piątek, 18 stycznia 2019

Kościół na celowniku

Środowiska liberalno-lewicowe chcą przemieniać polską rzeczywistość społeczną i polityczną na ateistyczny świat bez wartości, co nazywają „cywilizowaniem” relacji Kościoła i państwa. – Czyżby chodziło o powrót do wyjątkowo niecywilizowanych relacji dwustronnych państwa i Kościoła z lat 1945- -1989, kiedy to Kościół pozostawał niemal w całkowitej zależności od państwa? Czy rzeczywiście to, że regulacja tych relacji była jednostronna (dyktat państwa), oznaczało, iż były one cywilizowane? – pyta w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” ks. prof. Wojciech Góralski, kanonista z UKSW. Przypomina, że obecne regulacje kierują się powszechnie uznawaną zasadą „niezależności i autonomii”, odrzucając tym samym zarówno model państwa wyznaniowego, jak i państwa dominującego nad Kościołem. Na celowniku lewicy znalazły się przede wszystkim lekcje religii w szkole. Jako argumenty przemawiające za usunięciem religii ze szkół pojawiają się oskarżenia o brak niezbędnych podstaw rozumowych, aintelektualność i brak korzyści dla rozwoju uczniów. Pojawia się u nas nietolerancja ze strony chrystofobicznie nastawionych środowisk lewackich. Jeśli je krytykujemy, jesteśmy nazywani homofobami, ludźmi szerzącymi mowę nienawiści. Jeśli oni pozwalają sobie na nieprawdę i tendencyjną narrację w stosunku do Kościoła katolickiego i do chrześcijan, to oczywiście ma się to mieścić w wolności wypowiedzi. Państwo polskie zbudowane jest na dwóch bastionach. Pierwszy stanowi etos chrześcijański, drugi natomiast przywiązanie do wolności – wyjaśnia prof. Wysocki. – One się do tego stopnia sprzęgły, że nie można ich rozdzielać, a gdy się to zrobi, Polska przestanie być Polską. Lewica prowadzi nas do zatracenia naszej tożsamości.
Artykuł opublikowany na stronie: 
https://naszdziennik.pl/polska-kraj/204827,kosciol-na-celowniku.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz