Zgodnie z zapisami Konstytucji RP – „Stosunki między państwem a
kościołami i innymi związkami wyznaniowymi są kształtowane na zasadach
poszanowania ich autonomii oraz wzajemnej niezależności każdego w swoim
zakresie, jak również współdziałania dla dobra człowieka i dobra wspólnego”
(art. 25 ust. 3). Alternatywny model nazywany jest w literaturze przedmiotu
separacją wrogą. Zakłada on, że religia jest sprawą prywatną jednostki, a w
związku z tym nie ma ona dostępu do sfery publicznej. Model ten –
zapoczątkowany w czasach rewolucji francuskiej, a następnie rozwijany we
Francji poprzez ustawodawstwo w latach 1901-1995 – przejęty został i
„udoskonalony” przez Związek Sowiecki, a dalej wprowadzony także w państwach
satelickich. Postrzeganie religii chrześcijańskiej jako zagrożenia wiąże się
ściśle z totalnym roszczeniem władzy, która nie dopuszcza istnienia w
przestrzeni publicznej żadnej konkurencji, która chce rządzić zarówno w sferze
spraw doczesnych, jak i duchowych. Chrystus, podkreślając przed Piłatem,
że Jego Królestwo nie jest z tego świata (J 18,36), jeszcze bardziej
wyakcentował świecki charakter władzy politycznej, ograniczonej w swoich
kompetencjach do zarządzania sprawami doczesnymi. W historii chrześcijaństwa
zawsze będziemy mieli do czynienia z dwoma „ośrodkami władzy”, Państwem i
Kościołem, co podkreśla, że posłuszeństwo człowieka Bogu wyznacza granicę
posłuszeństwa państwu. Konstytucja RP, głosi, że: „Władze publiczne w Rzeczypospolitej
Polskiej zachowują bezstronność w sprawach przekonań religijnych,
światopoglądowych i filozoficznych, zapewniając swobodę ich wyrażania w życiu
publicznym” (art. 25 ust. 2). Błędne jest przekonanie, jakoby ateizm był
poglądem neutralnym. Światopogląd ateistyczny jest jedną z odpowiedzi
udzielanych przez człowieka na pytanie o Boga i o ostateczny sens ludzkiego
życia. Postulat przyjęcia go jako podstawy życia społecznego nie oznacza
światopoglądowej neutralności, ale światopoglądową preferencję udzielaną jednej
opcji – ateizmowi. Ściana, z której usunięto by krucyfiks, nie byłaby ścianą
neutralną, ale ścianą pustą, z której celowo usunięto krucyfiks. Również
szkoła, z której usunięto by nauczanie religii, nie byłaby neutralna, ale
byłaby szkołą, z której celowo usunięto lekcje religii. Konstytucyjne
zasady przyjaznej separacji sprzyjają zachowaniu pokoju społecznego niezależnie
od chwilowych tendencji ideologicznych. Abp Stanisław Gądecki, przewodniczący
Konferencji Episkopatu Polski
Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/wiara-kosciol-w-polsce/204849,autonomia-i-wspoldzialanie.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz