środa, 30 czerwca 2021

Czcij ojca swego i matkę swoją

 


Tam, gdzie nie ma czci dla osób starszych, nie ma przyszłości dla młodych. Papież Franciszek

wtorek, 29 czerwca 2021

To jest nasza droga

 


Bóg daje nam przeżywać bliską już beatyfikację Prymasa Tysiąclecia jako świadka trudnych dziejów Polski i Kościoła. To jest nasza droga: „Soli Deo per Mariam”. Ta droga daje nam szansę umocnienia na przyszłość nieznaną, aby związać ją z prawdą naszych sumień – mówił m.in. w kościele NSJ w Radomiu abp Wacław Depo.

poniedziałek, 28 czerwca 2021

Orędzie z 25 czerwca 2021 r.

 


Drogie dzieci! Moje serce jest radosne, bo przez te lata widzę waszą miłość i otwartość na moje wezwanie. Dziś wszystkich was wzywam: módlcie się ze mną o pokój i wolność, bo szatan jest mocny i przez swoje oszustwa chce odwieść jak najwięcej serc od mojego matczynego serca. Dlatego zdecydujcie się na Boga, aby było wam dobrze na ziemi, którą dał wam Bóg. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.

niedziela, 27 czerwca 2021

Problemy z praworządnością dotyczą nie Polski, a Unii Europejskiej

 


Chodzi o rezolucję, w której europosłowie skrytykowali Radę Europejską, że nie uruchomiła wobec Polski procedury „ w najbardziej oczywistych przypadkach łamania praworządności”. Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro na konferencji prasowej jednoznacznie potępił rezolucję UE jako przykład aktu jawnie antydemokratycznego, gdyż przedstawiciele Parlamentu Europejskiego chcą narzucić swoją wolę suwerennemu, demokratycznemu państwu w obszarze ideologicznym, a także w innych obszarach zarezerwowanych dla demokratycznie wybranych organów tego państwa. Nasz Dziennik 11.06.21

sobota, 26 czerwca 2021

Naganne ryzyko

 


Fundacja Rzecznik Praw Rodziców stanowczo sprzeciwia się nakłanianiu do szczepień dzieci szczepionkami na koronawirusa. W świetle wiedzy, którą zdobyliśmy przez ponad rok zmagań z epidemią COVID-19, wirus nie stanowi zagrożenia dla dzieci. Jak informuje Ministerstwo Zdrowia na stronie pacjent.gov.pl : „Dzieci, jeśli zakażą się koronawirusem, na ogół przechodzą przez chorobę bardzo lekko, czasem wręcz bezobjawowo”. Poza tym nie wiemy jeszcze w jakim stopniu szczepienie zapobiega bezobjawowemu zakażeniu i jego transmisji w populacji. Nasz Dziennik 11.06.21

piątek, 25 czerwca 2021

Złamać niepokornych

 


Parlament Europejski coraz głośniej domaga się wytoczenia najcięższych dział przeciwko Polsce oraz Węgrom i odebrania naszych unijnych funduszy. Podczas wczorajszej debaty w PE na temat praworządności w Unii Europejskiej i stosowania rozporządzenia w sprawie warunkowości deputowani zajęli się aż trzema projektami rezolucji. Największe emocje budzi dokument przygotowany i popierany przez największe frakcje: Europejską Partię Ludową, Socjalistów i Demokratów, Odnówmy Europę czy Zjednoczoną Lewicę Europejską. Dokument ten – jak twierdzą jego twórcy – powstał „w odpowiedzi na zagrożenia dla wspólnych wartości europejskich w Polsce i na Węgrzech”. Parlament za pomocą tej rezolucji chce wymóc na Komisji Europejskiej stosowanie wobec Polski i Węgier, ale też innych krajów UE, tzw. mechanizmu pieniądze za praworządność. Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/polska-kraj/238544,zlamac-niepokornych.html

czwartek, 24 czerwca 2021

Czeka nas gigantyczny kryzys

 


9 czerwca związki zawodowe przyjechały do Warszawy, aby manifestować w obronie polskiej energetyki. Koszty wdrażania unijnej polityki klimatycznej w Polsce są ogromne. Pierwszym poszkodowanym będą pracownicy sektora górnictwa, energetyki i ciepłownictwa. Polska produkuje dzisiaj najtańszą energię elektryczną w Europie. Jest to możliwe, bo mamy własne zasoby węgla brunatnego i kamiennego. Koszt wytworzenia jednej megawatogodziny w Polsce to 120-140 zł. Ale do każdej megawatogodziny trzeba dokupić uprawnienie do emisji dwutlenku węgla, które wchodzi w skład ceny energii indywidualnego i biznesowego – a więc tzw. tonę emisji CO2. Pięć lat temu kosztowała ona około 20 zł. A dzisiaj ten spekulacyjny unijny haracz kosztuje 54-55 euro, czyli 220 zł. Tak. To sprawia, że w Polsce nie opłaca się produkować energii elektrycznej, bo nasze społeczeństwo nie jest w stanie udźwignąć tak wysokich cen. Padną elektrownie, ale i kopalnie. Już w tym roku ciepło ma być droższe od 10 do 20 proc. Jeszcze trochę, a energia i ciepło staną się w Polsce dobrem luksusowym. Niewytłumaczalne ekonomicznie jest odwracanie się od narodowego surowca i własnych zasobów. Powinniśmy inwestować w polski węgiel, a nie w rosyjski gaz. Odnawialne źródła energii nigdy nie zastąpią energii pochodzącej ze spalania węgla, gazu lub atomu. Nie da się produkować energii za pomocą fotowoltaiki w nocy. Wiatraki są do niczego, jeżeli nie wieje wiatr. A magazyny energii nie istnieją. Polskie ciepłownictwo wkrótce zbankrutuje. Ponad 400 polskich ciepłowni ma problemy finansowe, a kilkadziesiąt z nich już stoi na skraju bankructwa. To jest efekt polityki UE. Kryzys społeczny, który nas wkrótce nawiedzi, będzie ogromny. Dzisiaj nie mamy innego wyjścia jak ruszyć do starcia o węgiel i polski system energetyczny.Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/polska-kraj/238341,czeka-nas-gigantyczny-kryzys.html

środa, 23 czerwca 2021

Polska jest liderem spadku religijności w młodym pokoleniu

 


W rozmowach prowadzonych przez katolików często pada zdanie: „W kościele nie ma dzieci i młodzieży”. Ta obserwacja odpowiada wynikom badań nad religijnością ludzi w kategoriach wiekowych przed 40 rokiem życia i po nim. Opublikowała je w czerwcu 2018 roku amerykańska firma badawcza Pew Research Center. Prace trwały 8 lat i objęły aż 108 państw. Sondaż pokazał, że wśród wszystkich przebadanych państw Polska jest globalnym liderem spadku religijności w młodszym pokoleniu. Uczestnictwo we Mszy niedzielnej deklarowało 55 proc. Polaków powyżej 40 roku życia i jedynie 26 proc. poniżej. Podobnie z codzienną modlitwą i w ogóle znaczeniem wiary w życiu. GN 4.06.21


wtorek, 22 czerwca 2021

Mniejszości kontra tradycyjne społeczeństwo

 


Wszystkie zachowania, postawy, wartości od wieków uznawane za gorszące, niemoralne i wyniszczające ludzką psychikę zostały w Europie Zachodniej usankcjonowane prawnie. Z kolei obrońcy tradycyjnego porządku świata są stale piętnowani, ośmieszani, skazywani na ostracyzm, a nawet poddawani szykanom w świetle prawa rzekomo zwalczającego tzw. mowę nienawiści. Antyludzkie idee są dziś narzucane społeczeństwom nie tylko za pośrednictwem mediów, kina, teatru, szkoły czy uniwersytetu, ale także za pomocą stanowionego prawa. Ponieważ przed laty robotnicy nie spełnili swojej dziejowej roli, jaką wyznaczył im Marks, dlatego należało zastąpić ich takimi grupami społecznymi, które są w nierozerwalnym stałym konflikcie z tradycyjnym społeczeństwem. Tym proletariatem okazały się wszelkiego rodzaju mniejszości. Uwielbiajmy Boga, który dla nas i dla naszego zbawienia zostawił nam siebie, byśmy nie ustali w drodze do nieba; byśmy nie byli głodni; byśmy nie byli puści. Byśmy mieli w sobie tę szczególną moc, która pozwoli nam nie tylko odróżniać to, co dobre, od tego, co złe, prawdę od kłamstwa, ale też pozwoli dochować wierności Bogu, który zawsze jest wierny swoim obietnicom. Bp Marek Mendyk. Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/wiara-kosciol-w-polsce/238230,niszczenie-cywilizacji.html

Największy sakrament

 


W czasie Ostatniej Wieczerzy Jezus dał nam „największy sakrament”. – W kulminacyjnym momencie swojego życia nie rozdaje chleba w obfitości, aby nakarmić tłumy, ale łamie samego siebie w wieczerzy paschalnej z uczniami. W ten sposób Jezus ukazuje nam, że cel życia polega na dawaniu siebie, że rzeczą najwspanialszą jest służba – wskazał Franciszek. Uzdrawia nas „z tych ułomności, których sami nie potrafimy uleczyć: z urazy do tych, którzy nas skrzywdzili; z odgradzania się od innych i izolowania się w samych sobie; z użalania się nad sobą i narzekania, nie znajdując pokoju”. Eucharystia jest bowiem „skutecznym lekarstwem przeciwko tym zamknięciom”. Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/wiara-kosciol-na-swiecie/238353,papiez-eucharystia-jest-chlebem-grzesznikow.html

niedziela, 20 czerwca 2021

Coraz starsi

 


To będzie kosztowało 4 tys. zł miesięcznie, a ciocia ma przecież tylko 2 tys. zł emerytury. Resztę musimy dołożyć – usłyszałem, spacerując po parku. Rozmowa, której mimowolnie byłem świadkiem, dotyczyła zorganizowania całodobowej opieki dla osoby starszej, mającej problemy z samodzielnym funkcjonowaniem. Ostatnie zdanie dobrze opisuje sytuację, w której znajdują się seniorzy w naszym kraju: system publicznej opieki w ograniczonym stopniu odpowiada na ich potrzeby. Pozostaje sektor prywatny i pomoc najbliższych. Z prognoz GUS wynika, że w 2050 r. osoby po 65 roku życia będą stanowić już 32,7 proc. wszystkich mieszkańców naszego kraju.  Później pojawiają się problemy ze wzrokiem, słuchem i poruszaniem się (według GUS te ostatnie dotyczą co drugiej osoby po 70 roku życia).  Seniorom grozi także demencja, prowadząca do ograniczenia sfery poznawczej. Wskutek epidemii ponad 30 proc. spośród 1118 ankietowanych seniorów zostało zmuszonych do przerwania leczenia poważnych chorób. Zgodnie z art. 50 Ustawy o pomocy społecznej obejmują one „pomoc w zaspokajaniu codziennych potrzeb życiowych, opiekę higieniczną, zaleconą przez lekarza pielęgnację oraz, w miarę możliwości, zapewnienie kontaktów z otoczeniem”. Takie usługi przysługują zarówno osobom samotnym, jak i tym, których rodziny nie mogą sprawować opieki przez całą dobę. Decyzję o przyznaniu wsparcia wydaje ośrodek pomocy społecznej, a wysokość stawki godzinowej jest uzależniona od dochodu (biedniejsi płacą mniej). GN 6.06.21

Niszczenie cywilizacji

 


Jaki jest obraz świata, do którego dzisiaj niesiemy Jezusa? -  pytał podczas uroczystości Bożego Ciała bp Marek Mendyk. Wskazał w tym kontekście, że jesteśmy świadkami, jak cywilizacja zachodnia, która została ukształtowana przez myśl grecką, prawo rzymskie i etykę chrześcijańską, na początku XXI wieku znajduje się w stanie niemal całkowitego rozkładu. Trawi ją gigantyczna zapaść demograficzna, kryzys wartości, degradacja duchowa. Na naszych oczach wymierają narody Europy Zachodniej. Polityka multi-kulti rodzi coraz to więcej konfliktów na tle religijnym, rasowym i społecznym. Towarzyszy temu upadek moralny, zupełne odwrócenie pojęć, szerzący się chaos światopoglądowy. Stare zasady, normy, wzorce postępowania nazywane są złem i postrzegane jako fałszywe. W ich miejsce tworzy się nowe, oparte na tym, co dawniej było uważane za grzech, wynaturzenie i zło. Człowiek Zachodu umiera, coraz bardziej przypomina duchową kalekę, który traci sens życia. Jest zagubiony, ma problemy z odróżnianiem dobra od zła, usiłuje duchową pustkę wypełniać konsumpcjonizmem, uciechami cielesnymi, rozwiązłością, tanią rozrywką. Marksiści kulturowi – dodajmy: w sposób pokojowy – niemal doszczętnie zniszczyli cywilizację łacińską. Skutecznie zanegowali istnienie prawa naturalnego i prawdy obiektywnej, co doprowadziło do zrównania dobra i zła, prawdy i kłamstwa, grzechu i cnoty.   Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/wiara-kosciol-w-polsce/238230,niszczenie-cywilizacji.html

piątek, 18 czerwca 2021

Ratunek w Eucharystii

 


Eucharystia pozwala przetrwać wszystkie doświadczenia, jakie stawia życie. Ona uzdalnia do pokonywania trudów i umożliwia realizację powołania. Ostatnie lata – a szczególnie ostatni rok pandemii – sprawiły, że pobożność eucharystyczna słabnie. Razem z osłabieniem tych praktyk słabnie zaangażowanie w życie Kościoła. Za brakiem pobożności podąża dyktatura relatywizmu, którą narzuca nam dyktat liberalno-lewicowych mediów. Jeśli nie zostawimy sobie miejsca na refleksję i modlitwę, zagubimy się, przegramy. Eucharystia jest światłem, które wskazuje drogę w tym informacyjnym mętliku, w tym mroku manipulacji. Tylko kontakt z żywym Bogiem ukrytym w świętej Hostii może nas uratować. Rezygnując z Eucharystii, rezygnujemy z wszystkiego, co wartościowe. Bo cóż może mieć wartość bez Boga? Diabeł tę pustkę pokazuje nam jako dobro. Musimy być czujni, by nie wpaść w sidła, jakie na nas zastawia. Polski Naród ma doświadczenie pomocy łaski Bożej. Bez tego nie mielibyśmy tylu świętych, a wśród nich tych wspaniałych świadków wiary, jakimi dla całego świata byli czcigodny Sługa Boży ks. kard. Stefan Wyszyński i św. Jan Paweł II. Oni są naszą siłą w walce z przewrotnymi ideologiami lgbt i gender. Ich mocą była wiara i bliskość Jezusa Eucharystycznego. Trwa próba naszego Narodu. Niszczy się ducha wiary, ale Bóg nam podpowiada: ratunek dla Polski jest w Eucharystii. Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/wiara-kosciol-w-polsce/238209,ratunek-w-eucharystii.html

czwartek, 17 czerwca 2021

Po Bogu i Maryi nasza miłość należy się Polsce

 


Podczas procesji na krakowskiej Skałce w dniu 12 maja 1974 roku kard. Stefan Wyszyński wypowiedział pamiętne słowa: „Największa miłość to [miłość do] Polski! Musimy po Bogu dochować wierności przede wszystkim naszej Ojczyźnie i narodowej kulturze polskiej. (...) Po Bogu więc, po Jezusie Chrystusie i Matce Najświętszej, po całym ładzie Bożym, nasza miłość należy się przede wszystkim naszej Ojczyźnie, mowie, dziejom i kulturze, z której wyrastamy na polskiej ziemi. I chociażby obwieszczono na transparentach najrozmaitsze wezwania do miłowania wszystkich ludów i narodów, nie będziemy temu przeciwni, ale będziemy żądali, abyśmy mogli żyć przede wszystkim duchem, dziejami, kulturą i mową naszej polskiej ziemi, wypracowanej przez wieki życiem naszych praojców”.
Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/wiara-kosciol-w-polsce/238215,miejcie-odwage-wierzyc.html

środa, 16 czerwca 2021

Wyjść z epidemii strachu


 „Nie można pozwolić na to, aby służba zdrowia stała się jakąś generalną dyrekcją cmentarzyska Rzeczypospolitej! A na to się zanosi, jeśli ludzie odważni nie powiedzą: przestańcie, bo »źle się bawicie«. Niestety, bakcyl walki z życiem nienarodzonym tak się przyjął, że większe szkody przynosi Narodowi i więcej ogarnął nienarodzonych Polaków aniżeli ostatnia grypa, o której powiedziano, że milion Polaków na nią zachorowało [podkr. G.K.]. Więcej Polaków choruje na bakcyl walki z życiem nienarodzonych, i to śmiertelnie!” Zacytowane słowa Prymasa Wyszyńskiego są tylko jednym z wielu świadectw dokumentujących istnienie sezonowych fal – niekiedy bardzo dużych – zachorowań na grypę. Odnosząc to do naszej sytuacji, należy przyjąć za fakt, że istnieje fala zachorowań.  Mamy do czynienia z pierwszą w dziejach świata globalną epidemią transmitowaną „na żywo”. Zaraza jest czymś sensacyjnym. To zaś uwielbiają wszystkie media głównego nurtu, które oprócz epatowania przemocą i seksem gonią właśnie za sensacją. Codziennie jesteśmy bombardowani danymi o dziennej liczbie zakażeń. Tymi klęskowymi doniesieniami wywołano epidemię strachu. Z tej epidemii strachu musimy wyjść. Prof. Kucharczyk Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/mysl/238144,wyjsc-z-epidemii-strachu.html 

wtorek, 15 czerwca 2021

Dyskryminacja osób wierzących w USA

 


Konferencja Biskupów Katolickich USA (USCCB) ostrzegła, że pomimo celów ustawy, jakimi są walka z dyskryminacją, będzie ona w istocie dyskryminować osoby wierzące, które sprzeciwiają się redefinicji małżeństwa i transgenderyzmowi. Przestrzega, że ustawa, nakazując dostęp do obiektów użyteczności publicznej w oparciu o orientację seksualną lub tożsamość płciową, może być wykorzystana do wywierania presji na Kościoły, aby „organizowały czynności, które naruszają ich przekonania". Religijne agencje adopcyjne mogą być zmuszone do przekazywania dzieci parom homoseksualnym, a schroniska dla kobiet do przyjmowania biologicznych mężczyzn identyfikujących się jako transseksualne kobiety. GN 2.06.21

poniedziałek, 14 czerwca 2021

Jakie flagi wywieszają ambasady USA?

 


Ambasada Stanów Zjednoczonych przy Stolicy Apostolskiej ogłosiła we wtorek, 1 czerwca, że wywiesza tęczową flagę LGBT "Pride" w czerwcu, który jest obchodzony jako miesiąc LGBT "Pride". „Stany Zjednoczone szanują godność i równość osób LGBTQI+. Prawa osób LGBTQI+ są prawami człowieka" - oświadczyła ambasada na Twitterze. Za czasów administracji Trumpa placówki dyplomatyczne USA miały zakaz wywieszania tęczowej flagi z masztów ambasad i musiały uzyskać na to specjalne pozwolenie. Zezwolono im natomiast na wywieszanie flagi wewnątrz budynków. Również we wtorek 1 czerwca prezydent Joe Biden, drugi katolicki prezydent w historii USA, wydał oświadczenie z okazji "Miesiąca Dumy Lesbijek, Gejów, Biseksualistów, Osób Transpłciowych i Queerów, 2021". Podkreślił w nim, iż jest to okazja do świętowania godności tych osób oraz wyraził uznanie dla niedawnej decyzji Sądu Najwyższego, który uznał prawo do małżeństwa osób tej samej płci oraz orzekł, że federalna ochrona praw obywatelskich przed dyskryminacją ze względu na płeć w miejscu pracy rozciąga się również na orientację seksualną i tożsamość płciową. GN 2.06.21

niedziela, 13 czerwca 2021

Co jeszcze musi się zmienić w naszym Kościele?

 


Musi się zmienić przekonanie, że wspólnoty w Kościele są „rzeczą opcjonalną”. W myśleniu wielu księży „konieczne” jest: odprawienie mszy, konfesjonał, pogrzeb, kancelaria; dopiero, jeśli „starczy czasu”, to zaangażuję się w jakąś wspólnotę. Tymczasem, to wszystko jest ważne, ale o tyle, o ile docelowo służy budowaniu wspólnoty. Ks. Blachnicki mówił, że Kościół dopiero wtedy staje się rzeczywiście obecny w świecie, kiedy jest zrealizowany w konkretnej, braterskiej wspólnocie. Abp Grzegorz Ryś

sobota, 12 czerwca 2021

Jak będzie wyglądał Kościół po pandemii?

 


Benedykt XVI: nowa ewangelizacja jest tym fragmentem ewangelizacji, który jest dziś skierowany do Kościołów i społeczeństw o dawnej metryce chrześcijańskiej. A więc do takich części świata, gdzie Ewangelia była głoszona wieki temu, gdzie funkcjonują dawne struktury chrześcijańskie a pojawia się pytanie czy za tą „fasadą” kryje się osobista wiara ludzi. I stąd ważnym akcentem było zwołanie przezeń synodu biskupów: „O nowej ewangelizacji dla przekazu wiary”, który był jednym z ostatnich akcentów jego pontyfikatu. Pandemia pokazała, gdzie są słabości naszego Kościoła. Pokazała wyraźnie to, co w naszym Kościele było doświadczeniem przeważnie, albo wręcz wyłącznie kulturowym, a co było rzeczywiście obszarem osobiście przeżywanej wiary. Teraz słychać zewsząd pytanie: czy ludzie wrócą do Kościołów? Oczywiście, że nie wrócą, jeśli chodzili tam wcześniej jedynie z pewnego nawyku kulturowego. Półtora roku jest dostatecznie długim czasem, aby wytworzyły się nawyki odwrotne. Kiedy pandemia będzie wygasać, a biskupi nie będą już dawać dyspensy i wezwą do powrotu do kościołów, obawiam się, że wielu zapyta: dobrze, ale właściwie dlaczego i po co mam wracać, co na tym zyskam? Do tego dochodzi wielki temat zgorszenia Kościołem instytucjonalnym, przestępstw osób duchownych i naszą nieudolnością czy brakiem koniecznej determinacji w zmaganiu się z nimi. Trzeba zacząć od kerygmatu: od Jezusa i od pozytywnego doświadczenia wspólnoty wiary. Ludzie potrzebują wspólnoty i potrzebują rozmowy. Abp Grzegorz Ryś

piątek, 11 czerwca 2021

„To jest wojna!”

 


Tak grozi slogan jesiennych i zimowych protestów. W stanie wyjątkowym na pewno łatwiej buduje się dyscyplinę w szeregach własnego plemienia. Już nie tylko dziennikarze manifestacyjnie zrzucają maski niezaangażowania i idą na tę wojnę. To samo robią aktorzy czy pisarze, oczywiście w konwencji kultury gniewu. Jak Jakub Żulczyk, który podwórkowym wpisem pod adresem prezydenta RP zyskał sławę porównywalną niegdyś z wydaniem poczytnej powieści. Mniej zaangażowanych twórców zagania się do jednej zagrody, żądając politycznych lub ideowych deklaracji na antenie TVN lub na łamach „Gazety Wyborczej”. Topnieje w oczach lista ludzi mających uznanie i autorytet, którzy oparli się takiej presji. Rodzi się pytanie: co dalej? Wydaje się, że nienawiść sp. z o.o. w polskim wydaniu ma jeszcze bardzo duży potencjał rozwoju. GN 2.06.21

czwartek, 10 czerwca 2021

Wygrywają media, przegrywają obywatele

 


Polityka – nie tylko polska – zamieniła się w bitwę, w której dopuszczalna jest wyłącznie jedna postawa: czysta agresja. Media, kierując się zyskiem, przyjęły za pewnik, że uprzejmość to tak naprawdę oznaka wstecznictwa. „Podłość i wulgaryzmy budują solidarność polityczną, ale także solidarność z widownią. Wspólne przełamywanie barier rodzi partyzancką bliskość” – czytamy w książce amerykańskiego reportera. Niestety, trafnie brzmi stawiana przez niego diagnoza, że przy takiej formule istnienia mediów „wygrywają wszystkie stacje, przegrywają obywatele”. W kulturze gniewu, która ma przynieść uzdrowienie demokracji (jeśli wierzyć lewicowym politologom), z założenia muszą istnieć tylko zwycięzcy i przegrani. Nie ma jakiegoś zbioru wspólnego, współdzielenia winy czy sukcesu. Z przeciwnikiem się nie rozmawia, ale go zwalcza. Szczęście można osiągnąć jedynie anihilując wroga, wyrzucając go poza kordon sanitarny. Najpełniej oddaje tę logikę hasło jesiennych protestów (na literę „w”) wypisywane na banerach i kartonach. GN 2.06.21

środa, 9 czerwca 2021

Złe emocje są OK!

 


Nie potrzeba było dużo czasu, by kulturalny areopag uznał, że słowa do niedawna uznawane za wulgarne… już zaakceptowaliśmy. Bo przecież zwykłe słowa nie są w stanie opisać wzburzenia, niezgody i buntu. Mało tego, w „Polityce” pojawia się obszerny tekst, zachęcający do zerwania z „dyktaturą pozytywnych emocji”, poparty licznymi cytatami z badań psychologów. Ponoć świat już dawno uznał, jak niebezpieczne jest tłumienie negatywnych emocji, śmiało więc nie tylko można, ale wręcz trzeba dawać im upust. Gniew jako napęd do zmiany cywilizacyjnej opisują także twórcy gry „Wilkołak”, laureaci Paszportu „Polityki” w kategorii Kultura Cyfrowa. Gniew jako napęd do zmiany cywilizacyjnej opisują także twórcy gry „Wilkołak”, laureaci Paszportu „Polityki” w kategorii Kultura Cyfrowa. Autorka zwierza się: „Kontestuję porządek polsko-rzymsko-katolicki. Staramy się wypracować nowe narracje”. GN 2.06.21

wtorek, 8 czerwca 2021

„Coś epokowego”?

 


Opadła fala ulicznych protestów, bo gniew nie jest emocją, na której można budować coś trwalszego. Zdumiewające, że nie dostrzegali tego nawet doświadczeni akademicy widzący w Strajku Kobiet ruch na miarę nowej Solidarności. Profesor Krystyna Skarżyńska cieszyła się, że młodzi dojrzewają jako obywatele, że chcą wyraźnej i progresywnej zmiany. Profesor Jacek Raciborski oceniał, że „stało się coś epokowego”, a socjolog Mirosław Pęczak odrzucał zarzuty o brak struktury i programu jako chybione, przekonując, że „ruch społeczny z definicji formuje się w działaniu, a refleksja przychodzi potem”. Może właśnie przyszła? Szczególnie chybione wydają się z perspektywy czasu diagnozy opisujące czarne protesty jako przejaw solidarności społecznej. „Młodzi są do bólu obywatelscy” – pisano. Solidarności trudno się było dopatrzyć w haśle „aborcji na żądanie”, a obywatelskości we wzywaniu do niszczenia budynków publicznych czy atakowaniu świątyń. Wiele o naturze ruchu społecznego mówi taka diagnoza. Brak sukcesu może oznaczać demobilizację, chyba że gniew ze sfery emocji przeniesie się w sferę kultury. Zakorzeni, wdrukuje, wychowa kolejnych wkurzonych. I to się właśnie dzieje, a skutki demolowania przestrzeni publicznej i sposobu komunikacji mogą być dużo trwalsze niż kartonowa rewolucja z jesieni. GN 2.06.21

poniedziałek, 7 czerwca 2021

Nadzieja w codziennej modlitwie różańcowej i Eucharystii

 


Przewodniczący Komisji Maryjnej KEP abp Wacław Depo w słowie do moderatorów Żywego Różańca zaznaczył, że „dziś nadzieję się wyśmiewa, używając, nawet w języku potocznym, pejoratywnych określeń, wskazując ją jako charakterystykę ludzi słabych. Nadzieja bowiem zakłada ufność w Bogu”. „Człowiek współczesny, korzystający z najnowocześniejszych zdobyczy naukowych i technicznych czuje się panem i władcą. Bóg staje się dla niego zbędną hipotezą. Ten „nowoczesny człowiek” ufa tylko sobie, a nadziei, jeśli takie słowo funkcjonuje w jego języku, upatruje we własnych siłach i dobrobycie materialnym. Negacja Boga ostatecznie prowadzi do zanegowania samego człowieka. Jest to droga donikąd” – kontynuował arcybiskup. „Za każdym dobrym dziełem, za którym stoi kapłan, idzie Boże błogosławieństwo. „Konieczne wydaje się korzystanie z nowoczesnych środków: publikacji w prasie czy wystąpień w lokalnych mediach, zakładania grup i kont na portalach społecznościowych, wizyt w parafiach ze spotkaniami w grupach i okolicznościowych homilii” – zaapelował arcybiskup. Nie można zapominać „o podstawowym i najbardziej skutecznym środku, jakim jest w pierwszej kolejności Eucharystia i codzienna ufna modlitwa różańcowa, która tyle razy w historii świata stała się narzędziem przebłagania i dawała pokornemu Ludowi wielką nadzieję”. Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/wiara-kosciol-w-polsce/238057,slowo-do-moderatorow-zywego-rozanca.html


niedziela, 6 czerwca 2021

Depresja u dzieci

 


W lockdownie na oddział psychiatrii dziecięcej trafiali młodzi pacjenci, którzy wcześniej nie mieli skłonności depresyjnych – powiedziała PAP psychiatra Małgorzata Wyrębska-Rozpara ze szczecińskiego szpitala „Zdroje”. Zaznaczyła, że nie wiadomo, jak długo mogą utrzymywać się objawy depresyjne związane z pandemią. W tej chwili zgłasza się bardzo dużo pacjentów, mamy duże nadstany. Dzieci są bardzo zagubione – o czym wiedzą wszyscy, nie jest to wielkie odkrycie – wskazała psychiatra. Mamy w tej chwili bardzo dużo dziewcząt z zaburzeniami odżywiania, które zaczęły się drastycznie odchudzać. Dawno nie mieliśmy takiej sytuacji na oddziale. Jest dużo skarg na brak motywacji do nauki. Dzieci nie mogą się zmobilizować, żeby włączyć komputer i siedzieć przy nim sześć godzin – zaznaczyła psychiatra. Dzieci siedzą z nosem w telefonie, a zabranie mu go wiąże się z awanturą na taką skalę, że bywa, iż wzywana jest nawet karetka, dochodzi wręcz do demolowania sprzętów domowych. Trzeba przede wszystkim słuchać tych naszych dzieci. Bo one potrafią powiedzieć, tylko nie zawsze dorośli chcą ich wysłuchać – podsumowała lekarka. Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/polska-kraj/238004,depresja-u-dzieci.html

piątek, 4 czerwca 2021

Ideologiczny raport

 


Komisja Praw Kobiet i Równouprawnienia Parlamentu Europejskiego przyjęła raport na temat „zdrowia i praw seksualnych i reprodukcyjnych”. Ten ideologiczny termin nie został nigdy zaakceptowany przez społeczność międzynarodową, jednak w raporcie jest przedstawiany jako wiążący i stanowiący element praw człowieka. Pod tym pojęciem próbuje się przeforsować prawną akceptację aborcji czy wprowadzenie wulgarnej edukacji seksualnej. Ponadto Parlament Europejski nie ma kompetencji do stanowienia na temat polityki zdrowotnej krajów członkowskich. – W raporcie wielokrotnie „wzywa się” państwa członkowskie do zapewnienia dostępu do aborcji, mimo że kwestia stanowienia o legalności aborcji jest wyłączną kompetencją państw członkowskich. Unia Europejska nie ma kompetencji do ingerowania w polityki zdrowotne państw członkowskich, co wielokrotnie potwierdziła sama Komisja Europejska – skomentowała Anna Kubacka, analityk Centrum Prawa Międzynarodowego Ordo Iuris. Zgodnie z art. 6 i art. 168 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej kwestia zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego wchodzi w zakres polityki zdrowotnej państw, wobec których UE ma jedynie kompetencje pomocnicze i nie może dążyć do harmonizacji tego prawa w państwach członkowskich.  Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/swiat/237836,ideologiczny-raport.html


czwartek, 3 czerwca 2021

Kapłaństwo a posłuszeństwo

 


Nie budzą zaufania księża, którzy reformę diecezji zaczynają od krytyki biskupa. Relacja księdza z przełożonym może być trudna, ale to nie znaczy, że przełożony jest odpowiedzialny za wszystkie trudności księdza, za jego frustracje. Rozżalenie, poczucie krzywdy i upokorzenia odbierają nam zdolność do krytycznego spojrzenia na siebie. Biskup ma prawo wyznaczyć księdzu zadanie, jakie uzna za stosowne, a on z kolei ma prawo przedstawić swoje trudności i zastrzeżenia. Ostatnie zdanie należy jednak do biskupa. Nie jesteśmy korporacją, a księża nie mają związków zawodowych. Jako księża mamy być posłuszni nie dlatego, że przełożony jest życzliwy, współczujący, inteligentny, rządzi wspaniale, ale ze względu na Chrystusa, którego on dla nas reprezentuje. Posłuszeństwo w ramach wspólnoty Kościoła wymaga samozaparcia i głębokiej wiary z obu stron: przełożonego i podwładnego. Obaj są odpowiedzialni za klimat wzajemnej relacji. Relacje te winny być po prostu ludzkie. O. Józef Augustyn SJO.

środa, 2 czerwca 2021

Kapłan jest dla relacji

 


Rodzi się – na naszych oczach – nowy styl bycia księdzem, wzajemnych relacji duszpasterzy i wiernych, przełożonych i podwładnych. Brak kontaktu księdza z biskupem to katastrofa.  Przełożony może podejmować dobre decyzje, gdy choć trochę zna podwładnego. Gdy przełożony nie zna swoich księży, ich pragnień, obaw, lęków, ograniczeń, jego decyzje będą przypadkowe. Przełożony staje zawsze przed ważnym wyzwaniem: zdobyć zaufanie ludzi, których Chrystus mu powierza. Styl rządzenia: „ja jestem przełożonym, wy macie mnie słuchać” jest dzisiaj nie do przyjęcia. Sobór Watykański II mówi, że biskup ma być ojcem, a ojciec winien rozmawiać ze swoimi dziećmi, liczyć się z ich ograniczeniami, wrażliwością. Sobór Watykański II mówi, że biskup ma być ojcem, a ojciec winien rozmawiać ze swoimi dziećmi, liczyć się z ich ograniczeniami, wrażliwością.  Jest jednak warunek: minimum zaufania księdza do swego przełożonego. Jeżeli wcześniej został potraktowany z góry, upokorzony, to trudno się dziwić, że nie ma ochoty na rozmowę.  Jest jednak warunek: minimum zaufania księdza do swego przełożonego. Jeżeli wcześniej został potraktowany z góry, upokorzony, to trudno się dziwić, że nie ma ochoty na rozmowę. Ale w sytuacji kryzysowej wbrew wszystkiemu ksiądz winien rozmawiać ze swoim przełożonym. O. Józef Augustyn SJO.

wtorek, 1 czerwca 2021

Bycie kapłanem to nie „kariera”

 


Narzekanie księży na ludzi to znak oddalania się od nich. W moim odczuciu czasy, w których żyjemy, wymagają nowego modelu bycia księdzem. Narzekanie księży na ludzi to znak oddalania się od nich. W moim odczuciu czasy, w których żyjemy, wymagają nowego modelu bycia księdzem. Gdy w życiu księdza brakuje głębokiej wiary, jego zaangażowanie łatwo przybiera charakter społecznego realizowania siebie, dominuje indywidualizm, zabieganie o własną karierę. Tak rodzi się przekonanie, że z niższego stanowiska idzie się na wyższe; że z wyższego nigdy nie można „spaść” na niższe; że nie wolno dostać gorszej parafii, gdy było się w lepszej… Ten model księdza dziś się sypie. I to jest znak czasu. Jesteśmy w środku duchowej walki i zmagania o kształt naszego społeczeństwa, świata, cywilizacji. Nie można być naiwnym. Środowiska lewicowe, neomarksistowskie nakręcają antychrześcijański klimat, otwarcie wzywają do apostazji, kontestowania religii. Walczą z Kościołem. Ale Jezus mówi nam dzisiaj: „Nie bójcie się ich”… Wszystkie nadużycia moralne to gorzki owoc zapomnienia o Bogu, o istocie kapłaństwa. Przyjmując święcenia, zgodziliśmy się na bycie na świeczniku, dlaczego więc dziwimy się, że wierni obserwują nas, oceniają, rozliczają, oczekują naszego nawrócenia? SJO O. Józef Augustyn.