sobota, 18 maja 2024

Tragedia, którą przeżywa nasz naród

 


Tego, co dziś robi koalicja liberalno-ultralewicowa, nie zrobił żaden z postkomunistycznych rządów przez trzydzieści parę lat naszej niepodległości. Naród również może beztrosko uznawać wyrzeczenie się wiary bądź odwrócenie się od dobra wspólnego za „normalność”. Był czas, że przyjęcie liberalnej, relatywistycznej kultury i jej antycywilizacyjnych konsekwencji ogłoszono „powrotem do normalności”. Dziś w imię kolejnego „powrotu do normalności” słyszymy podburzanie przeciw najsłabszym, jawną publiczną deprawację nieletnich (choćby przez ułatwioną dystrybucję środków wczesnoporonnych), zastraszanie lekarzy chcących chronić życie. Obyśmy przynajmniej tego nie bagatelizowali. Panie, zmiłuj się nad nami! Marek Jurek, GN 12/24

środa, 15 maja 2024

Nie rozumiem też postawy Episkopatu Polski

 


Dobrze pamiętam lata siedemdziesiąte i osiemdziesiąte XX wieku, kiedy – zwłaszcza w tym pierwszym okresie – raz w miesiącu wydawane były komunikaty z posiedzeń Konferencji Episkopatu Polski, które były odczytywane z ambon podczas niedzielnych Mszy Świętych we wszystkich świątyniach. Te komunikaty zawierały bardzo wiele opinii na temat życia społecznego kraju. Tam były ważne refleksje na temat braku demokracji w Polsce, braku wolnego słowa, braku demokratycznych wyborów, ponadto na temat polityki ateizacyjnej władz komunistycznych i szeregu innych zjawisk wymierzonych przeciwko społeczeństwu i przeciwko Kościołowi. To był wyraz troski polskich pasterzy. Prof. Wojciech Polak
Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/mysl/294971,wobec-zla-nie-mozemy-milczec.html

wtorek, 14 maja 2024

Maryja do Elżbiety Kindelmann

 


Córko – odpowiedziała Najświętsza Dziewica – proszę cię, byście czwartek oraz piątek uznawali za nadzwyczajne dni łaski i w oba te dni w bardzo szczególny sposób wynagradzali mojemu Boskiemu Synowi za grzechy ludzi. Wynagrodzenie to powinno się dokonywać poprzez czuwanie wynagradzające w rodzinach. Takie czuwanie rozpoczynajcie od lektury duchownej. Następnie w nabożnym skupieniu odmawiajcie Różaniec i inne modlitwy. Trwajcie na czuwaniu we dwoje lub we troje, bo przecież wiecie, że gdzie dwaj lub trzej są zebrani w imię mojego Syna, tam On jest pośród nich. Zgodnie z Jego prośbą na początku pięciokrotnie uczyńcie znak krzyża, polecając się Ojcu Przedwiecznemu przez pięć świętych Ran mojego Boskiego Syna. W ten sam sposób powinniście kończyć czuwanie. Zwyczaj nabożnego, pięciokrotnego czynienia znaku Krzyża Świętego pielęgnujcie też codziennie rano, wieczorem i w ciągu dnia, polecając się przy tym miłosierdziu Ojca w niebie. Dzięki temu zbliżycie się do Ojca w niebie, a wasze serca zostaną napełnione łaskami. Ten pełen łask Płomień, który daje wam moje Niepokalane Serce, powinien wędrować od serca do serca, rozpalając wszystkie serca w waszym kraju. Będzie to wielki cud, którego blask oślepi szatana. Płomień ten jest ogniem miłości i zgody, który wyprosiłam u Ojca Przedwiecznego dzięki zasługom świętych Ran mojego Boskiego Syna – Będę z tobą, moja mała karmelitanko, mocno przytulam cię do serca – zapewniła.


poniedziałek, 13 maja 2024

„Mamy milczeć, mamy pozwolić się zrujnować”

 


Dziś, po tylu latach, znowu to czujemy, że ktoś usiłuje zasiać w nas przekonanie o tym, że nie mamy innego wyjścia, jak tylko poddać się wskazaniom kolejnego zdegenerowanego systemu, w ramach którego mamy oddać wolność i chodzić głodni. Mamy milczeć, mamy pozwolić się zrujnować, zamknąć na ograniczonej przestrzeni, mamy płacić ogromne rachunki za prąd, za żywność, oddać nasze domy i samochody. I wreszcie stracić miejsca pracy. Znowu odbywa się to w imię abstrakcyjnej i oderwanej od potrzeb człowieka ideologii. I znowu wąska, butnie przekonana o swojej potędze i prawie do decydowania o naszym życiu oligarchia jest z tych konsekwencji wyłączona - daje sobie wyłączne prawo do latania prywatnymi odrzutowcami i jazdy luksusowymi samochodami spalinowymi. Pamiętamy 2012 rok. - zbieraliśmy podpisy pod wnioskiem o referendum o utrzymanie wieku emerytalnego. Zebraliśmy ponad 3 miliony podpisów. Co zrobili z nimi politycy? Wyrzucili je do kosza! Wielokrotnie demonstrowaliśmy w tej sprawie przed Sejmem, ale nasze starania nie przyniosły wówczas efektu. Wtedy przegraliśmy bitwę, ale ostatecznie wygraliśmy wojnę. Nie obiecuję Wam, że tym razem będzie łatwo, ale wygramy. Wygramy, bo nie mamy wyjścia. 10 maja bądźmy razem. Oni mają władzę, mają potężne media, ale to my mamy przewagę, bo mamy rację. Jak mówił do nas nasz Patron, błogosławiony ksiądz Jerzy Popiełuszko: „Prawda jest niezmienna. Prawdy nie można zniszczyć tą lub inną decyzją”. Dziś nie jest czas na bierność, dziś jest czas na solidarność! Piotr Duda, Przewodniczący NSZZ Solidarność
Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/polska-kraj/296993,10-maja-badzmy-razem.html

 

sobota, 11 maja 2024

Co jest grane?


 Przyznam, że nie rozumiem postawy prezydenta Andrzeja Dudy, który mógłby jednak przeciwko łamanym zasadom gry demokratycznej protestować w sposób bardziej wyraźny. Mówi się, że prezydent w Polsce ma słabe uprawnienia, że na dobrą sprawę niewiele może. Owszem, to prawda, chociaż wiele zależy też od interpretacji przepisów konstytucyjnych i ustawowych. Z drugiej strony prezydent ma prawo do wygłaszania orędzi, które jeśli by tylko chciał, to mógłby wygłaszać znacznie częściej niż to czyni – szczególnie, kiedy są ku temu uzasadnione podstawy, kiedy łamane jest prawo jak podczas manifestacji rolników w Warszawie, kiedy upominających się o swoje słuszne racje rolników zagazowano, pałowano jak za stanu wojennego i to w warunkach prowokacji. Pryzmy kamieni czy kostki brukowej na trasie przemarszu manifestujących nie znalazły się przypadkowo. Była zatem intencja, by poszło na ostro. Czy w tej sytuacji prezydent Duda nie mógłby wystąpić z telewizyjnym orędziem, opowiedzieć o tych rzeczach, zaprotestować i wystąpić w obronie polskich rolników pałowanych i gazowanych? Czy prezydent Duda nie mógłby wystąpić w obronie założycielki i dyrektor Telewizji Biełsat Agnieszki Romaszewskiej, po 17 latach dyscyplinarnie zwolnionej i wyprowadzonej z siedziby? Czy prezydent nie mógłby powiedzieć, że Biełsat, zlikwidowany brutalnie przez rząd Tuska, był jedynym narzędziem prowadzenia polityki zagranicznej wolnej Białorusi przeciwko rosyjsko-białoruskiej propagandzie? Prof. Wojciech Polak. Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/mysl/294971,wobec-zla-nie-mozemy-milczec.html

wtorek, 7 maja 2024

Wobec zła nie możemy milczeć


 Rząd Tuska robi wszystko, żeby Niemców uspokoić, żeby schłodzić naszą gospodarkę, zatrzymać ją, żeby się nie rozwijała, żeby ludziom stworzyć gorsze warunki życia i rozwoju. Trudno to wytłumaczyć, przyznam, że ja tej antypolskiej polityki nie rozumiem, ale niestety tak to wygląda. Impulsem dla podtrzymania niemieckiej gospodarki i dalszego wzrostu byłoby włączenie do strefy euro kolejnego państwa, jakim jest Polska. Bez zgody prezesa NBP nie da się wprowadzić Polski na ścieżkę euro. Prezes Adam Glapiński jest przeciwnikiem wprowadzenia w Polsce waluty euro i uważa, że utrzymanie polskiego złotego jest kwestią suwerenności Polski. Stąd cała ta akcja z postawieniem prezesa NBP, prof. Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu. Niemcom bardzo zależy, żeby zatrzymać ten nasz rozwój gospodarczy, bo dobrze rozwijająca się Polska jest dla Berlina niebezpieczną konkurencją. W związku z czym żądają od nas przyjęcia waluty euro, a rząd Tuska robi wszystko, żeby ten cel został zrealizowany. Prof. Wojciech Polak. Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/mysl/294971,wobec-zla-nie-mozemy-milczec.html


100 dni niszczenia Polski

 


Myślę, że wychowaliśmy pokolenie, któremu niestety obce jest to, co stanowi dziedzictwo Polski. Młodzi w jakiejś mierze, w jakiejś części uwierzyli, że europejskość jest dzisiaj prawdziwą miarą dla kogoś, kto się wywodzi znad Wisły. Ostatnio usłyszeliśmy o projekcie obecnego rządu dotyczącym zwalniania z więzień skazanych, gdzie na wolność niby z powodu przeludnienia ośrodków odosobnienia ma wyjść ok. 20 tysięcy odsiadujących wyroki. Tymczasem okazuje się, że w więzieniach największe poparcie wśród skazanych, co pokazują wyniki nie tylko ostatnich wyborów parlamentarnych, ma właśnie formacja Tuska. Nie chcę wyciągać zbyt daleko idących wniosków, bo te same się nasuwają, ale coś chyba jest na rzeczy, że więźniowie popierają nie Prawo i Sprawiedliwość, ale właśnie Platformę. Zatem nie CO2, nie walka o klimat, ale największym zagrożeniem, które nas niszczy, jest psucie dziedzictwa chrześcijańskiego. Prof. Wiesław Wysocki
Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/mysl/294926,sto-dni-chaosu-i-niszczenia-polski.html

poniedziałek, 6 maja 2024

Neutralność emisyjna budynków

 


Tydzień temu Parlament Europejski przegłosował skrajnie niekorzystną dla mieszkańców Unii Europejskiej dyrektywę o charakterystyce energetycznej budynków. Dokument, który poparło 370 eurodeputowanych, zakłada osiągnięcie neutralności emisyjnej budynków w UE do 2030 roku. Oznacza to, że miliony Polaków będą musiały wyremontować swoje domy, aby sprostać wyznaczonym przez eurokratów normom, które mogą w międzyczasie zostać podwyższone. Osoby, których przerosną koszty termomodernizacji, nie będą mogły nawet sprzedać budynku niespełniającego norm. W przegłosowanej dyrektywie zapisano między innymi obowiązek montowania instalacji fotowoltaicznych na budynkach publicznych i niemieszkalnych oraz nowych domach mieszkalnych i zadaszonych parkingach, czy wycofanie kotłów na paliwa kopalniane do 2040 roku. Oznacza to, że za nieracjonalną politykę klimatyczną UE zapłaci każdy z nas – wyższymi kosztami życia oraz ograniczaniem naszych praw i wolności obywatelskich. Łukasz Bernaciński, Ordo Iuris