wtorek, 29 września 2020

Bronić naszej tożsamości


Konserwatyści, do których ja się zaliczam, chcą bronić porządku świata, który jest zapisany na kartach Starego i Nowego Testamentu, jest w nauczaniu Kościoła, jest w tradycji naszych ojców i dziadów, jest wreszcie naszą tożsamością i musimy walczyć o utrzymanie naszej odrębności, naszej tożsamości narodowej, tradycji polskiej. To nie jest jakieś dziwactwo, ale to jest dorobek pokoleń Polaków, którzy na stałe wpisali się w cywilizację świata Zachodu. Tego dziedzictwa musimy bronić my, Polacy, bo zachodnia Europa już się poddała i de facto przegrała tę batalię. Sytuacja wygląda tak, że musimy się bronić zarówno od Wschodu, jak i od Zachodu przed napływem trzeciej fali marksizmu.  Był marksizm czerwony, był marksizm brunatny, a teraz mamy marksizm tęczowy. Każda fala marksizmu się kiedyś kończy i podobnie będzie z tęczową falą, która też przeminie. Obyśmy tylko ponieśli jak najmniejsze straty spowodowane ideologią lgbt, która dehumanizuje człowieka, która jako najważniejszą sferę człowieka stawia na piedestał jego sferę seksualną. Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/polska-kraj/226506,musimy-sie-obronic-przed-fala-teczowego-marksizmu.html

poniedziałek, 28 września 2020

Musimy się obronić przed falą tęczowego marksizmu

 
Kolejny raz Polska została zaatakowana przez europarlamentarzystów Koalicji Obywatelskiej i Lewicy wspieranych przez ich zachodnich sojuszników… Faktycznie, to kolejna odsłona dotycząca dwóch rzeczy. Po pierwsze, wojny cywilizacyjnej świata normalnego z ideologią lgbt, a po drugie, wojny wymierzonej w rząd Polski czy rząd Węgier, a więc państw, które mają zupełnie inną wizję Europy, zupełnie inną wizję Unii Europejskiej – Unii jako wspólnoty gospodarczej, a nie superpaństwa z koncepcją stworzenia nowego Europejczyka na Starym Kontynencie. Mamy zatem dwie rzeczy naraz, bo do tej pory śpiewka o łamaniu praworządności w Polsce odnosiła się do kwestii sądów, tymczasem nagle pojawia się wątek ideologii lgbt. Ci państwo postrzegają represjonowanie poprzez brak przywilejów, co jest rzeczą niepojętą.              Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/polska-kraj/226506,musimy-sie-obronic-przed-fala-teczowego-marksizmu.html

 

sobota, 26 września 2020

Episkopat w sprawie konwencji

 


Prezydium Episkopatu zwraca uwagę na to, że w konwencji stambulskiej jest mowa o tym, iż „jedną z przyczyn przemocy wobec kobiet i przemocy domowej jest religia i tradycja” (art. 12 ust. 5). W związku z tym Konwencja domaga się od państw ją przyjmujących, aby promowały „zmianę społecznych i kulturowych wzorców zachowań kobiet i mężczyzn”. Biskupi przypominają jednak, że małżeństwo to „trwały związek kobiety i mężczyzny” i podkreślają ich „dopełniające się role: macierzyństwo i ojcostwo”, które „nie są stereotypami kulturowymi, ale fundamentem życia człowieka i społeczeństwa, zgodnie z wolą samego Stwórcy”. Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/wiara-kosciol-w-polsce/226513,episkopat-w-sprawie-konwencji.html

piątek, 25 września 2020

Zgubny kierunek


PiS w ekspresowym tempie forsuje skrajnie lewicową ustawę, tzw. Piątkę dla zwierząt. Na współczucie posłów nie mogą liczyć dzieci nienarodzone. Ustawa wprowadzająca ochronę życia poczętego czeka w Sejmie już ponad 1000 dni Katolik nie może pochwalać znęcania się nad zwierzętami. Jednak nauka społeczna Kościoła jasno wskazuje, w czyjej obronie powinniśmy stawać w pierwszej kolejności. – Jak można upominać się o los zwierząt, gdy nie dostrzega się masowego mordu dzieci nienarodzonych? Najbardziej bezsilnych i niewinnych istot! Dzieci nienarodzone są obecnie najbardziej dyskryminowaną grupą w Polsce. I to jest realny problem. To one potrzebują dzisiaj ratunku i pomocy – stwierdza prof. Grzegorz Kucharczyk. Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/polska-kraj/226540,zgubny-kierunek.html

czwartek, 24 września 2020

Rolnicy nie będą milczeć

 
Prezydium Rady Krajowej NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność” domaga się, by Sejm wycofał z procedowania „Piątkę dla zwierząt”. „Piątka dla zwierząt” oznacza duże zagrożenie dla polskich gospodarstw. Do Warszawy przyjadą m.in. hodowcy i producenci bydła mięsnego, wołowiny, drobiu i zwierząt futerkowych, a także pszczelarze. Skoro w projekcie mówi się o potrzebie ochrony zwierząt, to wskazywałoby to, jakoby rolnicy krzywdzili obecnie zwierzęta. – Rolnicy o swoje zwierzęta dbają, bo z nich żyją. Chcemy rozmawiać o sprawie poprawy dobrostanu zwierząt, ale te zapisy w ustawie są w tej formie nie do przyjęcia. Polska wieś w tej chwili czuje się oszukana – akcentuje przewodniczący Kosmal. Zwraca również uwagę, że ograniczenie możliwości uboju rytualnego to poważny cios w hodowców produkujących mięso na eksport. – Do tego udzielenie dodatkowych uprawnień organizacjom ekologicznym do wchodzenia do gospodarstw to zamach na wolność rolnika. Nie damy ekoterrorystom wchodzić do naszych gospodarstw. Jedynymi uprawnionymi do tego osobami są lekarz weterynarii i prokurator. Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/polska-kraj/226437,rolnicy-nie-beda-milczec.html

środa, 23 września 2020

Zbigniew Ziobro: Rezolucja przeciwko Polsce


Zbigniew Ziobro podczas konferencji prasowej podkreślił, że uwarunkowanie wypłat środków z unijnego budżetu od praworządności to szantaż, na który nie można się zgodzić. Dzisiaj Parlament Europejski przyjął rezolucję, zgodnie z którą w Polsce dochodzi do ciągłego pogarszania się stanu praworządności. Rezolucję poparło 513 europosłów, w tym europosłowie PO i Lewicy, przeciw było 148, w tym europosłowie PiS, a wstrzymało się od głosu 33, w tym europosłowie PSL. Nie zgadzając się z rozstrzygnięciami demokratycznymi polskiego społeczeństwa, Unia Europejska wytacza tak naprawdę najmocniejsze działa, prowadząc taką podjazdową wojenkę wobec Polski, stawiając cały szereg absurdalnych, niedorzecznych zarzutów polskiemu rządowi, prezydentowi, polskim władzom – powiedział. Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/polska-kraj/226525,zbigniew-ziobro-rezolucja-przeciwko-polsce.html

wtorek, 22 września 2020

PiS dało się wciągnąć w pułapkę


Pułapka ma podłoże ideologiczne, również emocjonalne, ale nie jest to z pewnością podłoże racjonalne. Nie mylmy szacunku do zwierząt, nie mylmy natury św. Franciszka ze świadomością tego, że Bóg dał człowiekowi ziemię, zwierzęta i kazał ją czynić sobie poddanymi. Owszem, zwierzę nie jest rzeczą i każdej istocie żywej należy się szacunek, ale warto też przyjąć pewną hierarchię wartości. Mianowicie, podczas gdy w szybkim tempie PiS chce przeprowadzić ustawę o ochronie zwierząt, w sejmowej zamrażarce czeka projekt ochrony życia ludzkiego… Każdy hodowca związany ze zwierzętami wie, że jeśli nie zapewni się im odpowiednich warunków hodowli, to nie zarobi na tym, bo złej jakości futra, złej jakości produkcja się nie sprzeda, a co za tym idzie, pójdzie z torbami. Czy wprowadzając zakaz, kolejny raz nie strzelamy sobie w kolano. 
Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/polska-kraj/226408,pis-posuwa-sie-o-jeden-most-za-daleko.html

poniedziałek, 21 września 2020

Komu zależy na wysadzeniu polskiej hodowli zwierząt?

 Żaden hodowca, który wie, że od tego zależy byt jego i jego rodziny, nigdy nie będzie źle traktował zwierząt, które tak naprawdę są jego żywicielami. To są istoty, dzięki którym on zarabia na życie. Hodowcy doskonale zdają sobie z tego sprawę, dlatego to, co widzimy w przekazach chociażby z YouTube dotyczących traktowania zwierząt, to jest patologia, to jest zwyrodnienie i tak do tego trzeba podejść. Z całą pewnością nie jest to norma, natomiast są to przypadki dla prokuratury. Tu nie chodzi o zwierzęta futerkowe, nie chodzi też o żadne humanitarne traktowanie zwierząt, ale rzecz rozbija się o to, aby to, co dzisiaj – w ramach utylizacji odpadów robią fermy – robiły firmy, które prowadzą zakłady do utylizacji odpadów po zwierzęcych. I o to się rozbija cały problem, w myśl starej zasady, że kiedy nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Myślę, że warto o tym powiedzieć głośno.  Wysadzanie w powietrze polskich hodowli zwierząt futerkowych to nic innego jak wsparcie tychże hodowli w innych państwach, na całym świecie, a w pierwszej kolejności w Unii Europejskiej.  Polskie hodowle zwierząt futerkowych mają bardzo dobrą renomę i bardzo wysokie notowania na całym świecie. Dlatego zainteresowani hodowcy zagraniczni zacierają ręce, widząc, co próbuje się zrobić w Polsce, bo aż palą się, aby przejąć nasz rynek producencki, ale też rynek zbytu dla swoich wyrobów branży futrzarskiej.  Sadyści zdarzają się wszędzie i trzeba to ścigać i karać z całą surowością, ale nie można wylewać dziecka z kąpielą. 

niedziela, 20 września 2020

Przeciw nieprzyjaciołom

 Kilka tygodni temu auto Fundacji Pro – Prawo do Życia zostało uszkodzone, a jej pracownika zaatakował fizycznie człowiek reprezentujący ruch LGBT, przedstawiający się jako Margot. Sprawca napadu został aresztowany. W jego obronie, ze skutecznym poręczeniem uwalniającym od aresztu, wystąpiło 12 autorytetów. Wśród nich dwóch księży katolickich, świadomych tego również, że Margot pozuje także na Matkę Boską i publicznie atakuje najbardziej wulgarnymi wyrazami i Kościół katolicki, i Polskę. Ks. dr hab. Alfred Wierzbicki i o. Adam Boniecki uznali jednak, że „ich moralnym obowiązkiem jest pomoc Margot, dla której areszt może być traumatycznym doświadczeniem”. Powołali się na słowa innego świeckiego autorytetu, bohatera powstania w getcie, Marka Edelmana: „Niezależnie od tego, kim jest bity, trzeba z nim być i nie wolno się tego bać”. A przecież bił/a Margot, a bitym przez niego/nią był pracownik fundacji broniącej życia nienarodzonych. Tysiące obrońców życia poczętego, aresztowanych i bitych jest w wielu krajach – od Chin po USA. Nie słychać głosu ks. dr. Wierzbickiego ani o. Bonieckiego w ich sprawie. Dla nich słabi i prześladowani są przede wszystkim przedstawiciele społeczności LGBT. Kto – dla etyka z KUL i dla redaktora „Tygodnika Powszechnego” – jest przyjacielem, a kto nieprzyjacielem? Prof. Andrzej Nowak GN 14.09.20

sobota, 19 września 2020

Więcej zachorowań na grypę niż na koronawirusa

 
W pierwszym tygodniu września odnotowano 25 tys. przypadków i podejrzeń zachorowań na grypę; w tym czasie potwierdzono 3,7 tys. zakażeń koronawirusem - wynika z meldunków epidemiologicznych i danych Ministerstwa Zdrowia. Eksperci podnoszą, że szczepienie się przeciw grypie jest szczególnie istotne w sezonie 2020/2021, bo zbiega się on z pandemią COVID-19. W tym roku pacjenci będą mieli zapewnioną szerszą refundację szczepień przeciw grypie. Bezpłatne szczepionki będą dla seniorów powyżej 75 lat. Na 50-procentową refundację mogą liczyć osoby w wieku 65-74 lata, osoby w wieku 18-64 z chorobami współistniejącymi, kobiety w ciąży i dzieci od ukończonych 2 lat do ukończonych 5 lat. Dla dzieci szczepionki refundowane będą dostępne w formie donosowej, dla pozostałych będą szczepionki domięśniowe.

piątek, 18 września 2020

Dlaczego wiele krajów nie ratyfikowało konwencji stambulskiej


Nie wszystkie kraje ratyfikowały konwencję stambulską– na 47 członków Rady Europy zrobiły to 34 państwa. Nie ratyfikowały go: Armenia, Bułgaria, Czechy, Litwa, Liechtenstein, Łotwa, Mołdawia, Słowacja, Ukraina, Węgry oraz Wielka Brytania. Azerbejdżan i Rosja nawet go nie podpisały. Nie podpisały jej także Japonia, Kanada, Kazachstan, Meksyk, Stolica Apostolska, Tunezja i USA, które mają status obserwatora w Radzie Europy. Głównym powodem nieratyfikowania konwencji jest jej warstwa ideologiczna. Na przykład bułgarski Trybunał Konstytucyjny, stwierdzając niekonstytucyjność tego dokumentu, orzekł, że „konwencja, definiując, relatywizuje biologicznie zdeterminowane granice pomiędzy mężczyzną a kobietą, a jeśli społeczeństwo utraci możliwość rozróżnienia mężczyzny i kobiety, walka z przemocą wobec kobiet będzie niewykonalna”. Słowacja tłumaczyła odrzucenie konwencji tym, że wprowadza ona nową definicję małżeństwa. Rosja m.in. nie zgodziła się na stwierdzenie, że gender i orientacja seksualna są niedopuszczalnymi podstawami dyskryminacji kobiet. Inne powody podała Wielka Brytania, która m.in. nie chciała zgodzić się, aby konwencja miała zastosowanie w sytuacji konfliktu zbrojnego. GN 10.09.20

czwartek, 17 września 2020

Kiedy nowa wiosna Kościoła?


Od wielu lat zdajemy się konsekwentnie nie dostrzegać potrzeby takiego nawrócenia. Wciąż jeszcze łudzą nas stosunkowo pełne kościoły i tylko z rzadka dochodzi do głosu refleksja, że praktycznie nie ma w nich już ludzi młodych. Usypiają nas nienajgorsze statystyki uczestnictwa w niedzielnych Eucharystiach i liczby rozdanych komunii świętych, nie reflektujemy jednak poważnie nad faktem, że wielu tradycyjnie chodzących do kościoła katolików prezentuje dramatycznie niski poziom religijnej wiedzy i życia duchowego. Nie potrafimy również wyciągnąć konsekwencji z faktu, że pewna część ważnych z punktu widzenia moralnej nauki Kościoła zasad już w praktyce przez wielu katolików została zarzucona lub zakwestionowana. Wystarczy wspomnieć chociażby niektóre wrażliwe kwestie z obszaru katolickiej etyki seksualnej (na przykład wspólne mieszkanie ze sobą młodych przed ślubem). Należy się spodziewać że proces odchodzenia wiernych od Kościoła w najbliższych latach przybierze jeszcze na sile. Przyszłość Kościoła w Polsce nie rysuje się w najbardziej świetlanych barwach. Wszystko to skłania raczej do postawienia tezy, że w niedługim czasie Polska podzieli los krajów zachodniej Europy. Czy będzie nowa wiosna Kościoła? GN 14.09.20

środa, 16 września 2020

Konwencja stambulska niezgodna z konstytucją?


Nie ulega wątpliwości, że z przemocą należy walczyć, jednak konwencja stambulska jest niezgodna z polskim porządkiem konstytucyjnym i opiera się na ideologii. Zarzuty nie dotyczą zapisów o walce z przemocą, choć i tu są pewne zastrzeżenia, ale przede wszystkim założeń ideologicznych. Wychodzą one od teorii gender, będącej zapleczem ideologicznym rewolucji obyczajowej prowadzonej przez środowiska LGBT. Zapisy będące wyrazem teorii gender są sformułowane nieostro, można je różnie interpretować, jednak praktyka pokazuje, że służą celom inżynierii społecznej. Konwencja została przyjęta przez polski rząd w 2012 r., a parlament ratyfikował ją w 2015 r. głosami rządzącej koalicji PO-PSL i posłów lewicowych. PiS obiecywało, że po dojściu do władzy konwencję wypowie, ale tego nie zrobiło. Dopiero teraz ministerstwo sprawiedliwości złożyło wniosek do rządu o podjęcie prac nad wypowiedzeniem konwencji. Sprzeciw wobec niektórych zapisów tego dokumentu nie oznacza zgody na przemoc, jak insynuują jego zwolennicy, a rząd podjął szereg działań, aby przeciwstawić się przemocy. Obowiązujące w Polsce przepisy nie tylko wypełniają wszystkie zalecenia konwencji, ale nawet idą dalej. Premier Mateusz Morawiecki skierował do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o zbadanie zgodności tej konwencji z konstytucją. GN 10.09.20

wtorek, 15 września 2020

Kariera i sukces czy dziecko?


W 2017 roku amerykańska mistrzyni olimpijska Sanya Richards-Ross stwierdziła, że "aborcję miała każda kobieta uprawiająca lekkoatletykę, którą znała, ale była to sprawa, o której się nie rozmawiało". Badanie wskazuje na to, że wiele sportsmenek założyłoby rodziny, gdyby nie kariera. "Zawsze mówiłam mojemu narzeczonemu, że nie będę mieć dzieci, dopóki nie osiągnę w sporcie tego, co chcę. Mam świadomość, że biologiczny zegar tyka, nie chcę się dowiedzieć, że już za późno na dzieci. Jeśli jednak urodzę i będę mieć dziewięć miesięcy wolnego, to prawdopodobnie nie będę najlepsza. A jeśli chcesz być wybierana, musisz być najlepsza". Eden Linton ze Stowarzyszenia Obrony Dzieci Nienarodzonych (SPUC) skomentowała to w następujący sposób: jest to "przykład niszczycielskich konsekwencji w społeczeństwie, które ceni trofea wyżej niż dzieci". GN 10.09.20

poniedziałek, 14 września 2020

Postulaty LGBT są niezgodne z prawem naturalnym i prawem Bożym

Zauważamy, że w ostatnim czasie zwolennicy ideologii LGBT podjęli ofensywę przekraczającą normy zwykłej ludzkiej przyzwoitości. – Nie dziwimy się, że wnikliwi obserwatorzy życia społecznego są zdania, że aktualnie najpoważniejszym zagrożeniem ludzkości nie są choroby zakaźne ani głód, ani nawet katastrofy ekologiczne, ale właśnie ideologia gender, która jest nową odmianą marksizmu, szczególnie filozofii Fryderyka Engelsa, która  uderza w małżeństwo i rodzinę, sprowadzając ludzi do  poziomu zwyrodniałych istot, niezdolnych do przekazywania dalej życia – zauważył bp Ignacy Dec. Jeszcze raz przypomnijmy, że domaganie się legalizacji związków homoseksualnych, adopcji dzieci przez związki partnerskie, to postulaty niezgodne z prawem naturalnym  i Bożym prawem objawionym. W związku z tym  nigdy one nie znajdą aprobaty ze strony Kościoła, który stoi na straży prawdy objawionej i porządku ustanowionego przez  Boga, a któremu dzisiaj usiłuje się zamknąć usta i pozbawić prawa do nauczania i upominania. Kościół nie potępia swoich adwersarzy, ale mówi „nie” wobec ideologii, utopii, które dziś wylęgają się jak grzyby po deszczu, przecząc podstawowym zasadom logiki i zdrowego rozsądku.  Tolerujemy wszystkich ludzi, także wrogów, ale nie akceptujemy wyznawanej przez niektórych ideologii – zaznaczył.
Artykuł opublikowany na stronie: 
https://naszdziennik.pl/wiara-kosciol-w-polsce/225994,bog-dal-nam-szczegolny-dar-radio-maryja-i-telewizje-trwam.html

niedziela, 13 września 2020

Sumienie polityków

Najwyższy czas, aby rządzący nie tylko mówili, że są za życiem, ale uchwalili zakaz aborcji w Polsce. Tymczasem zapowiadają ochronę praw zwierząt.  Katolicki polityk nie może promować aborcji ani opowiadać się za jej legalizacją, przypomniał właśnie wiernym na całym świecie przewodniczący Papieskiej Akademii Życia ks. abp Vincenzo Paglia z Watykanu. Zaznaczył, że nauczanie Kościoła na temat obrony życia jest bardzo jasne i nie ma w nim zgody na aborcję czy eutanazję. Niestety, takie „złe i grzeszne prawo” za sprawą tzw. wyjątków aborcyjnych obowiązuje cały czas także w Polsce, a politycy, którzy przyznają się do swego przywiązania do wiary i Kościoła, od wielu lat nie postarali się go zmienić.
Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/polska-kraj/226135,sumienie-politykow.html

piątek, 11 września 2020

Nic nie stanie się bez mojej woli


Słowa Jezusa do Alicji Lenczewskiej: Powołałem najwierniejsze i najbardziej uległe dzieci Moje na kapłanów z ducha na czas najtrudniejszy, jaki czeka ludzkość. I pragnę, aby przez nich Moja Miłość ocaliła i uzdrowiła świat. Abyrozlała się w sercach dzieci Moich.
Nie lękajcie się, którzy pragniecie być Moim światłem w dniach ciemności.
Nie lękajcie się, a zawierzcie i pozwólcie[,] abym Ja sam był w was i przez was ocaleniem dla dusz zalęknionych, zagubionych, bezradnych, gdy nowe życie rodzić się będzie w bólu konania tego, co było, co chyli się już ku upadkowi.
Nie lękaj się, córko Moja, przekazać tych Słów, nie lękaj się mówić o tym, co dałem ci poznać.
Nie trwóż się – wszak Moją jesteś i nic nie stanie się bez Mojej woli.
Pokój z tobą, Moje dziecko. Trwaj w wierze i Miłości.” 

wtorek, 8 września 2020

Słowa Jezusa do Alicji Lenczewskiej


Chcę was przygotować, byście przylgnęli do Mnie i dochowali Mi wierności
w dniach, gdy niebo zapłonie, a ziemia nieść będzie zagładę.
Chcę, abyście umieli kochać Mnie i ufać Mi, gdy świątynie Moje legną
w gruzach, a kapłani Moi się rozpierzchną.
Chcę, abyście wtedy potrafili przyjąć wszelki ucisk i cierpienie dla Miłości Mojej i wiernie trwali na modlitwie, i aby w sercach waszych składana była Ofiara Eucharystyczna Mojego Syna.

W trosce o polską szkołę

Jeżeli próbujemy walczyć, żeby ktoś nie skrzywdził naszych dzieci, nie narzucił jakiejś ideologii genderowej, niezdrowego wychowania seksualnego, to nie jest to jakiś nacisk Kościoła, ale przypomnienie o wychowywaniu w duchu prawdziwego pragnienia serca – mówił. Podkreślał, że „przecież nasze dzieci nie chcą być zaburzone, nie chcą być zranione, a jeśli nawet takie czasem są, to chcą, żeby wychowawca, nauczyciel, pokazał im drogę do uzdrowienia a nie pielęgnował ich rany i mówił, że to zranienie wcale nie jest szkodliwe”. „Matko Najświętsza, nie tylko wierzymy w Twoje wstawiennictwo, ale wierzymy w Twoją wychowawczą mądrość i prosimy wyproś, by polska szkoła przynosiła takie owoce swojego wychowania i nauczania, jak Twój owoc, nie tylko łona, ale i Twojego wychowania, Jezus – dojrzały, zintegrowany człowiek, Syn Boży”. ks bp Andrzej Przybylski
Artykuł opublikowany na stronie: 
https://naszdziennik.pl/wiara-kosciol-w-polsce/225971,modlitwa-za-polska-szkole.html

poniedziałek, 7 września 2020

Współczesny teatr jest forum dla ideologii lewicowo-liberalnej


Rządzący mają obowiązek reagować na przejmowanie kultury przez lewicę Szczególnie niebezpieczne są działania w obszarze kultury adresowane do dzieci – książki, filmy, gry, ale także coraz częściej i czytanki ze szkolnych podręczników formatują młodych według lewicowych matryc. Bez współpracy konserwatywnych elit intelektualnych, duchowych i politycznych trudno będzie wygrać tę batalię. Niestety, kulturowa ofensywa lewicy nie napotyka na adekwatną odpowiedź prawicy. – Potrzeba natychmiastowych działań państwa. Rządzący powinni nazwać po imieniu to, co dzieje się np. w teatrach. Słowo znaczy bardzo wiele. Ten miarodajny głos musi wybrzmieć, bo inaczej ludzie się pogubią. Dlatego tak ważne jest, by teraz apelować do Kościoła, polityków o stanowczą reakcję – mówi w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” Stanisław Markowski, artysta fotografik. Tymczasem pasem transmisyjnym dla lewicowej ideologii są także instytucje finansowane z pieniędzy podatników. – Współczesny teatr jest forum jedynie dla jednej ideologii lewicowo-liberalnej.
Artykuł opublikowany na stronie: 
https://naszdziennik.pl/polska-kraj/225979,odzyskac-kulture.html

niedziela, 6 września 2020

Akty homoseksualne są moralnie niemożliwe do zaakceptowania

W świetle doktryny Kościoła akty homoseksualne są i pozostaną nieuporządkowane oraz moralnie niemożliwe do zaakceptowania. Co zatem Kościół proponuje w tej kwestii osobom LGBT+? Wzywa ich do życia w czystości. Dla wielu przedstawicieli tego środowiska jest to najzwyczajniej propozycja niemożliwa do zaakceptowania. Przez ostatnie lata nie zrobiliśmy w Kościele wiele, aby do cnoty czystości zachęcić, stawiając ją jako wymóg, jednak nie potrafiąc w sensowny sposób do niej przekonać. Efekt? Dla większości młodych ludzi to dziś kompletna abstrakcja, a zalecenie, aby nie podejmować seksualnego współżycia i nie mieszkać ze sobą przed ślubem przyjmuje w ich świadomości moralnej postać dziwnego okazu reliktowego. Niestety, trzeba to powiedzieć wprost – w tej kwestii to pokolenie właśnie przegrywamy. GN 3.09.20

sobota, 5 września 2020

Kogo to przekona?


Stanowisko KEP w kwestii LGBT+ to dokument bardzo potrzebny. Szczególnie teraz, kiedy aktywiści tego środowiska, umieszczając tęczową flagę na figurze Chrystusa w Warszawie, pokazali, że rewolucja kulturalna i społeczna, która jest celem LGBT+, weszła w Polsce w nową fazę. Część mediów wychwyciła z niego jedynie – jako „dowód” katolickiego obskurantyzmu – propozycję tworzenia poradni dla osób LGBT+, zapominając dodać, że to tylko propozycja i jedynie dla chętnych, szukających drogi uzdrowienia swej płciowej tożsamości. Z tą propozycją wiąże się inna – zatrudniania w diecezjach specjalistów gotowych do terapeutycznej pomocy osobom przeżywającym trudności w sferze płciowej. Ważne jest m.in. klarowne stanowisko, mówiące o tym, że dla przyjęcia sakramentów chrztu, małżeństwa i święceń decydująca jest płeć genetyczna, a nie subiektywnie określana, co na pewno wywoła oburzenie w środowisku LGBT+ jako… łamanie praw człowieka. Cóż z tego, że episkopat po raz kolejny wyjaśnia, że Kościół odrzuca postulaty małżeństw i związków jednopłciowych oraz adopcji przez nie dzieci, ponieważ są sprzeczne z ludzką naturą i dobrem wspólnym. Ważnych wątków w tym 27-stronicowym dokumencie jest więcej, ale podczas jego lektury towarzyszyło mi pytanie: kogo to przekona?   Z dokumentu nie wynika, jak katolicy, którzy uważają, że ich uczucia obrażają incydenty takie jak na Krakowskim Przedmieściu, mają na nie reagować… Czy takie dokumenty, a nawet idące za nimi działania, mogą zahamować rewolucję kulturalną i społeczną, która dzieje się na naszych oczach? Ewa Czaczkowska GN 3.09.20

piątek, 4 września 2020

Kto "obalił" komunizm

„Solidarność” to był ruch ściśle katolicki, katolicko-narodowy, więc w znaczeniu ideowym absolutnie dziecko Sługi Bożego Prymasa Wyszyńskiego i św. Jana Pawła II. Lech Wałęsa – w swoim stylu – chciał powiedzieć, że to on sam obalił komunizm, że to jemu powinniśmy być wdzięczni. Jednak trudno oprzeć się wrażeniu, że wraz z upadkiem jego legendy rośnie też jego megalomania. słowa Lecha Wałęsy, że „to nie Papież obalił komunizm. Nie przesadzajmy”.  Swoimi słowami i egoistyczną postawą Wałęsa budzi w ludziach niesmak i de facto sam niszczy własny mit. Przy okazji takich wypowiedzi wychodzi cała prawda o Lechu Wałęsie – im dłużej stara się być czynny w życiu publicznym, tym bardziej poprzez swoje wypowiedzi ukazuje swoją słabość, żeby nie powiedzieć: małość. Prof. Mieczysław Ryba.                                                                                      Ps. Komunizm to taka hydra, która odradza się wciąż na nowo w  coraz to innej postaci. Jeśli kiedykolwiek będzie doszczętnie zwyciężona to przez nasze nawrócenie zgodnie ze słowami Matki Bożej w Fatimie: „w końcu nastąpi zwycięstwo Mojego Niepokalanego Serca. Nie zapominajmy też słów prymasa Augusta Hlonda „zwycięstwo gdy przyjdzie będzie zwycięstwem Maryi” i słów kardynała Stefana Wyszyńskiego „ wszystko postawiłem na Maryję”.
Artykuł opublikowany na stronie: 
https://naszdziennik.pl/polska-kraj/225839,toczy-sie-boj-o-historie.html

czwartek, 3 września 2020

Biskupi o LGBT

Biskupi zaznaczają, że Kościół jest otwarty na dialog z każdym „człowiekiem dobrej woli”, szukającym prawdy. Jako wzór takiej postawy podają papieża Franciszka, który „spotyka się z osobami identyfikujących się z LGBT+, wyciąga do nich życzliwie rękę, wyraża zrozumienie dla skłonności, ale jednocześnie nie unika jasnego przedstawienia nauki Kościoła na temat ideologii gender oraz praktyk przeciwnych naturze i godności człowieka zawartej w jego oficjalnych dokumentach i syntetycznie przedstawionej w Katechizmie Kościoła Katolickiego”. Biskupi podkreślają w dokumencie: „postulat szacunku dla każdej osoby, w tym osób identyfikujących się z LGBT+, jest w pełni słuszny, zaś demokratyczne państwo prawa powinno zadbać o to, aby żadne z podstawowych praw tych osób nie stojące w oczywistej sprzeczności z ludzką naturą i dobrem wspólnym (jak monopłciowy związek czy adopcja dzieci przez takie związki) nie było naruszane. Nie do zaakceptowania są więc jakiekolwiek akty przemocy fizycznej lub werbalnej, wszelkie formy chuligańskich zachowań i agresji wobec osób LGBT+”. Kościół nie może się zgodzić na rozszerzenie rozumienia małżeństwa i rodziny, zrównanie praw i przywilejów małżeństw heteroseksualnych i homoseksualnych, uznanie związków partnerskich tworzonych przez pary tej samej płci wraz regulacją sytuacji majątkowej, alimentów i dziedziczenia, a także umożliwienie związkom monopłciowym adopcji dzieci oraz przyznanie osobom od 16 roku życia prawa do określenia swojej płci. Z odpowiedzialnym wychowaniem nie da się pogodzić udostępniania dzieciom materiałów obnażających ludzką intymność i uczących je przyjemnościowego „manipulowania” swoją płciowością oraz wprowadzania ich we wczesne doświadczenia seksualne” – napisali biskupi. GN 29.08.20

środa, 2 września 2020

Politycy potrzebują przebudzenia


Minęło 1000 dni od momentu, gdy obywatelski projekt ustawy „Zatrzymaj aborcję” trafił do Sejmu. W tym czasie każdego dnia ginie w polskich szpitalach troje dzieci podejrzewanych o chorobę. Władze zwlekają z przyjęciem tak ważnego dokumentu. Polityka zabija niewinne dzieci. Niewinni ludzie są zabijani, bo politycy prawdopodobnie uznali, że warto poświęcić ich życie dla innych celów. Fakt, że do tej pory rząd PiS nie zmienił ustawy aborcyjnej, pokazuje jego prawdziwe priorytety. To bardzo groźne przekonanie, że poprawienie sytuacji finansowej miałoby być receptą na aborcję. To tak nie działa! Wsparcie finansowe jest ważne, ale nie stanowi sposobu na ograniczenie liczby aborcji. Jarosław Kaczyński oznajmiał, że jest przeciw zabijaniu ludzi z powodu podejrzenia choroby, ale do tej pory nie uczyniono nic, aby prawo w tym zakresie zostało zmienione. Zasłanianie się argumentem, jakoby polepszenie prawnej ochrony życia pogorszyło sytuację, jest manipulacją. Musimy patrzeć na reakcję lewicy, ale tylko po to, aby dostosować do nich metody walki o życie dzieci, a nie z tej walki rezygnować i się wycofywać. Tak zwany kompromis nie działa. A obowiązywanie obecnej ustawy jedynie utwierdza część społeczeństwa w przekonaniu, jakoby zabicie człowieka w określonych sytuacjach było akceptowalne. Liczba aborcji zwiększa się z roku na rok. Potrzebujemy modlitwy, naciskania na polityków i zmieniania świadomości społecznej, aby poruszyć sumienia Polaków i aby zakończyli oni to okrutne zabijanie dzieci w polskich szpitalach. Magdalena Korzekwa-Kaliszuk
Artykuł opublikowany na stronie: 
https://naszdziennik.pl/polska-kraj/225625,politycy-potrzebuja-przebudzenia.html

wtorek, 1 września 2020

Perwersja w szkołach


Stowarzyszenie Rodzice Chronią Dzieci zbiera zgłoszenia na temat perwersyjnych zajęć, jakie odbywają się w polskich szkołach, i ma ich już naprawdę dużo. Niektóre zostały zgłoszone do prokuratury. Polegają one w zasadzie na zachęcaniu uczniów do podejmowania różnych czynności seksualnych. Przedstawiane są im praktyki seksualne, które mogą wypróbować. Nasze stowarzyszenie powstało w 2016 roku, kiedy panowała jeszcze euforia związana z dojściem do władzy partii PiS, która szła wtedy do wyborów, głosząc ostrą krytykę ideologii gender. Nasze nadzieje zostały jednak szybko rozwiane. Zwolnienie kuratora łódzkiego Grzegorza Wierzchowskiego za krytyczne wypowiedzi pod adresem środowiska lgbt mówi samo za siebie. Przygotowujemy petycję w jego obronie, a także będziemy domagać się dymisji Dariusza Piontkowskiego, szefa MEN. Wielokrotnie ignorował sygnały od rodziców i kuratorów, a jego odpowiedź na nasz ostatni list, zawierający przykłady parszywych zajęć ze szkół, świadczy o jego indolencji. Nie wypowiedział ani jednego słowa w stronę kuratorów, jak mają postępować, by egzekwując polskie prawo, chronić dzieci w szkołach przed perwersyjną indoktrynacją środowisk lgbt. Niestety, polski rząd walkę o bezpieczeństwo dzieci w szkołach pozostawił na barkach rodziców. Program „500 plus” sprowadza się do ekonomii, ale nie chroni świata wartości.
Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/polska-kraj/225652,perwersja-w-szkolach.html