sobota, 31 grudnia 2022

Święto choinki?

 


Historycznie rzecz ujmując, zwyczaj stawiania świątecznego drzewka nie jest tak stary jak świat. Samo święto Bożego Narodzenia pojawiło się w 330 roku, a choinka, jako jego nieodzowny element, dopiero na przełomie XV i XVI wieku. Najpierw na terenie Alzacji, czyli na pograniczu francusko-niemieckim, potem stopniowo podbijała świat. W Polsce upowszechniła się w XIX wieku. Aż trudno w to uwierzyć, ale na placu św. Piotra w Rzymie pierwsze bożonarodzeniowe drzewko (w tym wypadku potężne drzewo) stanęło dopiero w 1982 roku! Ozdoby ze szkła, czyli bombki, zdominowały choinkę, począwszy od 1848 roku, gdy zaczęła je produkować jedna z hut szkła w Turyngii. GN 28.12.22


czwartek, 29 grudnia 2022

Putinjugend…

 


Rosja Putina jest modelowym państwem faszystowskim: mamy wszystkie czternaście oznak faszyzmu według Umberta Eco i wszystkich pięć sposobów prowadzenia propagandy. Z ekranów telewizorów cały czas płynie narracja, że Putin walczy ze światowym złem i satanizmem. Wielu w to wierzy. Ostatnio w Rosji wszystkie dzieci otrzymują specjalne plastikowe karty do wykorzystania na imprezach. Jest tam dostępna pewna suma pieniędzy, które można wydać wyłącznie na propagandowe materiały. To kucie kadr w celu kontynuowania wojny. Członkostwo pomaga też podczas rekrutacji na uczelnie wyższe. To przestępstwo państwa przeciwko dzieciom. I wielu rodziców to rozumie, zabierają dzieci ze szkół, wolą, by uczyły się w domach. Są gotowi wziąć na siebie odpowiedzialność za edukację, byle tylko uwolnić dzieci od propagandy. Wielu aktorów i innych artystów wzięło udział w koncercie na placu Czerwonym z okazji aneksji czterech obwodów ukraińskich. Później ujawniono ich honoraria. Okazało się, że za ogromne pieniądze są gotowi powiedzieć wszystko. Marina Łobanowa przez blisko 30 lat uczyła historii w rosyjskich szkołach.

środa, 28 grudnia 2022

Orędzie Matki Bożej, 25. grudnia 2022

 


„Drogie dzieci! Dzisiaj przynoszę wam mojego syna Jezusa, abyście byli Jego pokojem i odbiciem pogody i radości Nieba. Dziatki, módlcie się, abyście byli otwarci na przyjęcie pokoju, bo wiele serc jest zamkniętych na wezwanie światła, które zmienia serca. Jestem z wami i modlę się za was, abyście się otworzyli [na] przyjęcie Króla Pokoju, który wypełnia wasze serca ciepłem i błogosławieństwem. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.”

 

wtorek, 27 grudnia 2022

Ze strachu? Czy z miłości do ojczyzny?

 


Swietłana Aleksiejewicz, białoruska noblistka, powiedziała, że sytuacja narodów – głównie rosyjskiego i części białoruskiego – jest straszna: jesteśmy nie tylko niewolnikami, lecz także romantykami niewolnictwa. Aleksiejewicz rozmawiała z kobietami, których synowie pojechali na wojnę. Tylko jedna spośród dziesięciu powiedziała, że sama wychowała się w niewolnictwie i syna też wychowała na niewolnika, że czuje się winna tej wojny. Rozmawiała również z matkami, których synowie zginęli na froncie. Twierdziły, że są z nich dumne, bo oddali życie za ojczyznę. „Nie chcemy znać twojej prawdy” – mówiły. To jest kluczowe dla zrozumienia Rosji. Jest garstka odważnych ludzi, m.in. członkowie Memoriału, ale większość liderów stowarzyszenia musiała wyjechać z kraju.  Jeszcze przed wojną pobicia, oblewanie zielenią brylantową, tak zwaną zielonką, włamania do mieszkań opozycjonistów zdarzały się często. Niedawno pewien aktywista, młody poeta Anton Kamardin, czytał swoje wiersze pod pomnikiem Majakowskiego w Moskwie. Policja wyłamała drzwi w jego mieszkaniu, został zgwałcony hantlem. Kiedy ludzie widzą coś takiego, nie chcą być kolejnymi ofiarami represji. GN 46/2022

poniedziałek, 26 grudnia 2022

„Inna Rosja” praktycznie nigdy nie istniała.

 


Teraz w Rosji ludzie żyją pod wpływem takiej propagandy, jaka nawet Goebbelsowi się nie śniła. Ona jest sto razy silniejsza niż w nazistowskich Niemczech. Wielu Rosjan ma krewnych w Ukrainie i coraz częściej zrywają z nimi kontakty. Kiedy Ukraińcy mówią, że żyją w piekle, że jest mnóstwo ofiar, ci z Rosji odpowiadają, że to nieprawda, że są tylko punktowe uderzenia w infrastrukturę wojskową. A jeśli są ofiary, to znaczy, że wojsko ukraińskie samo zabija i niszczy miasta. Część Rosjan ma taką reakcję obronną, nie chce znać prawdy. GN 46/2022

niedziela, 25 grudnia 2022

Podróż przez głód

 


Rhea Clyman opisuje klęskę głodu na Ukrainie. Podróżuje w 1932 roku przez Charków, a potem w dół mapy, m.in. przez Słowiańsk, Kubań, aż do Tbilisi, miasta, nieopodal którego urodził się wódz Stalin. Widzi opustoszałe wioski. Opowiada o dzieciach, które z głodu jedzą trawę – „na czworakach, jak zwierzęta”. Nieznana jest dokładna liczba ofiar Hołodomoru. Mówi się o przedziale od 3 do 10 milionów ludzi zagłodzonych na Ukrainie w latach 1932–1933. Na chłopów spadły okrutne przepisy administracyjne. Zaczęto ściągać z gospodarstw produkty rolne w wymiarze przekraczającym możliwości produkcyjne. W listopadzie 1932 r. przyszedł z Moskwy nakaz, by kołchozy, które nie wywiązały się z tego obowiązku, oddały całe posiadane ziarno. GN 46/2022

sobota, 24 grudnia 2022

Pozamykać „czakry”

 


Aktorka Agnieszka Kaczorowska, znana dotąd głównie widzom serialu „Klan” zasłynęła wypowiedzią dla Plejady, w której oznajmiła, że wraz z partnerem postanowili nie chrzcić swoich córek, żeby dać im „wolność wyboru”. „To jest też potwierdzone od strony duchowej i energetycznej, związanej z czakrami w naszym ciele, że sakramenty zamykają nasze czakry. Wierzę, że po co mamy coś zamykać, jak możemy coś otwierać” – wyjaśniła aktorka. Skąd wiedza, że sakramenty zamykają te „czakry”? W ogóle nauka nie wspomina o „czakrach”. Dla chrześcijanina wszelkie sięganie po jakieś alternatywne rzeczywistości duchowe jest jak zdrada małżeńska. To zerwanie z Bogiem i tym samym wydanie się na niełaskę sił, o których wiemy przede wszystkim, że są złe. I w tym sensie można chyba przyznać aktorce rację, że sakramenty zamykają na te siły – choć lepiej byłoby powiedzieć, że wzmacniają ochrzczonego na jego drodze wiary i są źródłem łaski Bożej. Jeśli jednak ktoś beztrosko zakłada, że nie istnieją duchowe pułapki i „po co mamy coś zamykać, jak możemy coś otwierać”, to mu sakramenty nie pomogą – tak jak lekarstwo nie pomoże temu, kto równocześnie zażywa truciznę. Cudowna wiadomość jest taka, że Pan Jezus przyszedł na świat, żeby pozamykać „czakry” i wszelkie inne diabelstwo. Przyszedł zamknąć piekło. I otworzył niebo, do którego zaproszony jest każdy. Jeśli ktoś nie skorzysta, to dlatego, że z uporem otwiera się nie na to, co trzeba, a tym samym zamyka się na to, na co miał pozostać otwarty. Franciszek Kucharczak, GN 52/2022

piątek, 23 grudnia 2022

Pensja 67 dolarów miesięcznie – jak tu żyć

 


Dziś – według danych papieskiego stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie – ponad 80 proc. mieszkańców Libanu nie ma pieniędzy na zaspokojenie podstawowych potrzeb. Rośnie bezrobocie, a w połowie ub.r. bez pracy pozostawała ponad 1/3 dorosłych. Mieszkańcy mają ograniczony dostęp do prądu. Gwałtownie wzrosły ceny paliwa, które i tak jest towarem deficytowym. Dramatyczną codzienność Libańczyków obrazuje historia 60-letniej Georgette. Kobiecie udało się znaleźć pracę, ale pensja nie pozwala jej na zapłatę czynszu, nie mówiąc już o innych potrzebach. W ciągu miesiąca Georgette zarabia 67 dolarów. 50 dolarów kosztuje ją dojazd do pracy. Pyta: „Co mogę zrobić?”. Pomoc Kościołowi w Potrzebie, zwraca uwagę, że: ponad 1,2 mln dzieci w kraju nie chodzi do szkoły; w ciągu ostatniego roku libańskie dzieci uczęszczały do szkoły średnio jedynie przez 11 tygodni; ponad 55 proc. rodzin nie stać na opłacenie czesnego; 80 proc. spośród 330 szkół katolickich może zostać zamkniętych. Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/swiat/267633,dramatyczna-codziennosc-mieszkancow-libanu.html

czwartek, 22 grudnia 2022

Wskazówka o. Leona Knabita


 My już jesteśmy z Chrystusem osadzeni w niebie, mamy już bilet do nieba, teraz tylko trzeba wsiąść do dobrego pociągu. Zdarza się, że się pomylimy i wsiadamy do niewłaściwego pociągu, ale póki żyjemy, wszystko można naprawić. Bóg mówi: nie bój się, jestem z Tobą, zawsze możesz wysiąść i wsiąść do właściwego, wszystko jest cenne w Twojej podróży, nawet zagubienie i jazda w niewłaściwym kierunku


środa, 21 grudnia 2022

Nie możemy być ciągle chłopcem do bicia

 


Rządowi zależy na funduszach europejskich, ale chyba jeszcze bardziej powinno mu zależeć na porządku prawnym. Ktoś wrzuca nam granat do ogródka i wkręca polskie władze, co sprawia, że z tego kolejnego ustępstwa wobec Brukseli oraz wobec nadzwyczajnej sędziowskiej kasty może powstać bałagan większy, niż mogłoby się wydawać. Po raz pierwszy mamy do czynienia z sytuacją, kiedy instytucje unijne dyktują nam, a my się zgadzamy, co ma być w ustawie o Sądzie Najwyższym. Całość tego szaleństwa polega na tym, że po pierwsze w tworzeniu tego „porozumienia” z Brukselą zupełnie pominięty został minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. I to jest pierwszy komunikat, który wskazuje, że strona rządowa nie rozmawia już ze Zbigniewem Ziobrą, którego stanowisko w tej sprawie jest jasne i niezmienne, za to rządzący rozmawiają z opozycją. Ze strony totalnej opozycji daje się słyszeć głos: wreszcie mamy was, i tak będzie po naszemu. Cokolwiek byśmy zrobili, niezależnie od tego, jak daleko byśmy ustąpili, to i tak nie zadowoli to Brukseli i Niemiec, którzy mają jeden cel: odsunąć Zjednoczoną Prawicę od władzy. Niepokojące jest także, kiedy upolitycznieni sędziowie mają mieć prawo oceny, kto jest, a kto nie jest sędzią, mogą podważać decyzje Trybunału Konstytucyjnego i podważać status sędziów. To jakiś chichot, że sędziowie, którzy sami łamią prawo, działają wbrew Konstytucji RP, mają mieć dodatkowe prawa i de facto pozostawać bezkarni. Tak czy inaczej uważam, że rzekomy kompromis przywieziony w teczce z Brukseli godzi w system polskiego sądownictwa i go rozwala. Andrzej Maciejewski, politolog. Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/mysl/267399,nie-mozemy-byc-wiecznie-chlopcem-do-bicia.html

wtorek, 20 grudnia 2022

Sąd nakazuje usunięcie żłóbków bożonarodzeniowych

 


Mer Beziers Robert Menard ma 24 godziny na usunięcie żłóbka pod karą 100 euro dziennie. Mer został oskarżony przez Ligę Praw Człowieka (LDH) w postępowaniu uproszczonym sądu administracyjnego w Montpellier, o to, że żłobek narusza obowiązujące we Francji prawo o laickości. Żłóbek "podświetla instalację bożonarodzeniową", a zatem "ta instalacja w ogrodzeniu budynku użyteczności publicznej narusza przepisy art. 28 ustawy z 1905 r. oraz wymogi związane z zasadą neutralności osób publicznych" - stwierdził sąd. Żłóbki w Beaucaire, w Gard i Beziers są regularnie pozywane, ale nadal są instalowane każdego roku przez merów tych miast. W tym roku również żłóbek w Perpignan jest przedmiotem oskarżenia w sądzie administracyjnym Montpellier przez LDH, a rozprawa zaplanowana jest na 20 grudnia. GN 16.12.22

poniedziałek, 19 grudnia 2022

Rosja państwem sponsorującym terroryzm

 


Sejm większością 231 głosów przyjął w środę uchwałę uznającą Rosję za państwo sponsorujące terroryzm wraz z poprawką zgłoszoną przez PiS dotyczącą katastrofy smoleńskiej; w głosowaniu nie wzięło udziału 226 posłów, w tym opozycja. Najpiew głosowano nad poprawką dotyczącą katastrofy smoleńskiej – została ona przyjęta większością 230 głosów; przeciw głosowało 213 osób, a 1 wstrzymała się od głosu. W kolejnym głosowaniu Sejm przyjął uchwałę wraz z poprawką. Za jej przyjęciem głosowało 231 głosów, przy całkowitej liczbie 234 głosujących. Uchwałę poprało 225 posłów PiS (3 nie głosowało), 3 posłów koła Polskie Sprawy, Jarosław Sachajko oraz Stanisław Żuk z Kukiz'15, a także poseł niezrzeszony Łukasz Mejza. W głosowaniu nie wzięli udziału posłowie Koalicji Obywatelskiej (126 posłów), Lewicy (44 posłów), Koalicji Polskiej-PSL (24 posłów), Konfederacji (10 posłów, z wyjątkiem Grzegorza Brauna i Dobromira Sośnierza, którzy jako jedyni byli przeciwni uchwale), Polski 2050 (7 posłów), Porozumienia (5 posłów)oraz PPS (3 posłów). Nie głosował także poseł Paweł Kukiz z koła Kukiz'15, oraz 3 posłów niezależnych – Paweł Szramka, Wojciech Maksymowicz oraz reprezentant mniejszości niemieckiej Ryszard Galla. PAP

 

niedziela, 18 grudnia 2022

Putin nie uniknie międzynarodowego procesu

 


Kolejne państwa chcą brać udział w procesie przeciwko Rosji przed trybunałem w Hadze. Powołując się na art. 63 Statutu Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości ONZ, Kanada i Niderlandy złożyły wniosek o włączenie do sprawy dotyczącej rosyjskiego ludobójstwa na Ukrainie. Do haskiego trybunału wpłynęły już oświadczenia 24 państw, które popierają stanowisko Ukrainy w sprawie Rosji, dotyczące naruszenia przez nią konwencji o zapobieganiu ludobójstwu. Sprawa dotyczy oskarżenia, które Moskwa sformułowała pod adresem Kijowa, kłamiąc o tym, że przez osiem lat podległe mu siły dokonywały ludobójstwa na terytorium Donbasu, w obwodach ługańskim i donieckim. Dezinformacja posłużyła do usprawiedliwienia rosyjskiej inwazji, rozpoczętej 24 lutego 2022. GPC 13.12.22

sobota, 17 grudnia 2022

Władimir Putin nowym Michałem Archaniołem?

 


Rosyjski Kościół Prawosławny, który od początku wspiera duchowo i ideowo agresję Rosji przeciw Ukrainie, przygotował specjalne modlitewniki "wojskowe" dla żołnierzy wysyłanych na wojnę. W jednej z modlitw znalazła się prośba do Boga, aby "obdarzył zwycięstwem najwyższego głównodowodzącego Władimira [Putina], mężnego arcystratega i bogobojnego przywódcę rosyjskiego". Użyte w tekście słowo "Archistrateg" odnosi się w nazewnictwie prawosławnym do św. Michała Archanioła jako dowódcy wojsk anielskich. Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/wiara-stolica-apostolska/267170,watykan-uroczystosc-matki-bozej-z-guadalupe.html

piątek, 16 grudnia 2022

Bóg kieruje historią ludzkości w każdej chwili


 To „trudny moment dla ludzkości”, „gorzki okres pełen szczęku broni”, niesprawiedliwości i cierpienia – powiedział Papież Franciszek podczas Mszy św. odprawionej w bazylice Świętego Piotra w przypadającą w poniedziałek uroczystość Matki Bożej z Guadalupe, czczonej jako patronka obu Ameryk. – I choć horyzont ten jawi się posępny, niepokojący, z zapowiedziami jeszcze większej destrukcji i spustoszenia, Boska miłość i wyrozumiałość mówią nam, że jest to także czas sprzyjający zbawieniu – dodał Franciszek. Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/wiara-stolica-apostolska/267170,watykan-uroczystosc-matki-bozej-z-guadalupe.html

czwartek, 15 grudnia 2022

Ziobro do opozycji: Zorganizowaliście międzynarodową rebelię


 Jedyne, co wam wychodzi, to robienie hucpy; spoceni biegacie po obcych stolicach, domagając się wsparcia w ataku na własną Ojczyznę; potem pytacie, gdzie są pieniądze z KPO – powiedział w poniedziałek do posłów opozycji podczas obrad sejmowej komisji minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/polska-kraj/267174,ziobro-do-opozycji-zorganizowaliscie-miedzynarodowa-rebelie.html

środa, 14 grudnia 2022

Wskazówka o. Leona Knabita

  


Bałagan wprowadza nieuporządkowanie, a pokój harmonię. A potem droga do tego: módl się i pracuj, nie bądź smutny. Zachowaj radość w pokoju i szanuj wszystkich ludzi / fragment książki „Módl się i pracuj. Nie bądź smutny”.


wtorek, 13 grudnia 2022

Dominacja Niemiec to droga do kryzysu i do nieszczęścia

 


Sytuacja dominacji, sytuacja, kiedy państwo europejskie pokojowymi metodami realizuje te plany, które kiedyś chciało zrealizować metodami militarnymi, to droga do kryzysu i do nieszczęścia. Nie tylko Polski, lecz także Europy i tego państwa, czyli Niemiec – powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński. Lider PiS, mówiąc na sobotnim spotkaniu w Legnicy o konieczności wygrania wyborów, wskazywał, że jest ono potrzebne po to, aby „Polska nie poddawała się tym wszystkim złym trendom, które występują dzisiaj w Europie, w Unii Europejskiej, by potrafiła walczyć o swój interes, a w gruncie rzeczy także o interes Europy”.

poniedziałek, 12 grudnia 2022

Jaka będzie przyszłość Syrii?

 


W Damaszku, Aleppo, we wszystkich głównych miastach jest spokój, ale najgorsza w tym wszystkim pozostaje sytuacja ekonomiczna spowodowana sankcjami międzynarodowymi. W takim kontekście wołamy, ale nikt nas nie słucha – tu chodzi o sankcje, które zabijają cały naród gorzej niż wojna. Pracownik państwowy w Syrii zarabia na miesiąc 100 tys. funtów syryjskich, wartych ok. 18-19 euro. Rodzina 3- lub 4-osobowa nie potrafi uzbierać więcej niż 300 euro. Takie sumy wystarczają wyłącznie na jedzenie i picie, bez wynajmu, leczenia, które to rzeczy kosztują astronomiczne sumy” – wskazuje  ks. abp Tobji, maronicki arcybiskup Aleppo. „Kiedy państwo nie może wyjść naprzeciw potrzebom ludności, wówczas my płacimy za te konieczne dobra, za szkoły, za potrzebne operacje chirurgiczne, leki, czasem za czynsz […]. I to wszystko dzięki wsparciu od was, z Zachodu, od naszych chrześcijan przebywających poza granicami kraju. Bez tego nie potrafilibyśmy tutaj w ogóle wyżyć w naszych kościołach”. Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/wiara-kosciol-na-swiecie/266326,przyszlosc-syrii.html

Liban w coraz większym mroku dosłownie i w przenośni

 


Ks. Abdo Raad z Libanu zwrócił uwagę na rosnącą liczbę samobójstw, walk ulicznych, przypadków handlu narkotykami czy ludzi uciekających z kraju przez morze w bardzo ryzykownych warunkach, co potrafi się kończyć ich śmiercią. Inflacja osiąga olbrzymie poziomy, a instytucje państwowe charakteryzuje bezruch. Kościół, jak wskazuje kapłan, nie może tutaj zdziałać wiele, bo nie ma ekonomicznie odpowiednich środków oraz systemu – może jedynie łagodzić ból ran libańskiego narodu. „Tak naprawdę to, co się dzieje, to ciemność. Mamy tutaj kraj, który spada w mrok, w ciemność we wszystkich znaczeniach, przede wszystkim ciemność serca, duszy, rozpaczy. Kiedy wiemy, że prawie każda rzecz jest uzależniona od korupcji… Korupcja to mrok przynoszący zawsze kolejny mrok. Niestety, nasi rządzący w Libanie przez lata i lata źle administrowali. Jeśli nie chcemy powiedzieć, iż okradli i zabili naród, to trzeba co najmniej rzec, że we wszystkim ponieśli klęskę. Np. po wydaniu 40 mld dolarów na produkcję prądu przez ostatnie 23 lata, dziś nie ma żadnej energii. W Bejrucie, w stolicy otrzymujemy ją oficjalnie zaledwie przez 2 godziny dziennie. A więc można sobie wyobrazić, co się dzieje w obozach dla uchodźców oraz w innych rejonach Libanu – mówi ks. Raad. – Taka porażka płynie oczywiście z korupcji, ponieważ widzimy, że rządzący i biznesmeni w kraju posiadają miliardy [dolarów], a ludowi brakuje nawet chleba. GN 26.11.22

sobota, 10 grudnia 2022

Potrzebna pomoc dla Syrii

 


Po dwunastu latach wojny Syria jest krajem totalnie wyniszczonym. Ludzie żyją w straszliwym ubóstwie, brakuje podstawowych leków a służba zdrowia i szkolnictwo praktycznie nie istnieją. Wskazuje na to ojciec Ibrahim Alsabagh, który przez osiem lat wojny był proboszczem w Aleppo, a obecnie posługuje w Nazarecie. „Syria jest jak piłka kopana przez różnych graczy, którymi są największe światowe mocarstwa czerpiące zyski z tego konfliktu” – podkreśla syryjski franciszkanin. W kraju panuje powszechna korupcja, a nieudolne władze nie przejmują się losem ludności. 60 proc. Aleppo, które w czasie wielomiesięcznego oblężenia stało się symbolem męczeństwa narodu syryjskiego, leży w gruzach. Chleb dla wielu stał się towarem nieosiągalnym, głód i zimno są naszym codziennym towarzyszem” – mówi ojciec Alsabagh. Franciszkanin porównuje Syrię do reanimowanego pacjenta, który nie umarł tylko dlatego, że jest podłączony do pomocy humanitarnej, ale ona ciągle topnieje. Przyszłość jawi się w bardzo ciemnych barwach, jednak, jak mówi, Syryjczycy nie tracą nadziei, że świat zechce dostrzec ich krzywdę i przyjdzie im w końcu z realną pomocą. GN 26.11.22

piątek, 9 grudnia 2022

Męki piekielne

 


„Mam najżywsze pragnienie stanięcia w bramie piekła – żeby uniemożliwiać duszom wejście tam” – wyznała św. Katarzyna ze Sieny po tym, jak Bóg wyjawił jej istotę cierpień potępionych. Największe z nich to niemożność oglądania Boga, przed którym dusza na moment staje w chwili śmierci, po czym na wieczność Go traci. Drugim źródłem cierpień są bezustanne zgryzoty sumienia, gdy potępiony widzi z przerażającą jasnością, że dobrowolnie odrzucił miłość Boga i Jego łaskę. Trzecią męką jest ciągły widok i towarzystwo szatana w całej jego odrażającej postaci. Jest wreszcie ogień, który „pali, a nie trawi”, a stopień wynikającego z tego cierpienia zależy od rozmiaru zła, jakiego dusza dopuściła się na ziemi. Wizje piekła, jakie mieli święci, są zgodne z opisem ewangelicznym. Trzeba bowiem pamiętać, że sam Pan Jezus niejednokrotnie mówi o „piekle ognistym”, w którym panuje „płacz i zgrzytanie zębów” i gdzie „robak ich nie umiera i ogień nie gaśnie”. Święty Paweł uczy, że o zbawienie należy zabiegać z „bojaźnią i drżeniem”. Beztroskie założenie, że „Bóg i tak wszystkich zbawi” nie znajduje potwierdzenia ani w Ewangelii, ani w doświadczeniach świętych. GN 26.11.22

czwartek, 8 grudnia 2022

Morze ognia

 


Był 13 lipca 1917 roku, gdy w portugalskiej Fatimie Matka Boża pokazała trójce pastuszków piekło. Łucja, Hiacynta i Franciszek dostrzegli „jakby morze ognia”, w którym były zanurzone demony i dusze. Widok skręcających się z bólu potępionych, ich wycie i jęki rozpaczy „przerażały i wywoływały dreszcz grozy”. Głęboko wstrząśnięte dzieci otrzymały później od Maryi wyjaśnienie, że „wiele dusz idzie na wieczne potępienie, bo nie mają nikogo, kto by się za nie ofiarował i modlił”. Dla nich samych doświadczenie to było silną motywacją do modlitwy i pokuty za zagrożonych potępieniem grzeszników. Francieszek Kucharczak, GN 26.11.22

środa, 7 grudnia 2022

Jako w niebie tak i na ziemi…

 


Doświadczenie nieba w różnym stopniu było dane wielu świętym, co można wnioskować z ich pism bądź zachowanych świadectw. Święty Bernard z Clairvaux mówi, że w niebie nie ma nic takiego, czego by człowiek nie chciał, a jest wszystko to, czego zapragnie. Nawiązując do tego św. Alfons Liguori pisze, że zbawieni po wejściu do nieba nie spotykają niczego, co by ich trapiło. „W niebie nie ma ani śmierci, ani obawy śmierci; nie ma ani boleści, ani chorób, ani ubóstwa, ani niewygód, nie następuje noc po dniu, ani zimno po gorącu; ale bez przerwy trwa dzień pogodny, bez przerwy wiosna miła. Nie ma tam ani prześladowania, ani nienawiści; wszyscy bowiem kochają się wzajemnie, a każdy cieszy się z cudzego dobra jak ze swego. Nie ma tam obawy potępienia, ponieważ dusza utwierdzona w łasce Bożej nie może już grzeszyć ani Boga utracić” – stwierdza w nauce „O niebie”. Święty Grzegorz Wielki, papież (VI wiek), mówił, że sprawiedliwi wchodzą do nieba natychmiast po śmierci, dotyczy to jednak niewielu osób, ponieważ znaczna większość ludzi potrzebuje oczyszczenia w życiu pozaziemskim. Między innymi to nauczanie posłużyło do sformułowania przez Kościół doktryny o czyśćcu. GN 26.11.22

Rosja państwem terrorystycznym

 


Dzisiaj na oczach całego świata Rosja dokonuje ludobójstwa na Ukrainie, w obliczu zimy niszczy w sposób systemowy infrastrukturę krytyczną, energetyczną. To przecież niebywałe bestialstwo – porównywalne z tym, co robił Hitler. Co więcej, to, co robi Putin, budzi grozę, że w XXI wieku – po takim doświadczeniu, jakim była II wojna światowa – takie rzeczy jak na Ukrainie mogą mieć miejsce. Mamy bestialstwo, eksterminację ludności, mamy też porywanie i wywożenie z terenów okupowanych w głąb Rosji ukraińskich dzieci, także dzieci z sierocińców, i oddawanie ich do adopcji Rosjanom. Rosja dyktuje warunki Europie i światu poprzez groźby użycia broni jądrowej czy blokady transportów zboża z Ukrainy, a tym samym próby wywołania głodu w krajach potrzebujących, głównie w krajach Afryki. Do tego mamy działania hybrydowe, presję migracyjną, próby zdestabilizowania granic Polski przez Białoruś i zalania Unii Europejskiej nielegalnymi migrantami z Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu. Bierność świata wobec tych faktów sprawia, że Rosja się rozochociła i – niezatrzymywana – gotowa jest pójść dalej.
Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/mysl/266145,rosja-od-lat-dziala-jako-panstwo-terrorystyczne.html

poniedziałek, 5 grudnia 2022

O Królestwie Chrystusa

 


”Kiedy Chrystus mówi o królestwie Bożym, nie ukazuje tej rzeczywistości, jako czasu i miejsca karania grzeszników czy surowej rozprawy z wrogami, ale ukazuje tę rzeczywistość jako czas przebaczenia i zbawienia. Jego nauczanie jest całkowitą nowością, czymś innym, bo w Jego królestwie jest miejsce na Boże miłosierdzie, Bożą łaskawość, Bożą miłość. My jako ludzie nie możemy siłą zaprowadzać porządku w Bożym królestwie, ale jesteśmy wezwani, żeby wsłuchiwać się w Jezusa. Kiedy potrafimy przebaczyć, kiedy odnosimy się z życzliwością do drugiego człowieka, kiedy szanujemy jego godność, to to królestwo budujemy„– stwierdził. Według ks. biskupa Jamrozka, w budowaniu Bożego królestwa nie chodzi o wyniszczenie nieprzyjaciół, ale o oddanie swojego życia na ofiarę po to, żeby innych ratować.
Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/wiara-kosciol-w-polsce/265876,jezus-otrzymal-wladze-na-krzyzu.html

niedziela, 4 grudnia 2022

Sobór Watykański II w Dekrecie o ekumenizmie

 


Odłączone wspólnoty kościelne, które nie zachowują wypływającej z chrztu pełnej jedności z Kościołem katolickim „nie przechowały one tajemnicy eucharystycznej w jej istocie i pełni, głównie przez brak sakramentu kapłaństwa”. To właśnie wskutek zerwania ciągłości sukcesji apostolskiej i rozbieżności co do rozumienia istoty sakramentu Kościół katolicki nie rozpoznaje w protestanckiej Wieczerzy Pańskiej prawdziwej Eucharystii, choć do wspólnej modlitwy, zwłaszcza o dar jedności chrześcijan, usilnie zachęca. Istnieją Kościoły, które uznają realną obecność Chrystusa w darach eucharystycznych (chlebie i winie) wyłącznie podczas sprawowania Wieczerzy Pańskiej – głównie luteranie i anglikanie; oraz takie, które uznają symboliczną, a nie realną, obecność Chrystusa w darach eucharystycznych. Dlatego w Kościołach protestanckich nie przechowuje się Eucharystii. Nie ma tabernakulum. Nie adoruje się też Jezusa w Przenajświętszym Sakramencie. Jako że protestancka nauka na temat Eucharystii różni się znacząco od doktryny katolickiej, zasadniczo w Kościele katolickim nie zezwala się na udzielanie Komunii św. protestantom. Zachodzą jednak pewne okoliczności, w których taka Komunia jest uzasadniona, np. niebezpieczeństwo śmierci czy brak możliwości skontaktowania się protestanta z duchownym Kościoła, do którego on należy. W takich sytuacjach kapłan katolicki może udzielić Komunii św. protestantowi, ale pod warunkiem, że wyzna on katolicką naukę na temat realnej obecności Chrystusa w Eucharystii, a sam kapłan odpowiednio przygotuje go do przyjęcia Komunii. GN 19.11.22

sobota, 3 grudnia 2022

Zero uległości wobec Putina

 


Putin dokonuje szaleńczych ataków rakietowych na miasta i ludność cywilną. Optymiści mówią, że to początek końca wojny. Skończyłaby się ona zapewne szybciej, gdyby takie państwa jak Chiny czy Indie jednoznacznie potępiły ludobójstwo, którego w tej chwili dokonuje Putin. W działaniach na polu walki z armią ukraińską siły rosyjskie przegrywają. Ukraińcy przejęli inicjatywę, dokonują przeciwuderzeń, skutecznie wypierają Rosjan z okupowanych terytoriów. W ataku rakietowym z 10 października żaden cel wojskowy nie został przez Rosję osiągnięty. Mordowani są cywile, dokonywane jest ludobójstwo. Trudno więc oceniać terrorystę państwowego, bo to, co robi obecnie Putin, jest terroryzmem państwowym. Człowiek, którego wyznaczył na nowego głównodowodzącego sił inwazyjnych, gen. Siergiej Surowikin, to typowa bestia, która została odznaczona orderami za mordowanie cywili w Czeczenii, w Syrii, za to, że dokonywała mordów w samej Rosji. Mamy więc do czynienia z systemem nieludzkim. Ta wojna nie ma nic wspólnego ze sztuką wojenną, promowane jest działanie właściwe dla terrorystów. Teraz dopiero Zachód uświadamia sobie, że w taki sam sposób działa Putin, zaczął w 1999 roku krwawą rozprawę w Czeczenii, tak jak zwalczał terroryzm przez zabijanie dzieci w Biesłanie czy w teatrze na Dubrowce, tak jak mordował w Syrii, tak jak dokonywał gwałtu na narodzie gruzińskim w 2008 roku. Cóż teraz miałoby się zmienić? Nie możemy dać się zaszantażować terroryście, lecz musimy być konsekwentni – wtedy ta wojna będzie krótsza. Gen Roman Polko, GN 19.11.22

czwartek, 1 grudnia 2022

Czy jest nas za dużo?

 


W kontekście ludzkiej populacji mówi się często, że jest nas za dużo, że Ziemia (przyroda) sobie nie poradzi i czeka nas kolaps. Być może tak będzie, ale nie z powodu liczby mieszkańców globu, ale z powodu stylu życia tych najbogatszych kilkuset milionów, mieszkających w Europie i Ameryce Północnej. Miliard najbogatszych ludzi na Ziemi produkuje 40 proc. całego emitowanego dwutlenku węgla. Miliard najbiedniejszych jest odpowiedzialnych za 0,5 proc. emisji CO2. Gdyby ten miliard najbiedniejszych podwoił tę emisję, z trudnością dałoby się to odczuć w globalnych statystykach. Gdyby ten miliard najbogatszych zredukował ją o połowę, dałoby to konkretny i mierzalny efekt. Zwiększenie emisji przez najbiedniejszych to dostęp do czystej wody, do jedzenia, do opieki zdrowotnej czy do szkoły. Zmniejszenie emisji przez najbogatszych to rezygnacja z jednego z kilku samochodów, z wyrzucania jedzenia, z lotów samolotem na wakacje. Gdy mowa o przeludnieniu planety, w obrazkach pokazywanych przez media pojawiają się biedni. Gdy mowa o celach klimatycznych, w komunikatach pojawiają się kraje rozwijające się. To nie biedni obciążają Ziemię, tylko bogaci, którzy nie widzą potrzeby dzielenia się. Czy jest nas zatem za dużo? Nie. Po prostu brakuje nam serca. Tomasz Rożek, GN 45/2022

wtorek, 29 listopada 2022

Kiedy osiągniemy 9 miliardów ludności?

 

 


220 lat temu, około 1804 roku, Ziemię zamieszkiwało miliard ludzi. By ta liczba się podwoiła (do dwóch miliardów), musiało minąć około 125 lat (do 1927 roku), ale na kolejny miliard trzeba było czekać już tylko 32 lata. Cztery miliardy osiągnęliśmy w 1975 roku (a więc po 16 latach od 3 miliardów), a 5 miliardów w 1987 roku (a więc po 12 latach). Na kolejny miliard też czekaliśmy 12 lat, podobnie na jeszcze kolejny. Na przełomie października i listopada 2011 roku było nas 7 miliardów, po kolejnych 11 latach, czyli dzisiaj, jest nas o kolejny miliard więcej. Jak będzie wyglądała przyszłość? Tego nikt nie wie, ale mamy symulacje, modele i estymacje. Te – w zależności od przyjętej metodologii – wskazują, że na dziewiąty miliard Ziemian przyjdzie poczekać od 15 do 20 lat, a liczbę 10 miliardów przekroczymy pomiędzy 2055 a 2070 rokiem. To oczywiście tylko (i aż) estymacje, które nie biorą pod uwagę nieznanego. Już dzisiaj widać jednak, że dynamika wzrostu maleje. Z niektórych symulacji wynika nawet, że od lat 50. XXI wieku liczba Ziemian zacznie spadać. Tomasz Rożek, GN 45/2022

poniedziałek, 28 listopada 2022

Brak generalnej klauzuli sumienia

 


Poruszając kwestie religii w kontekście procesu rekrutacyjnego i świadczenia pracy, nie sposób nie wspomnieć również o braku w polskim prawie generalnej klauzuli sumienia. Co to oznacza? Pracownik nie może odmówić wykonania zgodnego z prawem polecenia służbowego wyłącznie dlatego, że jest ono niezgodne z jego sumieniem (a szerzej również religią). Wyjątek stanowią tutaj lekarze, którzy mogą odmówić wykonania pewnych usług medycznych kolidujących z ich światopoglądem. GN 14.11.22

niedziela, 27 listopada 2022

Praca a praktyki religijne – co jeśli stoją ze sobą w sprzeczności?

 


Zgodnie z obowiązującym prawem, pracodawca powinien uszanować wyznanie religijne pracownika, respektować jego potrzebę modlitwy czy innych praktyk, również w czasie pracy. Nie może negować kwestii stroju, jeśli jest on związany z przynależnością do określonego wyznania i jednocześnie nie koliduje z przepisami BHP. Oczywiście nie oznacza to, że pracownik, który np. z powodu wyznania codziennie w południe odmawia półgodzinną modlitwę, będzie miał ten czas wliczony do czasu pracy. Pracownik jest zobowiązany do świadczenia pracy w przewidzianym umową czasie, jednak z powodów religijnych może to zrobić w innych godzinach tak, żeby móc postąpić zgodnie ze swoim wyznaniem. Większość zwierzchników, mimo świadomości obowiązujących przepisów, w rzeczywistości wymaga od pracowników zachowania neutralności w kwestiach wyznania. Każde odstępstwo od tej reguły traktowane jest co najmniej jako faux pass, a nawet może być faktycznym (choć ukrytym) powodem zwolnienia. GN 14.11.22

sobota, 26 listopada 2022

Orędzie Matki Bożej, 25 listopada 2022

 


„Drogie dzieci! Najwyższy mnie posłał do was, abym was uczyła modlitwy. Modlitwa otwiera serca i daje nadzieję i wiara się rodzi i umacnia. Dziatki, ja was z miłością wzywam, powróćcie do Boga, bo Bóg jest miłością i waszą nadzieją. Nie macie przyszłości jeśli nie zdecydujecie się na Boga i dlatego jestem z wami, aby was prowadzić, byście wybrali nawrócenie i życie, a nie śmierć. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.”

piątek, 25 listopada 2022

Religia w CV – wpisywać, czy nie?

 


Zwykle oddzielamy strefę „sacrum” od „profanum” i nie wpisujemy w CV wyznania. Jest to ogólnie przyjęta zasada i żaden doradca zawodowy czy poradnik związany z poszukiwaniem pracy nie zaleca deklarowania w CV oraz liście motywacyjnym swojego wyznania. Jest to o tyle ryzykowne że w praktyce stanowi w wielu przypadkach powód odrzucenia kandydatury. Jeśli jednak religia jest w twoim życiu jedną z najwyższych wartości, możesz po prostu nie chcieć pracować w firmie, która nie akceptuje takiego stanu rzeczy. Musisz się jednak liczyć z tym, że deklarując przynależność religijną już na etapie CV, wiele firm, które być może zatrudniłyby cię z uwagi na twoje kompetencje, może odrzucić twoją kandydaturę wyłącznie z powodu wpisania wyznania do CV. Ma to jednak tę dobrą stronę, że jeśli już pracodawca zaprosi cię na rozmowę, z dużym prawdopodobieństwem oznacza to jego akceptację dla twojej wiary i ważnego miejsca, jakie zajmuje ona w twoim życiu. GN 14.11.22

czwartek, 24 listopada 2022

Nadzieja pośród ciemności

 


„Strzeżcie się, żeby was nie zwiedziono. Wielu bowiem przyjdzie pod moim imieniem”. Jezus zapowiada zjawisko fałszywego mesjanizmu. Katechizm precyzuje: „Przed przyjściem Chrystusa Kościół ma przejść przez końcową próbę, która zachwieje wiarą wielu wierzących. Prześladowanie, które towarzyszy jego pielgrzymce przez ziemię, odsłoni »tajemnicę bezbożności« pod postacią oszukańczej religii, dającej ludziom pozorne rozwiązanie ich problemów za cenę odstępstwa od prawdy. Największym oszustwem religijnym jest oszustwo Antychrysta, czyli oszustwo pseudomesjanizmu, w którym człowiek uwielbia samego siebie zamiast Boga i Jego Mesjasza, który przyszedł w ciele” (KKK 675). Duszpasterstwo nie może bazować tylko na miłosierdziu, musi być oparte także na prawdzie. Inaczej oferować będzie „pozorne rozwiązanie problemów”. „Żadne rozgrzeszenie, udzielone przez pobłażliwe doktryny, także filozoficzne czy teologiczne, nie może naprawdę uszczęśliwić człowieka: tylko krzyż i chwała Chrystusa Zmartwychwstałego mogą dać pokój jego sumieniu i obdarzyć zbawieniem” (św. Jan Paweł II). Zapowiedzi kumulacji zła towarzyszy wezwanie do nadziei. Nie trwóżcie się – mówi Pan. Nie ulegajcie presji prześladowców. Dawajcie świadectwo prawdzie prosto i ufnie, bez liczenia na erudycję i zyskanie popularności. Nienawiść wobec was będzie potężna, ale ona kiedyś się wypali. „Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie”. Jak młodzieńcy w piecu ognistym. Ks Tomasz Jaklewicz, GN 13.10.22

poniedziałek, 21 listopada 2022

Jakich danych może wymagać pracodawca?

 


Zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem, przyszły pracodawca na etapie aplikowania przez ciebie o pracę, może wymagać niewielu danych osobowych. Poza imieniem i nazwiskiem, twoją datą urodzenia, numerem telefonu kontaktowego, e maila czy też adresu korespondencyjnego, wszelkie inne dane osobowe, których ewentualnie jesteś skłonny udzielić do wiadomości zależą tylko i wyłącznie od twojej dobrej woli. Jeśli więc pracodawca pyta wprost o twój stan cywilny, posiadanie dzieci, orientację seksualną, stan majątkowy czy wyznanie, przekracza nie tylko normy społeczne, ale wręcz działa niezgodnie z obowiązującym prawem. Nie jest to korzystnym symptomem dla ciebie jako ewentualnego przyszłego pracownika, dlatego w takiej sytuacji warto zastanowić się, czy w ogóle aplikować na dane stanowisko - mówią eksperci z CVmaker.  GN 14.11.22

niedziela, 20 listopada 2022

Uważajcie na ideologiczną kolonizację, to zagłada

 


Kolonizacja ideologiczna niszczy człowieka, a w szkolnictwie prowadzi do zagłady – powiedział Papież na audiencji dla Światowej Unii Nauczycieli Katolickich. Podkreślił, że choć pedagodzy muszą dotrzymywać kroku kulturze i posługiwać się aktualnym językiem, to jednak nie mogą ulegać ideologizacji. Obecność chrześcijańskich nauczycieli w świecie szkolnym ma fundamentalne znaczenie. Ważny jest też ich styl. Wychowawca chrześcijański jest bowiem powołany do bycia zarówno w pełni człowiekiem, jak i w pełni chrześcijaninem. Nie ma humanizmu bez chrześcijaństwa. Ale nie ma też chrześcijaństwa bez humanizmu. Wychowawca nie może być tylko uduchowiony i pozbawiony kontaktu ze światem. Musi być zakorzeniony w teraźniejszości, w swoim czasie, w swojej kulturze. Ważne jest, aby jego osobowość była bogata, otwarta, zdolna do nawiązania szczerych relacji z uczniami, do zrozumienia ich najgłębszych potrzeb, pytań, lęków, marzeń. I musi też świadczyć – przede wszystkim swoim życiem, ale także słowami – że wiara chrześcijańska obejmuje całego człowieka, że wnosi światło i prawdę w każdą sferę istnienia, niczego nie wykluczając, nie podcinając skrzydeł marzeniom młodych ludzi, nie zubażając ich aspiracji. W tradycji Kościoła wychowanie młodzieży miało bowiem zawsze za cel pełną formację osoby ludzkiej, a nie tylko przekazanie pewnych pojęć czy wiedzy, formację we wszystkich wymiarach człowieczeństwa.“ papież Franciszek

sobota, 19 listopada 2022

Najbiedniejsi zostali w swoim kraju

 


„Biedni, gdy jest wojna, zostają na miejscu, albo ze względu na stan zdrowia, albo brak pieniędzy na ucieczkę” – podkreślił przed XIV Dniem Solidarności z Kościołem Prześladowanym ks. prof. Waldemar Cisło. Podał przykład z Aleppo, gdzie 70-letnia kobieta opiekowała się chorującym mężem. Mieszkali na trzecim piętrze, a mężczyzna wymagał ciągłej opieki. „Poprosiła dzieci, by wyjechały, ratowały siebie, ale sama została, bo od niej zależało, czy mąż przeżyje” – zaznaczył wykładowca UKSW. Dodał, że poprzez wsparcie finansowe Pomoc Kościołowi w Potrzebie chce dać siostrom i księżom narzędzia, poprzez które dotrą do najbiedniejszych. „W krajach wojny Kościół jest wszystkim: kuchnią, szpitalem i noclegownią”. Dyrektor sekcji polskiej PKwP zauważył, że „Kościół w Polsce jest jedynym, który na taką skalę pochyla się w drugą niedzielę listopada nad cierpiącymi i prześladowanymi”. Tłumaczył, że równie ważna, jak wsparcie materialne, jest modlitwa. „Modlimy się we wszystkich kościołach o pokój” – dodał. Wyjaśnił, że „pokój jest podstawowym warunkiem, by zacząć układać życie, a podobne wołanie, co z Ukrainy, wcześniej płynęło m.in. z Syrii i Iraku”. Ks prof. Waldemar Cisło
Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/wiara-przesladowania/265395,najbiedniejsi-zostali-w-swoim-kraju.html

piątek, 18 listopada 2022

Polska sobie jeszcze jakoś radzi

 


Polska sobie jeszcze jakoś radzi, mimo iż jesteśmy krajem frontowym. Mamy dość niskie bezrobocie, jest pomoc państwa dla społeczeństwa, dla rodzin i wsparcie dla przedsiębiorców. Rząd robi wszystko, żeby wobec szalejącej inflacji, która w dużej mierze jest spowodowana czynnikami zewnętrznymi, wskaźniki ekonomiczne utrzymać na przyzwoitym poziomie. I to się nie podoba dużym graczom na unijne scenie – głównie Niemcom i Francji, które są niezadowolone z tego, że rośnie im konkurent, że Polska się umacnia. Tym bardziej zależy im na tym, żebyśmy byli słabi. Kraj, który będzie miał niskie wskaźniki ekonomiczne, będzie krajem magazynów, krajem taniej siły roboczej czy rynkiem zbytu na ich towary. Ta presja jest bardzo potężna i dlatego wszelkiego rodzaju wsparcie państwa dla Polaków, dla firm jest traktowane jako niedozwolona pomoc publiczna, choć w istocie nie jest sprzeczne z prawem. Na przykład w Niemczech państwo wpompowało w gospodarkę dwieście miliardów euro i jakoś nie słyszymy ze strony Komisji Europejskiej, żeby to była niedozwolona pomoc. Beata Kempa
Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/mysl/265304,nie-mozemy-oddac-suwerennosci-za-srodki-unijne.html

czwartek, 17 listopada 2022

Starcie światopoglądów

 


Sprzeciw ideologów laicyzmu wobec religii w szkole najczęściej sprowadza się do insynuacji, jakoby Kościół indoktrynował dzieci i młodzież. Nie mogą jednak zaprzeczyć, że lekcje te odbywają się za zgodą rodziców. Jednocześnie oni sami planują wprowadzenie do szkół własnych treści w postaci deprawującej tzw. edukacji seksualnej, powiązanej m.in. z promocją ideologii gender. I to jest prawdziwa indoktrynacja. I jej promotorzy – zaznaczmy – nie zamierzają o nic pytać rodziców. Stąd obecność religii w szkole stanowi dla nich element, którego muszą się pozbyć, żeby móc urabiać uczniów na modłę „nowego wspaniałego świata” bez komunikatów przeciwnych. Stąd też ich obecnym priorytetem jest nakłonienie rodziców, żeby zrezygnowali z tego, do czego mają prawo i co jest zgodne z ich przekonaniami, na rzecz światopoglądu, który zostanie ich dzieciom narzucony. – To jest walka światopoglądów. GN 9.11.22

środa, 16 listopada 2022

Gra toczy się naprawdę o rozbicie imperium zła


 Wojna w Ukrainie weszła w nową fazę, nie mniej groźną od poprzedniej. Ważą się losy pokoju w Europie i na świecie. Czy jest jakakolwiek – po ludzku – szansa na uniknięcie globalnego kataklizmu? Z nadzieją patrzyliśmy na zrzucane rosyjskie flagi w odbitym przez Ukraińców Łymanie w obwodzie donieckim. Chcemy wierzyć, że masowe ucieczki mobilizowanych na wojnę Rosjan to zapowiedź klęski Putina. Mocno zraniony i rozwścieczony, ale nadal niepokonany ostatecznie niedźwiedź może wyrządzić jeszcze wiele szkód. Tyle tylko, że alternatywą dla osłabiania Rosji bynajmniej nie jest pójście z nią na kompromis, jakiekolwiek ustępstwa terytorialne czy „niedopuszczenie do upokorzenia”, jak postulował jeszcze niedawno prezydent Francji. Dziś już chyba wszyscy zdają sobie sprawę, że oddanie choćby koniuszka palca zawsze ośmielało Putina do jeszcze większej agresji. I z pewnością upadek Ukrainy stałby się zachętą do kolejnych podbojów. Choć trudno sobie dziś wyobrazić taki scenariusz, to jeśli chcemy w ogóle myśleć o spokojnej przyszłości w Europie, zacznijmy przynajmniej marzyć o świecie bez Federacji Rosyjskiej, a co najwyżej z małym państwem rosyjskim – zdemilitaryzowanym i objętym międzynarodową kontrolą oraz stopniowym niszczeniem jego arsenału nuklearnego. Gra toczy się naprawdę o rozbicie imperium zła, jakim jest Federacja Rosyjska, wierna spadkobierczyni ZSRR. Jacek Dziedzina, GN 40/22



niedziela, 13 listopada 2022

O transformacji Kościoła w Polsce

 


Sakramentu dojrzałości chrześcijańskiej udziela się nierzadko osobom duchowo niedojrzałym, religijnie niedouczony, w minimalnym nawet stopniu niezaangażowanym w życie wiarą. Osobom które za chwilę, za zgodą rodziców wypisują się z lekcji religii i w zasadzie zrywają jakikolwiek kontakt z Kościołem. Dlaczego więc dziwią nas wybrzmiewające tu i ówdzie informacje o coraz liczniejszych apostazjach?  Przecież przez lata dojrzewały w umysłach i sercach apostatów wraz z obumieraniem ich wiary, która prawdopodobnie nigdy się w nich faktycznie nie urodziła. Czy to zwiastun końca katolicyzmu w Polsce?  Otwarte krytyczne nazywanie błędów i nadużyć, kurczenie się parafialnych wspólnot, osłabienie autorytetu hierarchii to tylko jedna strona procesu transformacji Kościoła. Z drugiej strony większa świadomość religijna i dojrzalsza wiara tych, którzy w Kościele pozostają, ich głębsza integracja i ściślejsze relacje międzyosobowe, wzrost poczucia podmiotowości i sprawczości u świeckich, rosnąca rola małych wspólnot nastawionych na ewangelizację, a także bardziej zindywidualizowane duszpasterstwo. Kościół w Polsce jest na dobrej drodze oczyszczenia.   Aleksander Bańka, GN 8.11.22

sobota, 12 listopada 2022

Ceny jeszcze wyższe

 


Inflacja jeszcze długo może utrzymywać się na wysokim poziomie. Odczujemy ją nie tylko w naszych portfelach. Kontynuowana w październiku zwyżka cen już nie zaskakuje. Wzrost o 17,9 proc. w skali roku cen towarów i usług konsumpcyjnych zanotowany przez Główny Urząd Statystyczny w październiku według tzw. szybkiego szacunku to najwyższa inflacja w Polsce od końca 1996 roku. Tylko w skali jednego miesiąca wzrost cen wyniósł aż 1,8 proc. Przy 17,8 proc. inflacji ceny nośników energii wzrosły o 41,7 proc., żywności i napojów bezalkoholowych o 21,9 proc., a paliw do prywatnych środków transportu o 19,5 proc.
Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/ekonomia-gospodarka/264836,ceny-jeszcze-wyzsze.html

czwartek, 10 listopada 2022

Poziom debaty publicznej przekroczył dozwolone normy


 Jeśli Donald Tusk mówi o siłowym wyprowadzeniu prezesa NBP, to tym samym daje zielone światło do agresywnych działań czy zachowań. To nic innego jak niszczenie państwa polskiego. Gdyby kara za tego typu czyny była nieuchronna i surowa, na pewno odstraszyłoby to potencjalnych agresorów. Hejt i nienawiść prowadzą do tragedii. Wszystkim tym, którzy działają w ten sposób przypomnę, że komuniści też kiedyś nazywali siebie otwartymi, oświeconymi, a w istocie stosowali terror i wiadomo, do czego to oświecenie prowadziło. Prof. Mieczysław Ryba. Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/polska-kraj/264616,agresja-w-debacie-publicznej-jest-czyms-zlym-i-niebezpiecznym.html

środa, 9 listopada 2022

Czego chcą Niemcy

 


Niemcy przy pomocy Brukseli chcą zbudować superpaństwo europejskie. Wobec tego planu Polska z konserwatywnym rządem nie pasuje do tego modelu. Polska nie pasuje ani ideologicznie, ani politycznie. Dlatego cel: zmienić władzę w Polsce na uległą Berlinowi i Brukseli, jest bardzo jasno zarysowany. Prof. Mieczysław Ryba

wtorek, 8 listopada 2022

Po trupach do celu

 


Widzimy, że opozycja ima się wszystkich możliwych sposobów i dostępnych środków, żeby tylko odzyskać władzę. Mieliśmy popierane przez opozycję protesty ogólnopolskiego strajku kobiet i to, co się działo na ulicach polskich miast. Te marsze miały nie tylko wulgarny, ale wręcz brutalny charakter i tam też było nawoływanie do agresji. Czy pamiętamy dziś jak niszczono miejsca kultu religijnego, jak liderka tego ruchu nawoływała do atakowania świątyń, nie mówiąc już o języku, który był po prostu rynsztokowy. I to wszystko działo się przy aktywnej bądź biernej akceptacji polityków opozycji, która wręcz uważała tego typu działania za uprawnione – jako wyraz swobody ekspresji. Co więcej, nie tylko politycy opozycji usprawiedliwiali tego typu zachowania, ale również sądy, które odstępowały od wymierzania kar. Tam jest jeden cel nadrzędny: odsunąć PiS od władzy i nic innego się nie liczy. To wszystko dzieje się też w kontekście rewolucji kulturowej, neomarksistowskiej. Przy czym każda rewolucja generuje swoistą nienawiść, niechęć, mamy więc albo walkę klas, walkę płci, albo rewolucję genderową. Rewolucja kulturowa czy marksistowska przybiera formy coraz bardziej drastyczne, stąd nie sądzę, żeby ten poziom agresji miał się obniżyć. Prof. Mieczysław Ryba

poniedziałek, 7 listopada 2022

O strapieniu

 


Zaczynam się modlić, albo poświęcam się jakiemuś dobremu dziełu i co dziwne, właśnie wtedy przychodzą mi na myśl rzeczy, które trzeba pilnie zrobić, żeby się nie modlić, żeby nie spełnić dobrego uczynku – wszyscy tego doświadczyliśmy. Ważne jest, aby ci, którzy chcą służyć Panu, nie dali się zwieść na manowce strapienia, tego nie mam ochoty, to nudne - uważaj. Niestety, niektórzy decydują się na porzucenie życia modlitwy lub dokonanego wyboru, małżeństwa czy życia zakonnego, kierowani strapieniem, bez uprzedniego zastanowienia się nad tym stanem ducha, a zwłaszcza bez pomocy przewodnika. Mądra zasada mówi, żeby nie dokonywać zmian, gdy jest się strapionym. To okres następny, a nie nastrój chwili, ukaże dobro lub brak dobra naszych wyborów. Papież Franciszek