Walka z rzekomą dyskryminacją muzułmanów stała się
orężem Komisji Europejskiej w walce o poszerzenie władzy. Za jedną z bardziej
dyskryminowanych grup w Europie KE uznaje muzułmanów. Zwalczanie nietolerancji
względem nich ma być jednym z głównych celów polityki UE. Mówienie, że we współczesnej
Europie prześladowani są muzułmanie – a ostatnio w Parlamencie Europejskim
pojawiają się dokumenty, które mówią o rosnącej dyskryminacji homoseksualistów
– przypomina stalinowską tezę o nasilaniu walki klasowej w miarę budowy
socjalizmu – podkreśla w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” Marek Jurek, poseł do
Parlamentu Europejskiego. – Neomarksizm zastąpił dawne pojęcie „wyzysku” –
„dyskryminacją”. I wymyśla grupy dyskryminowane, żeby uczynić z nich polityczną
siłę w walce o zawłaszczanie kompetencji i demontaż państw – dodaje nasz rozmówca.
Panaceum na tę sytuację ma być walka
z mową nienawiści w internecie. Nieskrępowany dostęp do internetu jest
jednym z elementów wolności słowa. A to jest rzecz, która wpływa na naszą
suwerenność i samodecydowanie narodu. Nie zgodzę się nigdy na to, aby
komukolwiek ograniczać swobodę wypowiadania się tylko dlatego, że nie podoba
się to Komisji Europejskiej. Już kiedyś Polakom kneblowano usta – te czasy już
odeszły – mówi w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” Adam Andruszkiewicz,
wiceminister cyfryzacji.
Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/polska-kraj/207153,straszak-rasizmu.html
Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/polska-kraj/207153,straszak-rasizmu.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz