Podstawowym źródłem informacji na temat seksualności
jest dla wielu młodych pornografia. Ale i ich rodzice przesiąknięci są jeśli
nie pornografią, to brutalną seksualizacją.
Seksualizacją, która od wielu lat niepostrzeżenie wdziera się w każdy zakamarek
naszego życia – społecznego i publicznego.
Z moich obserwacji społeczeństwa i codziennej pracy z pacjentami wynika, że – zamiast do światła –
idziemy ku przepaści. Jeśli młody człowiek, dotknięty, naznaczony pornografią,
przesiąknie ideologią liberalną, będzie potem oczekiwał zmian wokół siebie, w
myśl tego, co jest w jego wnętrzu. Zamysł to cwany i sprytny – postawienie
na młodych, którym najpierw zwichnięto wrażliwość i kręgosłup, by to oni
oczekiwali zmiany świata. Młodzi, pozbawieni wartości, z zerwanymi więziami i
bez umiejętności budowania relacji, są łatwym żerem. Poddanie się wobec
karty LGBT byłoby zbrodnią wobec naszych dzieci. Największe zło rodzi się
wtedy, gdy dobrzy ludzie nic nie robią. Ważne, by przeciwstawiać się tym
pomysłom ze wszystkich sił: zwracać się do organizacji promujących rodzinę,
zawiadamiać prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa, zalać „tęczowe”
propozycje pozwami. Także rządzący muszą mieć świadomość, że są zobowiązani do
ochrony dzieci. Przecież w tych propozycjach, narzucanych w brutalny sposób, są
atakowane dzieci i ich mechanizmy rozwojowe. Ze wszystkich badań wynika, że
pięciolatek nie interesuje się masturbacją i genitaliami, ale zabawkami. Jeśli
pyta, skąd się biorą dzieci, to wystarczy odpowiedzieć prosto, krótko i
rzeczowo, w sposób dostosowany do wrażliwości i wieku. Dziecko pyta o to, co
chce wiedzieć. Pięciolatek chce wiedzieć, skąd się biorą dzieci. Nic więcej.
Tymczasem pomysły lewicowych edukatorów są sprzeczne z potrzebami dzieci,
aktywnie kreują i pobudzają strefy, które u dziecka są jeszcze w naturalny
sposób uśpione. Dlatego takie tendencje i próby niszczenia dzieci muszą być
zaskarżane. Jednak nasz opór wobec np. karty LGBT to gaszenie istniejącego
pożaru, a nie profilaktyka przeciwpożarowa. Żeby naprawdę przeciwstawić się
złu, potrzebne jest działanie szersze, zorientowane na całe społeczeństwo i
jego odnowę moralną. Takie działanie powinno być radykalne: zatrzymanie zalewu
pornografii, powstanie spójnego programu wychowania do relacji w szkołach,
docieranie do dorosłych z wiedzą, podnoszenie świadomości nas wszystkich na
temat miłości, relacji. seksuolog dr Bogdan Stelmach GN 26.04.19
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz