających pracowników
budżetówki, w tym m.in. nauczycieli, oraz o obniżenie opodatkowania pracy,
dzięki któremu wszystkim pracownikom w Polsce zostanie więcej pieniędzy w
portfelach” – czytamy w odezwie.
Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/polska-kraj/207205,slasko-dabrowska-solidarnosc-zapowiada-demonstracje.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz